Shoemark, uznawany za jednego z najlepszych dżokejów świata, dosiadał czteroletniego ogiera gniadego Bremen, trenowanego przez polskiego trenera Krzysztofa Ziemiańskiego. Na dystansie 2600 metrów zanotował czas 2.43,27 i bezapelacyjnie pokonał wszystkich rywali. Za zwycięstwo otrzymał rekordową nagrodę 260 tysięcy złotych z puli wynoszącej aż 520 tysięcy złotych.
Pierwszy raz wystartowałem w Wielkiej Warszawskiej i od razu ją wygrałem. Na wyścig zostałem zaproszony dosłownie w ostatniej chwili i co tu ukrywać, cieszę się, że pokonałem wszystkich rywali
- mówił wzruszony zwycięzca. Bremen okazał się koniem wyjątkowym, który był w stanie ponieść do wygranej nie tego dżokeja, do którego był przypisany przed wyścigiem.
Tegoroczna edycja była wyjątkowa - po raz pierwszy w nazwie gonitwy pojawiło się określenie Listed (kat.A), czyli międzynarodowy znak jakości przyznawany przez European Pattern Committee. To oznacza, że Wielka Warszawska oficjalnie dołączyła do elitarnego grona wyścigów o międzynarodowym prestiżu.
Do zawodów zgłoszono 15 koni, w tym cztery z zagranicznych stajni, a na starcie stanęło dwanaście najlepszych. W końcowej klasyfikacji za Shoemarkiem znaleźli się Jolly Jumper (Szczepan Mazur), Bold (Temur Kumarbek Uulu), Chestnut Rocket (Tomas Roman), Lady Monia (Adrien de Vries) oraz Smoke Plume (Anton Turgajew).
Wielka Warszawska to nie tylko sport najwyższej klasy, ale także społeczne wydarzenie roku. Na trybunach nie zabrakło warszawskich elegantów - odbył się tradycyjny konkurs na najlepszą stylizację w kapeluszu, który jest nieodłącznym elementem wyścigowej atmosfery. Publiczność licznie obstawiała swoich faworytów, tworząc elektryzującą atmosferę na trybunach.
W uroczystościach towarzyszących nie zabrakło również hołdu dla powstańców warszawskich, którzy zostali upamiętnieni podczas tego prestiżowego wydarzenia.
Już wkrótce miłośnicy wyścigów konnych będą mogli przeżyć emocje Wielkiej Warszawskiej także na dużym ekranie. W styczniu do kin wchodzi kręcony na Torze Służewiec film fabularny "Wielka Warszawska" w reżyserii Bartłomieja Ignaciuka, w którym wystąpią Tomasz Ziętek, Tomasz Kot i Mirosław Kropielnicki. Fabuła filmu toczy się wokół tego kultowego wyścigu.
[FOTORELACJA]6385[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Nowe rondo na Ursynowie. Mieszkańcy zmienili zdanie?
Nie wiem naprawdę, kto uważa, że ruch na tym skrzyżowaniu się zmniejszył. My musimy włączyć się do ruchu, wyjeżdżając z Wełnianej, czyli jako ostatni, zgodnie z obowiązującym pierwszeństwem „po łuku”. Każdego poranka ciśnienie skacze nam pod sufit bez kawy. Popołudnia w tygodniu są niewiele lepsze. Oddanie do użytku osiedla Solen znacznie pogorszyło sytuację, z Rybałtów wyjeżdża obecnie o wiele więcej aut niż kiedyś. Niech to rondo wreszcie powstanie. Zanim dojdzie tam do jakiejś tragedii ….
Beata
11:19, 2025-09-29
Zamknięte na stałe! Skarpa ursynowska juz niedostępna
Jak za komuny. Władza ludowa przeciwko ludowi.
std
09:54, 2025-09-29
Reaktywacja Naszej Klasy zaskoczyła fanów
To, co można było kiedyś zrobić na komputerze w serwisie internetowym, dziś jest wypierane przez dość kretyńską modę na "apki", które są z reguły niskiej jakości, do poważniejszych prac niewygodne, nad których bezpieczeństwem nie da się panować, i które nie wnoszą nic istotnego do paradygmatu przetwarzania danych.
Docent marcowy
09:39, 2025-09-29
Burmistrz Ursynowa z prestiżową odznaką od ministra
Uchowaj nas Boże przed takimi osobnikami
Paweł
09:04, 2025-09-29