Wielu ludzi wyrobiło sobie nawyk zostawienia ładowarki od telefonu w gnieździe, nawet gdy nie jest ona podłączona do urządzenia. Wydaje się to praktyczne, gdyż ładowarka jest zawsze pod ręką. Jakie są konsekwencje finansowe? Czy to bezpieczne? Szczegóły przedstawiamy poniżej.
Telefon komórkowy jest dzisiaj naszym nieodłącznym towarzyszem, a ładowarka staje się nieodzownym elementem naszej codzienności. Wielu z nas ma tendencję do pozostawiania jej w jednym miejscu lub po prostu w gnieździe, nawet gdy telefon nie jest ładowany.
Ten zwyczaj jednak budzi pewne obawy, zarówno jeśli chodzi o koszty, jak i bezpieczeństwo.
Pozostawienie ładowarki w gnieździe bez podłączonego urządzenia faktycznie wiąże się z pewnym zużyciem energii elektrycznej, jednakże nie jest to tak wielki wydatek, jak mogłoby się wydawać.
Zgodnie z unijnymi regulacjami, ładowarki nie podłączone do urządzeń nie mogą pobierać więcej niż 0,5 W energii.
Koszt takiego zużycia energii w skali roku oscyluje w granicach kilku złotych, w zależności od ceny prądu i długości pozostawienia ładowarki w gnieździe. Mimo to, jeśli w domu jest kilka nieużywanych ładowarek, koszty mogą się skumulować.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, istnieje ryzyko przegrzania się ładowarki, co w dłuższej perspektywie może wpłynąć na jej funkcjonalność i trwałość.
Dlatego zaleca się wyjmowanie ładowarki z gniazdka po naładowaniu baterii telefonu, gdyż w skrajnych przypadkach może to grozić nawet pożarem.
Czy Magda Gessler dobiła Karpielówkę?
Właśnie wrociłam z Mikołajek i okazuje się że najlepiej sprzedaje się tzw Bar mleczny - choć tylko z nazwy jeśli chodzi o produkty. Jest tam 7-8 stałych potraw ceny bardzo niskie - zupa 8 zł drugie danie ok 22 zł - kolejka jest taka że czeka się na stolik a pozostałe restauracje stoją puste. Może coś takiego ?
del
07:37, 2025-07-22
Szlabany uratują osiedle przy Koncertowej?
Kolejny sukces naszej świnki pepy. Dużo paplania na walnym a gucio z tego będzie. "Szanowni Państwo Szanowni Państwo" jestem prezesik i mam mały bardzo interesik. Mam tyle sukcesów na koncie ale nie powiem jakich bo nie pamiętam. Ile jeszcze musi się nie wydarzyć żeby mieszkańcy zrozumieli, że nasz prezes działa ma szkodę spółdzielni?
XD
04:57, 2025-07-22
Szlabany uratują osiedle przy Koncertowej?
I to dlatego uchwalono, aby w budynkach w pobliżu metra było mniej miejsc parkingowych dla mieszkańców - przecież mają metro. A oni mają samochody - choćby po to aby wyjechać na wczasy - i gdzieś muszą je zaparkować.
albert
23:03, 2025-07-21
Szlabany uratują osiedle przy Koncertowej?
W rejonie metra Stokłosy oraz ul. Zamiany , Jastrzębowskiego i ZWM 13 parkują samochody z rejestracją inną niż warszawska. Osoby dojeżdżające (np. z okolic Piaseczna) do pracy w Środmieściu parkują samochody na Osiedlu Stokłosy i kontynują podróż metrem. Ponadto mamy w Warszawie Strefę czystego transportu, która również wpływa na ilość parkujących pojazdów. Nic dziwnego, że Spółdzielnia Stokłosy chce ograniczyć, ilość parkujących,obcych samochodów w głębi Osiedla.
Maria
22:08, 2025-07-21
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz