Trzy lata temu podczas budowy tunelu POW na Ursynowie niedaleko skrzyżowaniu Rosoła, Płaskowickiej i Branickiego powstała przepompownia ścieków. Obiekt znajduje się zaledwie 50 metrów od osiedla przy ul. Pawlaczyka. Jest niewielki, za to bardzo uciążliwy. Od czasu do czasu daje się we znaki sąsiadom.
- Mamy dużo zieleni wokół bloku, ptasi ogród, a smród taki, że trudno wytrzymać! - skarży się jedna z mieszkanek osiedla.
Nie jestem histeryczką i nie czepiam się byle czego. Smród z tej przepompowni nie daje nam żyć. Dosłownie szczypie w oczy. Nie zawsze on jest. Ale co jakiś czas powraca i wówczas nie można otworzyć okna. A wiadomo, że latem tak się nie da
- mówi nam pani Barbara, sąsiadka przepompowni, członkini zarządu wspólnoty mieszkaniowej.
[ZT]10390[/ZT]
Mieszkańcy zwracają uwagę, że Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, do którego należy przepompownia, co jakiś czas wymienia w niej filtry i "perfumuje" urządzenia, ale to pomaga na krótki czas. Smród wraca z podobną intensywnością.
- Kiedyś zapytałam o to ekipę, która konserwowała urządzenia. Stwierdzili, że to nie wina MPWiK, bo drogowcy popełnili błędy przy konstrukcji tej przepompowni i dlatego tak śmierdzi, a częste wymienianie filtrów jest bardzo drogie, więc nie robią tego zbyt często - relacjonuje sąsiadka obiektu.
Mieszkańcy osiedla przy Pawlaczyka domagają się interwencji ze strony wodociągów i poprawy komfortu życia. Jak mówią, bloki były tu znacznie wcześniej niż obwodnica i przepompownia, więc to MPWiK musi zadbać o dobre sąsiedztwo.
W sprawie przepompowni Haloursynow.pl interweniowało w miejskich wodociągach już wiele razy w ostatnich latach. Po pracach konserwacyjnych problem ustępował.

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji tłumaczy, że stale monitoruje problem z wydzielającym się zapachem z przepompowni.
MPWiK przejęło ten obiekt do eksploatacji pod koniec 2021 roku, co było poprzedzone zgłoszeniem wykonawcy wielu uwag dotyczących usterek, które następnie zostały usunięte. Wybudowanie przepompowni przez GDDKiA było niezbędne z tego względu, że w tym miejscu przebiegała trasa Południowej Obwodnicy Warszawy, co spowodowało istotną ingerencję w istniejącą już w tym miejscu infrastrukturę kanalizacyjną, gdzie dotąd odbiór ścieków odbywał się grawitacyjnie i nie wymagał tłoczenia ścieków. Dopiero POW wymusiła przebudowę kanalizacji oraz tłoczenie ścieków właśnie poprzez obiekt przy ul. Rosoła i Płaskowickiej.
- wyjaśnia Jolanta Maliszewska z warszawskiego MPWiK.
Wodociągi co jakiś czas podejmują działania, które minimalizują uciążliwości zapachowe.
W tym celu przepompownia została wyposażona w urządzenie filtracyjne. Co roku jest ono poddawane przeglądom technicznym, kontrolowane są parametry pracy biofiltra oraz jego sprawność działania. W celu poprawy skuteczności filtracji w lipcu 2022 r. zostało wymienione złoże węglowe. Dodatkowo w celu zabezpieczenia mieszkańców przed uciążliwościami związanymi z funkcjonowaniem infrastruktury kanalizacyjnej zainstalowane są biofiltry podwłazowe na sieci kanalizacyjnej.
- dodaje Maliszewska.
Ostatnią kontrolę MPWiK przy ul. Rosoła przeprowadziło w czerwcu. I jak twierdzi przedsiębiorstwo, nie wykazała ona nieprawidłowości.
- Dodatkowo wykonane zostało badanie skuteczności redukcji siarkowodoru. Stwierdzono jego 100-procentową redukcję - mówi Jolanta Maliszewska i apeluje do sąsiadów o zgłaszanie niedogodności pod numer pogotowia wodno-kanalizacyjnego 994.
Sąsiedzi z osiedla na Pawlaczyka zapowiadają walkę o częstszą konserwację przepompowni. Wyślą pisma do wodociągów oraz do stołecznego ratusza. Będą prosić o interwencję prezydenta Trzaskowskiego i wzywać straż miejską.
- Tego smrodu nie musi tutaj być, wystarczy, że wodociągi będą o to dbały - mówią mieszkańcy.
Masz dla nas temat? Coś Cię irytuje, drażni na Ursynowie albo chcesz coś pochwalić? Daj znać! Napisz do nas: [email protected] lub dzwoń do redakcji: 600 44 11 76.
[ALERT]1721991408513[/ALERT]
Użytkownik13:12, 26.07.2024
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
szkoda gadać14:05, 26.07.2024
Darmowa tężnia solankowa?
karot15:13, 26.07.2024
Ja nie mieszkam bezpośrednio przy przepompowni ale z tego nie można żartować
karot15:07, 26.07.2024
Jakie 50 metrów do budynku jest 15 metrów. Skoro obiekt nie spełnia norm to osiedla na południe od POW należy odciąć od wody aby ograniczyć ścieki a co za tym smród. Może wtedy sąsiedzi Pana prezydenta wytłumaczą mu, że rządzenie warszawą to coś więcej niż strzyżenie zarostu i pływanie wojskowym pontonem po Wiśle.
Karot15:11, 26.07.2024
Jolanta Maliszewska powinna być zwolniona dyscyplinarnie z rozpowszechnianie Fake news to chyba w Polsce jest zabronione. Jeżeli bym napisał co myślę o tej osobie czytając jej bezczelne bzdury głoszone za nasze pieniądze to byłoby to uznane za język nienawiści
meme16:59, 26.07.2024
zażalenia do szambolana warszawskiego - to jest specjalista od brzydkich zapachów
wszystko po staremu22:56, 26.07.2024
Wina niczyja. To się samo jakoś tak porobiło... wicie rozumicie. Warszawskie urzędasy w formie jak widać.
Sąsiad11:22, 27.07.2024
"nie wykazała ona nieprawidłowości" no tak jest g... to musi śmierdzieć. A tak na poważnie to tego co zlokalizował tą śmierdzącą przepompownie 15-20 m od okien bloku (nie 50!) powinno się na stałe tam przykuć łańcuchami. Ponieważ są rzadke momenty kiedy nie śmierdzi i to w tedy nie ma znaczenia temperatura czy wiatr, to widać że można. Niestety codzienność jest tragiczna. Smród jest nie do wytrzymania. Czasami usiłują go czymś zagłuszyć. To daje efekt jak w starym dowcipie. Co na to Sanepid, Rzecznik praw obywatelskich, itp instytucje. Rodzi się poważne pytanie co się stanie przy dłuższym braku prądu i przepompownia przestanie działać (poważna awaria, akt sabotaż, zamach terrorystyczny)? Czy w takiej sytuacji tę część Ursynowa zaleją fekalia a mieszkańcy południowych osiedli pozbawieni zostaną kanalizacji?
Warszawiak8222:55, 27.07.2024
Interwencja niezadowolonych mieszkańców u prezydenta Trzaskowskiego. W MPWiK tarzają się ze śmiechu po podłodze.
P.19:58, 28.07.2024
Przecież ta przepompownia powinna być zabudowana a wentylacja wyprowadzona powyżej dachów sąsiednich budynków. Jak można coś takiego ludziom zrobić?
Jprdle20:40, 31.07.2024
Taaaaak już widzę jak Trzaskowski pomoże mieszkańcom. Facet nie nadaje się do zarządzania miastem. Sama prezencja nie wystarczy- wystarczy popatrzeć co się dzieje w miejskich spółkach, jak wygląda Warszawa, z której coraz więcej mieszkańców ucieka do okolicznych miejscowości.
Lex deweloper na Kabatach. Radni krytykują projekt!
na Kabatach nie ma sklepu, tak nas załatwili developer, niech wybuduje sklep spożywczy, większy niż żabka, np. typu biedronka, jak nie można w jakimś bloku, to pod ziemią, żeby ludzie mieli, gdzie żarcie kupić a nie jechać metrem, na Stokłosy, kupiłam mieszkanie i co developer nie myśli o sklepie dla nas, pieniądze to umiał wziąć w milionach co dom by wybudował a sklepu nie, jak tak można ludzi traktować, którzy wwalili pieniądze i żeby jeździć samochodem to Lidla a na miejscu nie ma, ma być sklep niech to zrozumie developer i nie wnerwia mieszkańców co kupili od niego mieszkania, nikt by tego nie ruszył, jakby wiedział że sklepu nie będzie,
A
22:52, 2025-12-16
Lex deweloper na Kabatach. Radni krytykują projekt!
Przypominam, że od 2006 roku w Warszawie rządzi PO - ich prezydent i w każdej kadencji większość radnych jest z PO.
Halo?
20:53, 2025-12-16
Organizacyjna klapa! Wiosce udał się tylko Mikołaj
i polska narodowość
Polak
20:13, 2025-12-16
Organizacyjna klapa! Wiosce udał się tylko Mikołaj
Rodziny polskojęzycznych sowieckich okupantów opanowały od 1945 roku wszystkie koryta większe i mniejsze i są tego WSZĘDZIE efekty? Sowieci wiedzieli że IQ nie może być za duże przy korycie.
Tubylec
19:33, 2025-12-16