Ruszyła przebudowa skrzyżowania al. KEN z ulicami Surowieckiego i Bartóka. Chociaż zaczęła się od niedziałającej sygnalizacji świetlnej, to szybko ma ona powrócić. Szykują się jednak inne utrudnienia.
Zapowiadana już kilka lat temu przebudowa skrzyżowania al. KEN z ulicami Bartóka i Surowieckiego ruszyła 3 sierpnia. Ale dopiero od poniedziałku można było zauważyć większe zmiany. Na miejscu pojawiły się koparki i trwają prace nad sygnalizacją świetlną. Pojawiło się więc pierwsze utrudnienie dla użytkowników skrzyżowania - przestały działać światła.
- Podczas przebudowy sygnalizacji, czyli prac ziemnych, szczególnie po wcześniejszych opadach deszczu może się tak zdarzyć - taką informację od wykonawcy przekazuje Jakub Dybalski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.
Światła mają jednak wkrótce wrócić i działać przez cały okres przebudowy. Wyjątek będzie stanowił dzień, w którym wykonawca zrobi przełączenie na nową sygnalizację. Do innych niedogodności należą zwężone z powodu wykopanych dołów przejścia przez al. KEN. Na późniejszych etapach prac może pojawić się zwężona jezdnia oraz zamknięte części chodników. Na całkowite zamknięcie skrzyżowania się nie zanosi.
Przebudowa skrzyżowania to jedna z większych tegorocznych inwestycji na Ursynowie. Na realizację tego projektu z budżetu obywatelskiego pod nazwą "Usprawnienie ruchu rowerów od al. KEN do Doliny Służewieckiej" mieszkańcy czekają od 2018 roku. A co dokładnie się zmieni?
- Zakres obejmuje przebudowę całej sygnalizacji z włączeniem jej do koordynacji w ciągu al. KEN, przebudowę chodników i przejść dla pieszych, budowę przejazdów dla rowerów na wszystkich wlotach i połączenia drogi dla rowerów do drogi zbiorczej po północno-wschodniej stronie skrzyżowania. Powstanie też alejka pieszo-rowerowa na odcinku od chodnika wzdłuż ul. Dolina Służewiecka do chodnika w parku im. Romana Kozłowskiego - mówił nam pod koniec lipca rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Mikołaj Pieńkos.
Pomysł, na który zagłosowały 1622 osoby, początkowo zakładał jedynie budowę przejazdu rowerowego przez ul. Surowieckiego oraz drogi łączącej ścieżkę rowerową w parku przy Kopie Cwila z uliczkami w rejonie budynków przy ul. Koński Jar 9 i 10. To właśnie rozszerzenie projektu spowodowało trzyletni poślizg - drogowcom zabrakło pieniędzy, a na zmniejszenie zakresu nie zgodziło się ówczesne Biuro Polityki Mobilności i Transportu.
Według wyliczeń drogowców na realizację inwestycji potrzeba było 2 mln złotych. Gdy udało się je uzyskać, ruszył przetarg na jej wykonanie. Szacunki ZDM okazały się jednak zawyżone. Skrzyżowanie za prawie o połowę mniejszą kwotę - dokładnie 1 mln 105 tys. złotych - przebuduje firma Jarpol.
Prace na skrzyżowaniu al. KEN z ulicami Bartóka i Surowieckiego powinny zakończyć się na przełomie września i października. Inwestycja razem z przebudową ścieżki rowerowej na ul. Wąwozowej oraz budową drogi dla rowerów na ul. Stryjeńskich - które również mają być gotowe na jesieni - ma jeszcze bardziej ułatwić cyklistom poruszanie się po Ursynowie.
[ZT]19017[/ZT]
[ZT]18433[/ZT]
aster15:00, 09.08.2021
W końcu jakaś inwestyczja dla rowerzystów!
ats15:05, 09.08.2021
Więcej, więcej przejść dla pieszych i DDR.
Najwyraźniej 2 poprzednie w stronę Dolinki i ze 4 w stronę Kabat to za mało.
W ogóle najlepiej jakby KEN, równoległy do Rosoła, zamieniono w deptak. Przecież kto to słyszał dojechać gdzieś samochodem, jak można z 3 przesiadkami zbiorkomem, albo rowerkiem z przyczepką na zakupy w upał czy deszcz ganiać.
Akrywistom nie robi różnicy, bo oni i tak nigdzie dalej się nie zapuszczają, siedząc w swoich norkach i wymyślając coraz to bzdurniejsze pomysły, byle tylko wydębić kasę z BO.
Unicorn16:32, 09.08.2021
Kto to był ten Bartók ?
Dromader21:24, 09.08.2021
Cos jak Chopin, tylko bardziej na poludnie.
Kolka07:51, 12.08.2021
Znowu tylko dla rowerzystów, po co? I tak jeżdżą jak chcą i gdzie chcą, mają ścieżkę, jadą ulicą, albo drugą stroną gdzie jest tylko chodnik, wiecznie im mało.
bella12214:18, 12.08.2021
A co na tym skrzyżowaniu było złego? Może redakcja podpowie.
CzytanieZeZrozumieni14:52, 12.08.2021
@bella - masz w artykule przecież, wystarczy przeczytać. W skrócie będzie kilka rzeczy, których nie było: Zakres obejmuje przebudowę całej sygnalizacji z włączeniem jej do koordynacji w ciągu al. KEN, przebudowę chodników i przejść dla pieszych, budowę przejazdów dla rowerów na wszystkich wlotach i połączenia drogi dla rowerów do drogi zbiorczej po północno-wschodniej stronie skrzyżowania. Powstanie też alejka pieszo-rowerowa na odcinku od chodnika wzdłuż ul. Dolina Służewiecka do chodnika w parku im. Romana Kozłowskiego
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Niech mieszkańcy Kazury zabierają z terenu publicznego nie tylko swoje samochody, ale też altany śmietnikowe! Mają ogromne osiedle, a, cwaniaki, swoje samochody i swoje śmieci wystawiają poza swój teren, na część, która powinna służy wszystkim.
2BORNOT2B
08:37, 2025-05-14
To droga czy tor przeszkód? Czy będzie wreszcie remont?
To są progi zwalniające dla tych co pasek od kakasku dopływ krwi do mózgu odcina
Kpw
07:55, 2025-05-14
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Kazury to nie osiedle, to stan umysłu. Nawet na zdjęciu z drona widać, że mają mnóstwo miejsca na placu w centrum osiedla, niech tam zrobią miejsca parkingowe - "na swoim". Ale nie, na terenie miasta, za darmo jest lepiej. Ja swoje miejsce, na moim osiedlu kupiłem i to jest normalne podejście do sprawy. Chcesz parkować - zapłać, samochód też był "za darmo"? Komuna we łbach kazurianów ma się widać świetnie. Postawili szlabany, bo nasze, a tutaj nie nasze ale ma być nasze. Co za gnomy.
Arc
07:36, 2025-05-14
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Tak garstka osób potrafi wpłynąć na wygląd otoczenia które będzie służyło przyszłym pokoleniom na lata. Podziwiam radnych że ugieli się tak łatwo - mam nadzieję że odbije im się to czkawką. Szkoda szkoda szkoda.
Łukasz
06:49, 2025-05-14
10 22
Pomysł, żeby Aleja KEN była deptakiem jest bardzo dobry. W końcu Ursynów to dzielnica MIESZKANIOWA, a nie węzeł drogowy czy skrzyżowanie dróg szybkiego ruchu.
16 10
Faktycznie, po Ursynowie nie da się jeździć samochodem, codziennie obserwujemy to na ulicach. Biedni kierowcy, tak siedzą w tych unieruchomionych autach i nie jadą.
20 5
Ursynów to dzielnica jak każda inna. A tak naprawdę to 150 tysięczne miasto w zespole kilkunastu takich miast. Konieczna jest odpowiednia siatka dróg zapewniających sprawną komunikację. Kto tego nie rozumie to nic nie rozumie
9 3
No i co z tego, że mieszkaniowa? To znaczy, że ty w tym mieszkaniu tylko ganiasz do pobliskiej żabki i nigdzie dalej nie wyjeżdżasz, tak? Po samej dzielnicy też się nie przemieszczasz, bo po co, nieprawdaż?
Właśnie o tym mówiłem - kolejny aktywista, który nosa z 4 ścian nie wystawia, a jeśli już to tylko łazi po osiedlu i wymyśla kolejne idiotyczne pomysły.