Ogniste tango zagościło w urzędzie dzielnicy! W ramach cyklu "Salon w ratuszu" zaprezentowała się grupa Sentido del Tango. Artyści, muzyką i tańcem opowiedzieli ursynowianom historię tanga.
Sentido del Tango to instrumentalne trio - Piotr Kopietz, Gabriela Machowska-Kopietz i Mateusz Szemraj. Ich pasja to tango! Aranżacje muzyczne tworzą w oparciu o fortepian, gitarę i... bandoneon.
- To rodzaj harmonii ręcznej, która służy właśnie do tanga. Nadaje mu niepowtarzalny charakter. Czasami zespoły zastępują go akordeonem, z którym zresztą jest mylony, ale bez bandoneonu nie ma prawdziwego tanga! - mówił Piotr Kopietz, który grał dziś na tym instrumencie.
Grupa zaprezentowała widzom zgromadzonym w sali im. Juliana Ursyna Niemcewicza klasyczne utwory dawnych mistrzów, tango nuevo, tango milonga, przedwojenne tanga polskie autorstwa m.in. Jerzego Petersburskiego oraz własne kompozycje.
W klimat wprowadzała nas wokalistka Anna Ozner oraz tancerze - m.in. Magdalena Myszka i Łukasz Wiśniewski, którzy pokazali jak zmysłowym tańcem jest południowoamerykańskie tango. Widzowie byli oczarowani występem.
- Bardzo mi się podoba. Tango to taniec, na który bardzo lubię patrzeć. Jest pełen życia, energii a jednocześnie elegancki i czarujący - mówiła Barbara, jeden z widzów spektaklu. Koncert zorganizowała dzielnica.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z KONCERTU
tssssssss21:41, 15.03.2015
taaaa uhm ursynowianom.....
Elwira07:06, 16.03.2015
Impresariat burmistrza Roberta Kempy. A miał z tym skończyć. Hipokryzja!
Anna K.11:37, 21.03.2015
Bardzo fajny koncert na poziomie. Żaden impresariat Elwiro....chyba nie wiesz co to impresariat....
Bardzo fajna inicjatywa Panów Birmistrzu.
Skrócony czas pracy w Polsce. Startuje program
a kto będzie pracował na darmozjadów
emeryt
21:38, 2025-08-15
Nowa taryfa opłat w popularnym banku
a wystarczy zamknąć konto. Niech tak zrobi wszyscy i bank zmieni zdanie
em eryt
21:32, 2025-08-15
Grzyb gigant w Powsinie. Kapelusz jak duży talerz!
Wyrwać natychmiast! Największą rybę złowić i zeżreć, największego dzika odstrzelić i na kiełbasę. Największe drzewo ściąć i przerobić na deski.
Koniecznie
17:17, 2025-08-15
Ratusz zastanawia się nad kupnem "bata na e-rowery"
Moim zdaniem wyjście to zalegalizowanie istnienia takich pojazdów. Tablica rejestracyjna i na jezdnię. Skoro można było zrobić żółte tablice z czerwonymi literami dla samochodów rajdowych , to można i zrobić dla motorowerów. A to co obecnie jest motorowerem nazywane to przecież nie jest żaden (Moto)rower a motocykl i niższej pojemności silnika. Termin motorower zachować do pojazdu który ma, choćby w szczątkowej formie, możliwość poruszania się siłą mięśni kierującego. Fotoradar bez sensu. Bo po DDR można poruszać się z prędkością jaka obowiązuje na jezdni obok której DDR jest poprowadzony, lub ogólna dopuszczalna prędkość w obszarze zabudowanym lub po za nią. I kolarze jadący 40kmh nie są niczym wyjątkowym. Dwa liczy się nie to jaka jest specyfikacja silnika tylko jaka jest maksymalna moc dostarczana na silnik w momencie korzystania. Niego. Silnik 250w może przyjąć 750. Jego żywotność będzie krótsza. Silnik opisany jako 100w będzie przez chwilę miał 1000w. Momentalnie w się spali. W przypadku roweru elektrycznego znaczenie ma moc podawana na dany moment a nie jak go opisał producent na stronie.dlatego kontrolę są bardzo nieskuteczne. I stąd moja wypowiedź na początku że takie pojazdy należy wygonić na jezdnię z DDRow
Arek
10:01, 2025-08-15