Tenis stołowy to jedna z wiodących dyscyplin sportowych na Ursynowie. W naszej dzielnicy uprawia ją amatorsko co najmniej kilkaset osób. Dziś 180 zawodników wzięło udział w Ursynowskim Amatorskim Turnieju Tenisa Stołowego pod patronatem burmistrza, zorganizowanym przez UCSiR.
Frekwencja w zawodach była niesamowicie wysoka a liczba uczestników zrobiła wrażenie nawet na organizatorach. Od rana w hali przy Hawajskiej na 15 stołach rozgrywano mecze w 10 kategoriach wiekowych: od dzieci do lat 12 po dorosłych powyżej 41 lat.
Oto zwycięzcy zawodów w poszczególnych kategoriach:
A - dzieci - dziewczęta do lat 12 (2002 i młodsze) - Julia Krześniak
B - dzieci- chłopcy do lat 12 (2002 i młodsi) - Bartłomiej Ostrowski
C – młodziczki - dziewczęta 13 -15 lat (2001 – 1999) - Małgorzata Górska
D - młodzicy - chłopcy 13 -15 lat (2001 – 1999) - Jakub Skibka
E - juniorki- dziewczęta 16 -19 lat (1998 – 1995) - Joanna Szadkowska
F – juniorzy - chłopcy 16- 19 lat (1998 – 1995) - Wiktor Ziemiański
G - seniorki - kobiety 20 - 40 lat (1994 - 1974) - Krzysztofa Korzeniewska
H - seniorzy - mężczyźni 20 - 40 lat (1994 - 1974) - Krzysztof Zalewski
I - pasjonatki – kobiety pow.41 lat (1973 i starsze) - Beata Ciupa
J - pasjonaci – mężczyźni pow. 41 lat (1973 i starsi) - Czesław Kajdan
ZOBACZ FOTORELACJĘ Z ZAWODÓW
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ursynowskie nauczycielki z nagrodą od prezydenta
Mi i wielu innym zabrano, zeby dać innym. 1800? To niewyobrażalne! Chcę wiedzieć, co takiego robią ci nauczyciele, bo *%#)!& jak dureń, ale może coś źle robię, skoro mam poniżej tej (fiu-fiu) średniej.
Stasia bozowska
23:19, 2025-10-18
Cztery lata czekania na rondo przez spory urzędników
Może nie zamierzam całkowicie krytykować pomysłu budowy ronda, aczkolwiek mam pewne wątpliwości... Po pierwsze w tekście autor oraz miejscy urzędnicy skoncentrowali się na problemie wyjazdu z ul. Lanciego na ul. Filipiny Płaskowickiej - rzeczywiście potwierdzam, jest problem nie tylko w szczycie ale nawet czasami po za nim. No, ale szanowni Panowie całkowicie zapomnieli o podobnym problemie z inną ulicą, która jest tuż obok. Chodzi o ul. Cynamonową. Z niej również trudno wyjechać na ul. F. Płaskowickiej. O ile ruch samochodowy, przeciwieństwie do ul. Lanciego, na ul. Cynamonowej jest mniejszy, ale jednak jest, a dodatkowo ZTM przetrasował tędy autobusy linii 163 i 217. Kierowcy tych autobusów mają codziennie ogromny problem z wyjazdem z ul. Cynamonowej i dołączeniem się do ruchu na ul. Płaskowickiej. Często muszą wymuszać pierwszeństwo co generuje niebezpieczne sytuacje - ale kierowcy autobusów wyjścia nie mają. Rzadko kto ich przepuści. Po drugie budowa ronda... przy zakorkowanej ul. Płaskowickiej niewiele pomoże, bo i tak trzeba na to rondo wjechać. A jeśli sama ulica jest zablokowana, to będzie to trudne wyzwanie. Toteż czy moje pytanie jest proste. Czy Panowie urzędnicy nie wpadli na pomysł instalacji sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Lanciego/Płaskowiciej, ale zsynchronizowanej ze skrzyżowaniem ulic Cynamonowa/Płaskowickiej ? Chodzi o upłynnienie ruchu na ul. F. Płaskowickiej oraz umożliwienie wyjazdu zarówno z ul. Lanciego jak również z Cynamonowej. Czyli "dwie pieczenie przy jednym ogniu", no, ale czy ktoś o tym pomyślał ? PS. Swoją drogą, chyba już dawno - jeszcze przed budową tunelu POW - należało pomyśleć o poszerzeniu ulicy Filipiny Płaskowickiej, bo to co dzieje się na niej obecnie, było do przewidzenia ;)
Jakub
22:16, 2025-10-18
Kontrowersyjny bohater na nowym ursynowskim muralu
Nie ma takiego p o l s k i e g o bohatera, ktorego nie dałoby się wykląć. Czytam często w innych językach - jest druzgocące porównanie, jak tam się mówi o "ich wielkich", a jak w Polsce.
dfr rfe
21:37, 2025-10-18
Miała być likwidacja, będzie podwyżka daniny
PIS wydawało 2 mld na szczujnie TVP. W czasach PO to są już 3 mld na TVP i arcykapłanki propagandy takie jak Dobrosz-Oracz czy Schnepf. Pieniądze miały iść na onkologię dziecięcą, ale TV jest ważna dla takich ugrupowań jak PO lub PIS. Znaczna większość ich elektoratu to ludzie 60+ którzy wiedzę o świecie czerpią z TV i można przez TV nimi manipulować.
Wck
19:49, 2025-10-18