Kończą się właśnie zimowe ferie i już wiadomo, że w tym sezonie marzenie mieszkańców o lodowisku z prawdziwego zdarzenia, nie będzie zrealizowane. Ostatnio proponowany plac na Zielonym Ursynowie, został niedawno zabezpieczony, jako zaplecze budowy na czas modernizacji przychodni.
Temat dużego ursynowskiego lodowiska, publicznego lub prywatnego, wraca co sezon. Zazwyczaj wszystkim przypomina się o nim ciut za późno – np. w listopadzie. Także w tym roku, gdy zaczął prószyć pierwszy śnieg, ponownie zaczęto mówić o ślizgawce. Poczyniono nawet pierwsze kroki.
Mieszkańcy Zielonego Ursynowa zaproponowali utworzenie lodowiska na placu pomiędzy nowo powstałym domem kultury i przychodnią zdrowia przy ul. Kajakowej. A radni Leszek Lenarczyk oraz Paweł Lenarczyk zwrócili się do burmistrza Roberta Kempy o utworzenie w tym miejscu lodowiska w sezonie zimowym 2017/2018.
W ratuszu rozpoczęto nawet przygotowania do dzierżawy tego terenu - na okres dwóch i pół roku. W trakcie prac, wpłynął jednak wniosek o zabezpieczenie placu pod zaplecze budowy przychodni, która znajduje się na sąsiedniej działce.
- Ogromną bolączką dzielnicy jest brak wolnych działek na takie cele – mówi wiceburmistrz Antoni Pomianowski. - Miejsca na Wysokim Ursynowie, w których w przyszłości można pomyśleć o uruchomieniu lodowiska to Park Cichociemnych albo polana piknikowa w parku nad tunelem obwodnicy – dodaje.
Temat działki na Kajakowej nie jest jednak zupełnie zamknięty. Po zakończeniu przebudowy przychodni, działka znów będzie do dyspozycji dzielnicy. Być może wtedy jest szansa na pojawienie się tam lodowej tafli. Oczywiście już w przyszłym roku.
Na razie mieszkańcom pozostaje korzystanie z niewielkiego „Figlowiska” lub wyprawa na łyżwy do innej dzielnicy.
[ZT]13729[/ZT]
mieszkaniec123412:22, 27.01.2018
miejsce jest na lodowisko na Ursynowie Północnym na Olkówku obok metra Ursynów, tam gdzie czasami dzielnica robiła wydarzenia vis a vis budynków ul.Wiolinowej, tam gdzie jest w pobliżu plac zabaw
Olga21:18, 27.01.2018
A na parkingu przy domie kultury się nie dało?
ślizgacz09:17, 30.01.2018
Figlowisko jest niewielkie? Przecież tam jest ok. 1100 metrów kwadratowych tafli
ursynowianka13:54, 30.01.2018
Jasne, bo teraz w każdy skrawek wolnej przestrzeni stawiają blok. W latach 90' zawsze wylewano lodowisko przy górce na przeciwko kościoła przy ul. Bażantarni. Był to lokalny mini-ośrodek zimowy okolicy, gdzie chodziliśmy na sanki i łyżwy. Oczywiście zimy już nie są tak mroźne jak kiedyś, aby naturalne lodowisko się utrzymało, jednak mogli zachować górkę i zrobić sztuczne lodowisko, ale zamiast tego spółdzielna sprzedała teren pod kolejne blokowiska.
Karetki mają problem z przejazdem ulicą Romera!
ostrowski po raz kolejny odowadnia, że nie nadaje się na to stanowisko. Dlaczego mieszkańcy muszą utrzymywać to indywiduum na stołku wiceburmistrza?? W normalnym kraju, ten koleś nadal by siedział co najmniej w gminnej bibliotece.
Zniesmak
21:45, 2025-12-18
47 lat temu na Ursynowie pojawiły się słynne Ikarusy
A że samochodów było mniej, a ci co je mieli to mieli tez ograniczmy dostęp do benzyny, to ścisk był niemiłosierny. W okolicach Ursynowa Pn nie raz było widać na przystankach zawiedzione oczy tych, którym nie dane było dostać się do autobusu, bo zapełnienie wozu już dawno przekroczyło dane z tabliczki na kabinie kierowcy.
xyz
21:22, 2025-12-18
Karetki mają problem z przejazdem ulicą Romera!
Przecież podobne zwężenia są przed tym samym rondem na wlotach i wylotach od Herbsta. Temat zastępczy wywołany przez kogoś, kto nie może już na Romera poszaleć swoim 20-letnim VW. Bardzo dobry remont, bardzo dobra zmiana.
bd
18:42, 2025-12-18
Droższe śmieci w Warszawie w 2026. Stare stawki wracają
A kiedy obniżka tymczasowego VATu? Polska taka bogata, tylko ludzie biedni...
Goździk
16:38, 2025-12-18