Prawie sto przedeptów na Ursynowie zgłosili mieszkańcy do mapy tworzonej przez stowarzyszenie "Otwarty Ursynów". Dziś akcja wkroczyła w fazę realizacji. Społecznicy chwycili za łopaty, przynieśli worki z ziemią, konewki i trawę do zasiewu - zniknął jeden mało estetyczny przedept. Miejsca, gdzie powinny powstać chodniki zostaną zgłoszone do ich zarządców.

"Otwarty Ursynów" od połowy stycznia zbierał zgłoszenia mieszkańców. Wskazano dziesiątki przedeptów, które szpecą dzielnicę.

- W tej chwili nasza mapa zawiera blisko 100 przedeptów na całym Ursynowie. Wciąż można się zgłaszać z propozycjami, mapa jest interaktywna. Chcemy poprawić bezpieczeństwo mieszkańców, choć względy estetyczne również leżą nam na sercach - opowiada Jan Ławrynowicz z "Otwartego Ursynowa".

Działacze stowarzyszenia wbili dziś łopaty w miejscu pierwszego przedeptu, który postanowili usunąć własnoręcznie. Dzika ścieżka między blokami przy ul. Szolc-Rogozińskiego 19 i 21 niebawem porośnie świeżą trawą.

- Będziemy zgłaszać takie punkty do dzielnicy albo do ZDM, to zależy od własności gruntu. Dziś jednak sami usuwamy pierwszy przedept i zasiewamy trawę - dodaje Jan Ławrynowicz.

Mieszkańcy obawiali się, że akcja może spowodwać nadmierne "zabetonowanie" dzielnicy. "Otwarty Ursynów" ma jednak inny plan - chodniki powstaną tylko w niektórych miejscach, a wiele przedeptów zniknie, bo dojdzie do rewitalizacji trawnika. Tak jak to działo się dziś przy Gandhi.

- Dziś celowo wybraliśmy to miejsce. Chodnik nie ma w tej lokalizacji racji bytu, wychodziłby bezpośrednio na ulicę bez pasów. Zaczynamy pracę i niebawem odzywamy się do dzielnicy i Zarządu Dróg Miejskich - mówi Piotr Skubiszewski, przewodniczący "Otwartego Ursynowa".

Przedepty z własnej okolicy można zgłaszać tutaj: [email protected]. Mapa z aktualnie zgłoszonymi przedeptami dostępna jest tutaj. Wszelkie zmiany i zgłoszenia do dzielnicy lub ZDM również będą na niej uwzględnione.

[ZT]7168[/ZT]

[ZT]7650[/ZT]