Wielkie wyzwania i szukanie pieniędzy. Kongres wspólnot i spółdzielni z Ursynowa

Ursynowskie wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie rozmawiały o inwestycjach w odnawialne źródła energii, obniżaniu kosztów oraz wyzwaniach związanych z prawem o  gospodarowaniu odpadami. To trzy najważniejsze w dzisiejszych czasach punkty, które wywołują zainteresowanie oraz mnóstwo emocji wśród mieszkańców blokowisk.

W czwartek w UCK "Alternatywy" trwał Warszawski Kongres Wspólnot Mieszkaniowych i Zarządców Nieruchomości. Wzięło w nim udział około 300 przedstawicieli wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych. Dyskutowano o problemach, z jakimi spotykają się zarządcy i mieszkańcy.

Tematem numer jeden od pewnego czasu są inwestycje w odnawialne źródła energii, m.in. w fotowoltaikę. Systemy produkcji i oszczędzania energii montowane są już na budynkach miejskich i komercyjnych, a większość wspólnot i spółdzielni dopiero planuje swoje inwestycje, rozglądając się za dofinansowaniem. Gwałtownie rosnące w ostatnich latach ceny energii spowodowały, że zainteresowanie nimi znacznie wzrosło.

Energia będzie wciąż drożała, musimy się dostosować do wymogów europejskich, a więc wszyscy mieszkańcy bloków muszą zapoznać się z tym, jak zbudować sobie wsparcie inwestycji w odnawialne źródła energii. Mamy banki, mamy przedstawicieli firm, które mogą wykonać kosztorysy, przekazujemy też na kongresie informacje o tym, co będzie finansowe ze środków unijnych

- mówi Zdzisław Majewski, redaktor naczelny czasopisma "Wspólnota Mieszkaniowa" wydawnictwa Municipium, które wraz z dzielnicą Ursynów zorganizowało warszawski kongres na Ursynowie.

Uciążliwy sąsiad. Jak się go pozbyć?

Na kongresie nie zabrakło części wystawienniczej, na której prezentowały się firmy - dostarczyciele usług wykorzystywanych do optymalizacji kosztów we wspólnotach. A podczas prelekcji Rafał Baran opowiadał o zielonych pojemnikach ElektroEko i bezpłatnym systemie odbioru elektroodpadów, Bartosz Dobrowolski mówił o programach dofinansowań dla wspólnot mieszkaniowych z KPO, a Daniel Sankowski z Solar Edge o przyszłości energetycznej wspólnot. 

Ekspert, prawnik Piotr Brogowski przedstawił problem uciążliwych sąsiadów w spółdzielniach i wspólnotach. Okazuje się, że bardzo trudno pozbyć się takich współmieszkańców. Dochodzenie roszczeń i spory przed sądami trwają tak długo, że one idą niemal w zapomnienie. Zapisy w prawie lokalowym są takie, że to musi być rzeczywiście uciążliwy sąsiad, który wielokrotnie i bez przerwy narusza porządek, żeby doszło do licytacji lokalu. To trudne i ciągnie się latami i w praktyce jest - czego doświadczyło już wiele spółdzielni z Ursynowa - prawie niewykonalne.

We wspólnotach mówi się także o kontrowersyjnych decyzjach gmin narzucających kary za nawet sporadyczne przypadki nieposegregowania śmieci. W ubiegłym roku spotkało to kilka nieruchomości w spółdzielni "Imielin", która odwołała się od naliczonych przez miasto wysokich kar.

Powinno się zmienić prawo, bo ono nie nadąża za współczesnymi czasami. Zarówno ministerstwa, jak i zarządcy i spółdzielnie wiedzą, że coś trzeba zmienić, że na podstawie istniejących rozwiązań prawnych nie da się rozwiązać problemu. Produkujemy już tyle śmieci, ile w krajach rozwiniętych, a nie mamy prawa takiego jak one. Ponadto, będąc w UE, mamy zobowiązania związane z unieszkodliwianiem i recyklingiem, a nie wypełniamy tych poziomów.

Stoimy przed dużymi wyzwaniami! Wspólnoty i spółdzielnie same sobie z tym nie poradzą, konieczne jest wsparcie państwa, chodzi o solarnie, powtórne wykorzystanie. Musimy się z tym zmierzyć, w przeciwnym razie będziemy płacić ogromne kary

- mówi Zdzisław Majewski, redaktor naczelny "Wspólnoty Mieszkaniowej".

Warszawski Kongres Wspólnot Mieszkaniowych i Zarządców Nieruchomości był okazją do spotkania się branży, która powinna być bliska sercu każdemu ursynowianinowi mieszkającemu w bloku, choć różnie z tym zainteresowaniem bywa.

Działalność zarządców profesjonalizuje się, i mimo zniesienia licencji dla tego zawodu, coraz więcej się od nich wymaga, a oni sami muszą się odnajdywać w coraz bardziej skomplikowanej prawnie i ekonomicznie sytuacji. Warto o tym pomyśleć dla wspólnego dobra, gdy nie chce nam się iść na kolejne zebranie wspólnoty czy walne zgromadzenie w spółdzielni.

Kongres wspólnot mieszkaniowych na Ursynowie. Zobacz zdjęcia:

[FOTORELACJA]5493[/FOTORELACJA]