Zamknij
ZOBACZ:

Halloween – kultura czy bzdura?

11:20, 20.10.2015 Aktualizacja: 17:08, 28.10.2015
Skomentuj pixabay.com pixabay.com

31 października w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Irlandii i Australii obchodzone jest Halloween. W Polsce, choć to święto jest coraz bardziej popularne, wciąż wywołuje różnego rodzaju kontrowersje. Czy jest co świętować? Czy to jest nasza nowa kultura? Dla szkoły językowej The Palms, Halloween to okazja do przedstawienia dzieciom elementów kultury i tradycji krajów anglojęzycznych oraz do wspólnej zabawy i nauki podczas gier językowych.

Tradycja Halloween pamięta czasy, kiedy Irlandię zamieszkiwali Celtowie. Wówczas świętowano potrójnie: żegnano lato, witano zimę i obchodzono święto zmarłych. Wierzono, że tego dnia duchy odwiedzają ziemię, przybywają do swych ziemskich domów w poszukiwaniu ciepłego schronienia. Wieczorami na wzgórzach palono więc ogniska, aby odstraszyć złe moce, a zmarłym wskazać drogę do domów. Aby odpędzić złe duchy, wkładano maski odstraszające, hałasowano, zapalano światła (zabierano światło złym duchom), żeby nie mogły się ogrzać i wracały, skąd przyszły. Czarny kostium miał zmylić ducha, który sądząc, że ma do czynienia ze „swoim”, zostawiał przebranego delikwenta w spokoju. Tego dnia odbywał się też główny sabat czarownic, które zlatywały się na miotłach w towarzystwie czarnych kotów.

W drugiej połowie XIX wieku tradycja przywędrowała wraz z irlandzkimi emigrantami do Ameryki i tam święto zmieniło nazwę na Halloween. Na ulicach Nowego Jorku co roku odbywa się parada Halloween i nie ma domu w całych Stanach Zjednoczonych, który nie byłby przystrojony kościotrupami, nietoperzami, czarnymi kotami i dyniami. Światełko zapalone wewnątrz dyni ma również symboliczne znaczenie – miało uwalniać ludzkie dusze z ciał czarnych kotów, psów i nietoperzy.

Kontrowersje pojawienia się tego święta w Polsce wzbudza najprawdopodobniej fakt, że nazwa Halloween pochodzi od angielskiego słowa „all hallows” tłumaczonego jako dzień wszystkich świętych i na dodatek obchodzona jest w zbliżonym terminie. Jak wiadomo dzień Wszystkich Świętych ma odmienne tradycje w kulturze chrześcijańskiej. Kościoły chrześcijańskie przeciwstawiły się obchodzeniu Halloween wprowadzając Dzień Zaduszny. Święto w 998 roku wprowadził św. Odylon, francuski benedyktyn i przełożony opactwa w Cluny. W XIV wieku wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych zostało wprowadzone do liturgii rzymskiej i upowszechnione w całym kościele katolickim.

Nie zmienia to jednak faktu, że dla wielu krajów, w których rdzennymi mieszkańcami są potomkowie irlandzkich Celtów, święto Halloween jest tradycją. Czy jest to pogańskie święto? Oczywiście tak, jeśli osądzamy Celtów jako pogan w stosunku do Chrześcijan. Ale czy jest w tym coś złego? Czym różnią się amerykańskie duchy Halloween od włoskiej czarownicy Befany, która zamiast Św. Mikołaja rozdaje prezenty? Albo czym różni się świętowanie Halloween w Australii od Święta Ognia w Hiszpanii? Odpowiedź brzmi – niczym. Co kraj to obyczaj!

Zachęcamy wszystkich do poznawania kultur i tradycji innych krajów. Podróżujemy i zwiedzamy inne państwa, uczymy się języków obcych, dlaczego mielibyśmy rezygnować z poznawania tradycji obchodzonych w innych krajach?

W szkole językowej The Palms już na tydzień przed Halloween pojawia się specjalna dekoracja w witrynach. Witryna przyciąga uwagę przechodniów i stałych klientów - wiadomo, że zbliża się coś niezwykłego w szkole.

W tym roku zorganizowane zostały warsztaty językowe „Halloween Games” dla dzieci, które odbyły się w sobotę 24.10. w placówce The Palms na Ursynowie (al. KEN 19, lok. 2/5). Angielski dla dzieci na wesoło to główna idea programu autorskiego nauki języków obcych dla dzieci w szkole językowej The Palms. Wykorzystywane są różne okazje, takie jak Halloween, aby zorganizować dla dzieci dodatkowe aktywności na zajęciach, warsztaty i konkursy. Z jednej strony urozmaicany i wzbogacany jest program zajęć, a z drugiej strony dzieci mają mnóstwo radości. Bardzo dziękujemy wszystkim gościom za obecność na warsztatach „Halloween Games” oraz wspaniałe przebrania, które podkreśliły wyjątkowy charakter tego spotkania.

W czasie warsztatów dzieci były podzielone na grupy wiekowe, tak aby gry na Halloween mogły być dopasowane stopniem trudności. Wykorzystaliśmy kilka gier językowych, przygotowanych przez eksperta w tym temacie - Katarzynę Zarosińską, Dyrektora i Metodyka szkoły The Palms. Z opisem tych gier można zapoznać się na blogu „Igraszki językowe”, który prowadzi Pani Katarzyna. (www.igraszki-jezykowe.pl/gry-na-halloween/) Blog zyskuje coraz większą popularność wśród lektorów, metodyków oraz rodziców, którzy pragną w domowej atmosferze bawić się z dziećmi w języku angielskim.

Polecamy serdecznie i zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z warsztatów „Halloween Games” w szkole językowej The Palms na stronie: www.thepalms.edu.pl/gry-na-halloween/.

Szkoła Językowa The Palms

www.thepalms.edu.pl

(materiał promocyjny)

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Bubu Bubu

0 0

Co ja sądzę na te wariactwo ano to że nie podoba mi się to A dlaczego wyjaśniam kupa wariatów uważa to za fajną zabawę na nawet dorośli są tym tak podekscytowani jakby mieli jako zjeść mieszkam w bloku więc wiadomo pukają do drzwi co chwilę chcąc cukierków czy psikusa??? Pytam się co to jest do cholery ??? I bieganie po klatkach jak psy spuszczone że smyczy i na to wszystko pozwalają rodzice mowiąc że jest to tylko zabawa A ja nazywam to głupota mało tego zakłócaniem mojego miru domowego i wymuszaniem jedzenia i szczerze mówiąc tak mówię temu nie pudziesz

09:35, 01.11.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tobi Tobi

0 0

W Helloween będą biegać i przebierać się pukać itd i mówią że to zabawa i to kto rodzice dorośli i tego uczą dzieci ale powiedz żeby cis zrobił w domu pomógł coś pożytecznego to spuści głowę i tylko usłyszysz burczenie i tak dziś wychowują rodzice byleby stresu nie przechodził tu się będą przebierać w trupy zasrancy duchy upiory itd ale jak pogrzeb członka rodziny jest to wtedy te mądre rodzice nie nie siedź w domu niepotrzebny ci stres z widokiem osoby w trumnie oszolomyi Wariaty tyle mam do powiedzenia i nikt mnie nie przekona chore społeczeństwo

09:44, 01.11.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%