Po raz 23. na Ursynowie odbywa się rodzinny turniej badmintona. Okazuje się, że ta dziedzina sportu w naszej dzielnicy święci triumfy. Zainteresowanie zawodami i treningami jest ogromne. Sale pękają w szwach. Również dziś nie zabrakło uczestników - od najmłodszych po najstarszych.
Któż z nas nie grał kiedyś w badmintona? Jednym wychodzi to lepiej, innym gorzej, ale zabawa jest przednia! W sali sportowej szkoły podstawowej nr 330 przy ul. Mandarynki odbył się 23. Turniej Rodzinny w Badmintonie.
W zawodach rywalizowało kilkudziesięciu zawodników. Na początek Ci najmłodsi. Okazuje się, że dzieciaki bardzo chętnie grają w badmintona.
- Jest to sport angażujący wszystkie partie mięśni, trzeba też pracować głową, a więc daje satysfakcję. W badmingtonie jest ponad 100 elementów technicznych, a więc technika jest ważna - mówi Marek Czapliński z Klubu Harcownik. - Nasze zawody są otwarte dla wszystkich, niezależnie od umiejętności i stopnia wytrenowania, nawet dla tych, którzy jeszcze nie znają tej dyscypliny - dodaje Czapliński.
Zawody rozegrano w systemie każdy z każdym w różnych kategoriach zaawansowania, ale ze skróconymi setami. Były gry pojedyncze, ale też gry rodzinne - a więc rodzice z dziećmi.
ZOBACZCIE NASZĄ FOTORELACJĘ Z ZAWODÓW
[ZT]6150[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Remont jak z horroru na Ursynowie. "Totalny chaos"
Mnie zdziwiła zapaćkana Rosoła w stronę lasu. Plamy ze smoły ciągną się do Jeżewskiego.
S.
12:28, 2025-09-09
Nocna prohibicja. 14 dzielnic przeciwko. Kiedy decyzja?
Żadna prohibicja nic nie zmieni. Od przysłowiowego przedszkola należy edukować dzieci i rozmawiać o szkodliwym wpływie alkoholu na organizm. Ja od 20 lat mieszkam obok sąsiada, który pokątnie sprzedaje alkohol. Dziękuję bardzo za prohibicję. Kiedyś zlikwidowali nasz osiedlowy sklep alkoholowy. Tabuny przewalały się przez klatkę, domofon dzwonił w środku nocy, pukania do drzwi (bo mylono nasze numery mieszkań). Prohibicja to tylko zamydlanie oczu, że coś się robi.
Służewianka
11:51, 2025-09-09
Po wakacjach wracają ursynowskie garażówki!
Dzisiaj, równo o godz. 10 weszłam na stronę dedykowaną do zapisania się na garażówkę. Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że 134 miejsca są już zajęte a pozostałe 29 niedostępne!!!!!!! Czy to jest uczciwe? Jeśli regulamin wskazuje, że zapisy ruszają dopiero o godz. 10 dnia 9 września to jakim cudem ponad 2/3 miejsc była zablokowana dla wystawców? Screen z ekranu zrobiony, skarga złożona.
Marta
11:27, 2025-09-09
Figura z getta, groby ofiar pandemii duru brzusznego...
SŁUŻEWA nie Służewia
marcko
00:37, 2025-09-09