Wypadek na jednym z najniebezpieczniejszych skrzyżowań na Ursynowie - krzyżówki Pileckiego i Roentgena. Kierowca subaru najprawdopodobniej wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Wg relacji świadków kierujący subaru nie zatrzymał się na czerwonym świetle i wjechał na skrzyżowanie - uderzył w bok skody, która jechała ul. Pileckiego w stronę Gandhi.
Choć uszkodzenie subaru wygląda na bardzo poważne, w kolizji nikomu nic się nie stało. W skodzie uszkodzony jest tylko bok pojazdu, siła uderzenia zepchnęła ją w stronę Gandhi. Policja ustala dokładny przebieg zdarzenia.
Skrzyżowanie Pileckiego z Roentgena słynie z częstych kolizji i stłuczek - przez okolicznych mieszkańców nazywane jest skrzyżowaniem strachu. Niektórzy kierowcy twierdzą, że jest ono trudne do przejechania. Przydałaby się dodatkowa sygnalizacja świetlna.
- Nie ma potrzeby instalowania dodatkowej sygnalizacji. To kierowcy są winni wszystkim wypadkom. Po prostu nie patrzą, co się dzieje na jezdni. Jak chcą opuścić skrzyżowanie, to nie widzą, że z lewej mają jadące samochody. Często też po prostu jadą za szybko. Często stoję tu na postoju i obserwuję co się dzieje. Klaksony samochodowe słychać co chwilę – opowiada ursynowski taksówkarz.
[ZT]194[/ZT]
[ZT]35[/ZT]
0 0
Codziennie tamtędy jeżdżę. Widzę, że większość kierowców nie radzi sobie z tym lewoskrętem. Przecież te auta nie wpadają na skrzyżowanie w losowy sposób. One nadjeżdżają zawsze z prawej. Jaki jest problem, żeby przed zjechaniem ze skrzyżowania zerknąć w prawo?
1 1
oczywiście, że wypadki są z winy kierowców, a trąbienie słychać tam od rana do wieczora ale to nie zmienia faktu, że być może można jakoś poprawić bezpieczeństwo tego skrzyżowania , bo ileś samochodów, które biorą udział w stłuczkach jest "nie winnych" i jeździ prawidłowo. ten sam problem dotyczy skrzyżowania Ciszewskiego z KEN.
1 1
acha i jeszcze jedno, gdyby ktoś zginął na tym skrzyżowaniu pewnie by się nim w końcu zainteresowano.. A tak przez jednego człowieka który zabił kobietę na pasach mamy na KEN kontrole radarowe. a tu codziennie rozbite samochody no ale wszyscy żyją....
2 1
Nie tyle pechowe, co nie do końca przemyślanie zaprojektowane. Przydałyby się strzałki-światła do skrętu w lewo, na przykład.
Co oczywiście nie zwalnia kierowców z zatrzymywania się na czerwonym świetle, ekhm.
0 0
A może rondo zamiast idiotycznego skrzyżowania o takim natężeniu ruchu ?