Środowe popołudnie na Ursynowie upłynęło pod znakiem ekologii i zdrowego stylu życia. Wszystko za sprawą Ekodzielni - wydarzenia zorganizowanego przez Fundację „W Sercu Matki” oraz Fundację PZU. Dzięki niej goście Ursynowskiego Centrum Kultury „Alternatywy” mieli okazję przyjrzeć się nieco bliżej zagadnieniu „bycia eko”.
- Mamy nadzieję, że różne ograniczenia typu inflacja, problem z dostępnością różnych zasobów skłonią ludzi do przyjrzenia się swojemu stylowi życia i podjęcia konkretnych działań. Wiemy jednak, że nie można ich zostawiać z tym samych - mówi Maria Pietrzak z Fundacji „W Sercu Matki”.
Stąd właśnie Ekodzielnia, która gościła w środę w UCK "Alternatywy". Ma łączyć Ursynów - jak zauważa współorganizatorka wydarzenia - w temacie ekologii zrównoważonego rozwoju, zdrowego stylu życia. Ma służyć jako forum do wymiany i dzielenia się informacjami o ekologii.
- Rozmawialiśmy z osobami, które przyszły. Od dawna chciały coś zrobić w kierunku bycia eko, ale nie wiedziały, jak się za to zabrać. Tutaj zyskują tę wiedzę. Dzieje się bardzo dużo dobrych rzeczy, trzeba tylko wytworzyć kanały informacyjne. Chcemy też połączyć środowisko ludzi, którzy się zajmują się ekologią na co dzień. Im więcej nas działa razem, tym łatwiej - dodaje przedstawicielka „W Sercu Matki”.
Przy każdym stoisku uczestnicy dowiadywali się czegoś innego. Na przykład jak ze zużytej torby po orzechach zrobić świąteczną torbę czy jak gotować bez marnowania żywności. Były także stoiska poświęcone zdrowiu i sposobom na dbanie o nie.
- Mikrobiom znajdujący się w jelicie, to jest nasze centrum dowodzenia, nasz drugi mózg. Każdy stres, zatrucie pokarmowe sprawia, że jego równowaga jest zaburzona. Również antybiotykoterapia burzy nasz mikrobiom, powoduje spadek odporności. W takich sytuacjach trzeba się wspomagać. Najzdrowszą żywnością jest żywność fermentowana, czyli ta, która zawiera żywe bakterie - tłumaczyły Katarzyna Neffe-Skocińska, Małgorzata Jałosińska i Barbara Sionek z Instytutu Nauk o Żywieniu Człowieka SGGW.
Zdrowiu poświęcono także pięć wykładów, które odbywały się w czasie wydarzenia. Oprócz tego chętni mogli sprawdzić, na czym dokładnie polega nordic walking. Mogli również zmierzyć swoje BMI.
- Bardzo mi się podoba, że nasz dom kultury organizuje takie rzeczy. Można się co nieco dowiedzieć o własnym zdrowiu. Na przykład dowiedzieć się czegoś o swoim ciele czy co można zrobić sobie do jedzenia i do picia, żeby było smaczne i zdrowe. Chętnie bym jeszcze na coś takiego przyszedł i posłuchał tych mądrych rzeczy - stwierdził pan Leszek.
Ekodzielnia była także okazją do dania niechcianym, a dobrym rzeczom drugiego życia. Uczestnicy mogli zostawić między innymi książki, odzież lub drobne sprzęty RTV i AGD.
- Bardzo mnie cieszy, że mogłam przynieść rzeczy, których nie używam, a mogłyby się przydać komuś innego. Zostawiłam maszynkę do mielenia mięsa, kawiarkę, trochę ubrań, których nie używałam. Teraz nie będą leżały w szafie i się kurzyły, ale będą używane. Nie lubię niczego wyrzucać. Zawsze mam wyrzuty sumienia, kiedy coś wyrzucam - mówiła pani Marta.
Przy okazji mieszkanka dowiedziała się, gdzie można zostawić niepotrzebne słoiki czy gdzie zbierane są rzeczy dla osób bezdomnych. Organizatorzy pytali także uczestników o to, czego im na Ursynowie brakuje. Można było głosować na 10 pomysłów - m.in. „Ursynów bez foliówek” czy „Ursynów odpoczywa bez samochodu” - które pozytywnie wpłynęłyby na kwestię ekologii w naszej dzielnicy.
- Pomysły, które wygrają, będziemy starali się wdrożyć z pomocą ursynowskiego urzędu. Jak najbardziej jest szansa, że rzeczywiście zostaną zrealizowane - przekonywała Karolina, wolontariuszka.
Nya17:41, 14.12.2022
2 1
Warto żyć ekologicznie, żeby czuć się dobrze moralnie, ale warto pamiętać, że to co robimy jako jednostki nie ma znaczenia. To co robią korporacje, koncerny paliwowe, stare elektrownie węglowe itp, to główna przyczyna syfu w jakim dziś żyjemy. 17:41, 14.12.2022
Alfred Jończyk ul.Zy18:25, 14.12.2022
4 2
Niefunkcjonalny zabetonowany kloc z wielkimi pomieszczeniami wymagający wentylacji mechanicznej cały rok, klimatyzacji przez pół, otoczony betonowym placem z ani jednym drzewem ani jednym krzakiem ani jedną nawet tują w doniczce, za to z parkingiem na 300 samochodów, oszklony jak tunel pod Grójcem - UCKA to dobre miejsce na ekologiczną edukację - dla pozbawionych rozumu urzędników którzy wybrali taki projekt. 18:25, 14.12.2022