Inwestorowi i budowniczym POW bardzo spieszyło się z przejęciem terenu bazarku "Na Dołku". - Szkoda, że nie spieszy im się ze sprzątaniem - mówią mieszkańcy okolicznych bloków. Na opuszczonym targowisku kupcy pozostawili sterty śmieci. Zaczną one znikać w połowie przyszłego tygodnia - obiecuje Astaldi.
Popularny niegdyś "Dołek" prawie miesiąc po wyprowadzce kupców, wygląda jakby przeszła przez niego trąba powietrzna. Mieszkańcy okolicznych bloków nie mogą już na to patrzeć.
- Tygodnie minęły, a robotnikow ani widu, ani słychu. Bałagan i rozpadające się budki straszą. Tak spieszno było do wyrzucenia kupców, ale posprzątać po sobie już chyba się im nie chce - mówi pan Konrad. I przesyła naszej redakcji aktualny widok ze swojego okna, przypominający pozostałość po brazylijskich fawelach. (patrz zdjęcie tytułowe)
GDDKiA: To miasto miało oddać czysty teren
Do przekazania gruntu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad doszło 12 marca. Przypomnijmy, kupcy mieli obowiązek wynieść się z "Dołka" już w czerwcu 2017 roku, ale nie zrobili tego, bo nie mieli zastępczej lokalizacji dla bazarku. Zajmowali miejsce pod obwodnicę bez ważnej umowy z miastem, a po wydaniu przez wojewodę zezwolenia na realizację inwestycji drogowej - zupełnie nielegalnie.
Przedstawiciele stowarzyszenia handlowców mówią, że po wyprowadzce chcieli jeszcze sprzątać, ale nie wpuszczono ich na "Dołek". Drogowcom zależało, by jak najszybciej zakończyć przepychanki o grunt.
- Ustalono, że posprząta to Astaldi, a rozliczymy się kontraktowo w tym zakresie. Kiedy? Data jeszcze nie została wskazana - mówi Małgorzata Tarnowska z GDDKiA.
I dodaje, że drogowcy przejęli teren "od miasta, a nie od kupców". Powinien on być czysty, ale drogowcom tak zależało na przejęciu, że przymknęli na to oko.
Dlaczego zatem Astaldi od razu nie przystąpiło do porządkowania placu? Odpowiedź jest prosta: bo nie miało tego w kontrakcie. W czasie gdy po "Dołku" hulały śmieci, trwały rozmowy na ten temat.
- Konieczne były dodatkowe ustalenia pomiędzy inwestorem, a wykonawcą w zakresie rozliczeń. W Polsce odpowiedzialność za odpady reguluje ustawa o odpadach - tłumaczy Mateusz Witczyński z Astaldi.
Jest porozumienie i wstepny termin
W czwartek drogowcy i budowlańcy zawarli porozumienie. Kiedy rozpocznie się wielkie sprzątanie pomiędzy Braci Wagów a aleją KEN?
- Cieszymy się, że rozmowy się zakończyły i zamierzamy rozpocząć prace jak najszybciej. Mam nadzieję, że rozpoczną się one do połowy przyszłego tygodnia - dodaje Witczyński.
Wszystkie pozostawione przez kupców elementy targowiska zostaną rozebrane. Jak tylko zakończy się sprzątanie bazarku, rozpocznie się przebudowa instalacji podziemnych, m.in. magistrali gazowej oraz kabli teletechnicznych. W kolejnej fazie Astaldi przygotuje wykop wstępny i murki prowadzące do głębienia ścian szczelinowych - czyli rozpocznie w tym miejscu budowę przyszłego tunelu POW.
Wciąż nieznany jest natomiast termin zamknięcia ulic Braci Wagów i Lanciego od strony Płaskowickiej. Jak już pisaliśmy, budowniczy POW zmienili technologię wykonania instalacji gazowej pod tymi ulicami i do czasu przebudowy infrastruktury kolidującej z budową tunelu nie będzie konieczności ich zamykania.
- Stanie się do dopiero, kiedy rozpocznie się budowa ścian szczelinowych tunelu, o czym powiadomimy nie później niż na tydzień przed zamknięciem - kwituje Mateusz Witczyński z Astaldi.
[ZT]9489[/ZT]
[ZT]9337[/ZT]
Małgosia15:32, 06.04.2018
Ciekawe czy Astaldi kontraktowo rozliczy się ze stowarzyszeniem kupców (którzy chcieli sprzątać, czyli było to po ich stronie) czy burmistrz łaskawie zapłaci za sprzątanie z naszych podatków. Wszak Kupcy są Najważniejsi. 15:32, 06.04.2018
jawa16:17, 06.04.2018
Ten,kto zostawił bałagan powinien posprzątać lub za sprzątanie zapłacić. 16:17, 06.04.2018
Przyjaciel zwierząt16:25, 06.04.2018
W sobotę powinni tych kupców z Polaka, zagonić na plac po bazarku, żeby ten syf po sobie sprzątneli. Przecież to stwarza zagrożenie sanitarne.
Władzami co dali zgodę na taki sam syf przy Polaka powinna się zająć prokuratura. 16:25, 06.04.2018
Tadeusz!16:58, 06.04.2018
Co na to eurepejczycy z PO i ich radny ,który opóźniał budowę drogi . Tylko kasa i prywata . Ci z PO to gorsi niż komuniści z SLD . To typowa hołota ,brudasy i oszuści. 16:58, 06.04.2018
czesio19:16, 18.04.2018
Budowę to opóźniła "Dobra Zmiana". Prace miały rozpocząć się w połowie 2016 roku, a nie w końcówce 2017 !!! 19:16, 18.04.2018
iguana21:42, 18.04.2018
czesio nie ćpiej. 21:42, 18.04.2018
Wyborca17:50, 06.04.2018
Radny Karczewski? - nigdy więcej! 17:50, 06.04.2018
Mamiszon07:54, 07.04.2018
Obraz po bazarku okropny, po prostu syf. Nowy bazarek a raczej jego lokalizacja - no cóż, nie istnieje. Miały być pawilony, a jest to co jest. Namioty, straganiki itd. Upolityczniony temat którego efektem finalnym ma być całkowita likwidacja bazarku i tyle. 07:54, 07.04.2018
operator koparki POW15:20, 07.04.2018
Dzielnica, miasto powinno posprzątać ten syf i przekazać teren firmie realizującej POW, a kosztami obciążyć tych kupców. W razie braku wpłaty oddać sprawę do sądu a następnie komornik. Dodatkowo powinni obciążyć kupców za bezprawne zajmowanie terenu plus za ewentualne opóźnienie w budowie POW.
Pytanie czy jeżeli ktoś wynająłby swoje mieszkanie jakiemuś "brudasowi" który by nie płacił za nie i zostawił po sobie totalny syf to czy taki ktoś wynająby mu swoje inne mieszkanie w innym miejscu?
15:20, 07.04.2018
hbk17:22, 07.04.2018
Wszystkim wrogom bazarku, PO i radnego Karczewskiego radziłbym przejść się na nowy bazarek, a wtedy zobaczą, ile osób robi zakupy w tym ponoć trzecioświatowym centrum szatana. 17:22, 07.04.2018
_gonzo11:36, 08.04.2018
Wszystkim zwolennikom bazarku, PiS i radnego Karczewskiego radził bym przejść się na nowy bazarek, a wtedy zobaczą ile osób robiących zakupy w tym trzecioświatowym centrum szatana przyjeżdża autobusami i samochodami. Co oznacza ,że jak bazar byłby z dala od bloków to bazarowicze też by za nim pojechali, a wtedy problemu by nie było 11:36, 08.04.2018
to ja20:44, 08.04.2018
Tym co twierdzą , że to straganiarze zostawili syf proponuje dobrze się jebną... ciężkim młotkiem w łeb. 20:44, 08.04.2018
Mieszkanka KEN22:11, 08.04.2018
A niby kto zostawił ten syf? Mieszkańcy Ursynowa u siebie w centrum? 22:11, 08.04.2018
to ja07:25, 09.04.2018
A kto rozbierał co cenniejsze kontenery i wywoził złom stalowy z terenu ? Straganiarze ? 07:25, 09.04.2018
Małgosia14:21, 10.04.2018
Złomiarze wywozili na zlecenie stowarzyszenia, czyli kupcy jeszcze na tym zarobili!!! 14:21, 10.04.2018
_gonzo08:47, 10.04.2018
Dla co docieklejszych nie jest problemem dowiedzieć się dlaczego rozbiórka bazaru zakończyła się na samym początku.Szkoda ,że Redakcja jest tak pasywna w tej sprawie.
Powodem zaprzestania prac były SZCZURY! Na bazarze były OGROMNE nory/legowiska szczurów.Jak zaczęła się rozbiórka to szczury wylęgły wszędzie.Bano się ,że jak rozbiorą więcej blaszaków i zniszczą ich legowiska to szczury się rozejdą po okolicy i już nikt tego nie opanuje.Na bazarze i w okolicy porozkładano pułapki na szczury aby zminimalizować ich rozprzestrzenianie po okolicy. (A żeby się dowiedzieć wystarczyło spytać budowlańców/ochrony i przejść się wokół budynków przy bazarze ,żeby zobaczyć pułapki).
Proszę sobie wyobrazić ile tych szczurów musiało tam być ,że rozbiórkę i budowę przerwano na tak długo!Szkoda ,że nikt tego nie chce nagłośnić jakie zagrożenie taki bazar za sobą ciągnie i z czym okoliczni mieszkańcy muszą się mierzyć. Więc nie ma co się dziwić ,że nikt go nie chce pod oknami albo w centrum dzielnicy 08:47, 10.04.2018
S. 18:47, 06.04.2018
4 12
Małe sprostowanie: to nie kupcy zostawili ten balagan, tylko ekipa wyburzajaca, ktora popracowala dwa dni i się ulotniła... 18:47, 06.04.2018
Mieszkanka KEN19:56, 06.04.2018
6 3
Ta ekipa to była ekipa kupcow z tego co wiem 19:56, 06.04.2018