Zamknij
ZOBACZ

Dodaj komentarz

Futurystyczne pasaże handlowe, szkoły jak w Cyberpunk! Tak miał wyglądać Ursynów

17:23, 25.10.2023 Aktualizacja: 12:30, 27.10.2025
Skomentuj PM PM

Futurystyczne wizje, wielki aquapark przy alei KEN, niekończące się, wielopiętrowe pasaże handlowe, hotele, biura, kina, kładki nad ulicami i łączniki między budynkami, szkoły rodem z gry komputerowej Cyberpunk 2077. Oto nigdy niezrealizowane projekty Ursynowa polskich architektów.

Ursynów już w 1974 roku mógł wyglądać jak Nowy Jork w roku 3035! Pierwsze futurystyczne projekty nowoczesnej dzielnicy Warszawy powstały już w latach siedemdziesiątych i większość z nich z powodzeniem można by zaproponować nawet dziś. Architekci z lat 70., 80. i 90. XX wieku wyprzedzali swoimi pomysłami całe dekady, ale w 95 proc. nie zostały one zrealizowane. Planowano tu wiele niesamowitych budowli, ale większość z nich pozostała tylko na desce kreślarskiej z różnych powodów.

Tę fascynującą podróż po Ursynowie od 1974 roku zaprezentował Maciej Mazur - dziennikarz TVN, autor książek o historii Ursynowa. Spotkanie zatytułowane „Futurama. Wielkie i niezrealizowane projekty Ursynowa” odbyło się we wtorek w Klubokawiarni KEN 54 i wypełnił cały lokal po same brzegi!

Ursynowski Dom Handlowy

Maciej Mazur opowiadał o projektach centrów handlowych, szkół, hoteli, aquaparków, szpitali - czyli o wszystkim tym, co miało być na Ursynowie, a co nie powstało.

Zachowane szkice i projekty przedstawiają liczne wizjonerskie pomysły, ale tylko jeden z nich został zrealizowany i to zresztą częściowo. W 1988 roku zaprezentowano koncepcję „Dziesięciotysięcznika”, czyli trzech ogromnych pawilonów, które miały być późnosocjalistycznym centrum handlowym. Nazwa wzięła się od powierzchni – 10 tysięcy metrów kwadratowych. Kompleks miał stanąć obok pawilonu przy ul. Wokalnej.

„Życie Warszawy” pokazało wizualizacje, a w pobliskim Megasamie ustawiono kartonową makietę. Ursynowski Dom Handlowy nie powstał, ale znajdujący się obecnie pasaż przy stacji metra Ursynów to pozostałości po pierwszym etapie budowy.

Natoliński Dom Handlowy

Niewiele osób wie, że w miejscu obecnego pasażu Natolińskiego także planowano pierwotnie wybudowanie wielkiej i nowoczesnej galerii handlowej. W „Życiu Warszawy” zostało zamieszczone ogłoszenie, że Spółdzielnia Natolin szuka inwestora na wykonanie tego obiektu. Jednak inwestor nigdy się nie znalazł, a po pół roku handel na osiedlu przeniósł się na bazar, a w zasadzie na dwa bazary. Jeden przy Braci Wagów, drugi przy Cynamonowej. Oba były pełne życia. Tak pełne, że sprzedawcy z Cynamonowej postanowili się rozbudować.

Utworzyli spółkę, która miała zrobić z targowiska nowoczesny pasaż. I tak powstał kolejny plan centrum handlowego, które nazywano „Ursynowskim Fortepianem”, ze względu na swój kształt.

Ursynowski Fortepian

Projekt zakładał wybudowanie ogromnego centrum handlowo-usługowego, które miało powstać przy skrzyżowaniu ulic Indiry Gandhi i Cynamonowej na osiedlu Na Skraju. Centrum miało mieć łączną powierzchnię 13 000 mkw, z czego 100 planowanych placówek handlowo-usługowych miało zajmować powierzchnię 7500 mkw.

W 1999 roku rozpoczęły się prace budowlane, które miały trwać dwa lata. Dokonano montażu stalowej konstrukcji, po czym budowa obiektu została wstrzymana ze względu na brak środków finansowych. W roku 2014 nieukończona konstrukcja została ostatecznie rozebrana. Miasto odzyskało dużą część gruntu i zostanie ona sprzedana pod budowę bloków, a na terenie bliżej Kulczyńskiego ma powstać skwerek miejski.

Spółdzielczy Dom Handlowy

Paręnaście lat wcześniej tuż przy alei KEN - w miejscu dzisiejszego kościoła - inni projektanci snuli równie wielkie plany. W roku 1979 powstały plany zagospodarowania tej przestrzeni w postaci pasaży, domów handlowych, a nawet basenu. Pasaż został dokładnie naszkicowany z rozplanowaniem kina, hoteli, szkół, punktów usługowych, sklepów, banków, biur podróży i plątaniny kładek. Kładki były dość istotnym elementem ówczesnych projektów, bowiem zakładano, że ruch pieszy powinien być zupełnie odgrodzony od ulic, po których poruszały się samochody, motory i rowery.

Aquapark miał powstać już w latach 80.

To słowo nie istniało jeszcze w roku 1979, kiedy to powstał projekt pasażu z wielkimi basenami. Aquapark należał do kompleksu usługowo – handlowego i sąsiadował z pasażem, czyli miejscem, w którym znajduje się obecnie kościół. Ogromna trójkątna bryła budynku skrywa baseny, zjeżdżalnię oraz trzypiętrową skocznię, podobną do tej z Pałacu Kultury i Nauki. Projekt całego obiektu był bardzo nowoczesny, nawet jak na dzisiejsze czasy. Aquapark podobnie jak cały pasaż został tylko projektem, którego nigdy nie zrealizowano.

Szkoła przyszłości

Nie mniej futurystycznie architekci przedstawiali wnętrza budynków i punktów usługowych. Najlepszym przykładem jest projekt "szkoły przyszłości". Szkic przedstawia przestrzeń, która wygląda jak na statku kosmicznym albo jak z gry komputerowej Cyberpunk 2077. Długie korytarze, współdzielone biurka, sale wykładowe, które można swobodnie konfigurować czy telewizory zwisające z sufitu.

To, co faktycznie odziedziczyły z tych projektów szkoły budowane w latach 80. to jedynie liczba wejść i wyjść, których było bardzo dużo i które – nawiasem mówiąc - zawsze były pozamykane, wbrew koncepcji twórców.

Galeria Kabaty

Ostatnim i najnowszym niezrealizowanym projektem jest Galeria handlowa zaplanowana w miejscu dawnego TESCO. W koncepcji galerii pojawiły się takie elementy jak: wielosalowe kino, ogród na dachu, czy rozbudowana oferta gastronomiczna. W sumie miało powstać 120 sklepów, restauracji i punktów usługowych.

Jednak mieszkańcy zaprotestowali i zamiast galerii handlowej miało powstać mini miasteczko Kabaty. Te plany zostały tylko częściowo zrealizowane, choć patrząc na zdjęcia, to nietrudno odnieść wrażenie, że nie mają one zbyt wiele wspólnego z obecnym, już wybudowanym blokiem.

Spotkanie pt. „Futurama. Wielkie i niezrealizowane projekty Ursynowa” zakończyło się krótka dyskusją Macieja Mazura z przybyłymi gośćmi, którzy chętnie dzielili się swoją wiedzą i doświadczeniami. Na koniec była okazja, aby nabyć książkę Macieja Mazura „Czterdziestolatek. Historie z Ursynowa” z dedykacją autora.

[FOTORELACJA]5331[/FOTORELACJA]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Arena Ursynów do rozbudowy! Powiększą trybuny

Co znaczy "korekta układu komunikacyjnego" przy Arenie???

ope

18:37, 2025-10-28

Wróciły! Samoloty znów hałasują nad Wysokim Ursynowem

Autor tego artykułu nie ma pojęcia, o czym pisze. Samoloty z Okęcia wyją nad niemal polową Warszawy i wieloma miejscowościami aglomeracji warszawskiej. Najbardziej cierpi: Piaseczno, Dawidy, Niemiejski Ursynów (zwany "Zielonym"), część Mokotowa (tam to juz prawdziwy horror), Włochy, Ursus, Piastów, Wola, Bemowo. Jesli chodzi o naszą dzielnice, to Niemiejski Ursynów ma problem dzień w dzień. Nie pojmuje, jak ktoś możn tam mieszkać, podobnie na Mokotowie: od Rzymowskiego do Okecia oraz we Włochach. Przypominam wszystkimi, ze powołany z ramienia PO (obecnie KO), Maciej Lasek właśnie działa, by.... zwiększyć przepustowość Okęcia. A lotnisko w tym tygodniu wystąpiło o zmniejszenie norm hałasu. Gdy Niemcom zaczelo przeszkadzać - prastare - lotnisko we Frankfurcie, to wywalczyli, ze przestaje ono działać dokładnie o 22°°, warszawskie latem działa sobie do pierwszej w nocy i zaczyna po piątej rano i... nic, ludki ze wsi uwazaja ze tak musi byc bo mieszkają w mieście), także w Berlinie zamknięto najstarsze lotnisko, podobnie w Atenach (wywalili 50 km za miasto) i w Norwegii. A Polacy-warszawiacy jak... chłopi pańszczyźniani. Mozna im zrobić wszystko.

OPE

18:21, 2025-10-28

PSZOK znów działa, a gdzie oddać stare ubrania?

Czy autor artykułu pokusiłby się o udzielenie publiczności odpowiedzi, co w sytuacji, gdy opakowanie nie ma oryginalnej etykiety i nie da się stwierdzić z uwagi na jej brak, co jest w środku - PSZOK odmawia przyjęcia i co człowiek ma z tym zrobić? Trzymać w domu do końca świata i o jeden dzień dłużej? Normalnie jak komentarz prawniczy - wasz artykuł kończy się tam, gdzie zaczynają się największe problemy.

mmb

17:18, 2025-10-28

Wróciły! Samoloty znów hałasują nad Wysokim Ursynowem

hałas samolotów budzi mnie od kilku lat prawie codziennie ok. 6-tej rano, a wieczorami po 23-tej czasami nie pozwala zasnąć (w ich przypadku jakimś cudem nie ma czegoś takiego jak cisza nocna!)... po kilku latach mieszkania przy auchan zrobiłem się nadwrażliwy słuchowo i nie mogę się doczekać jak się stąd wyprowadzę... nie wiem jak ludzie żyją po drugiej stronie Puławskiej tuż pod trasą samolotów... dla mnie to nie do zniesienia i nie wiem czemu nikt nic z tym chyba nie robi

insane

14:35, 2025-10-28

0%