Zamknij

Co ze skateparkiem za Kopą Cwila? "Na pewno wrócimy do tematu"

16:35, 16.01.2016 Klaudia Ziółkowska Aktualizacja: 23:19, 20.01.2016
Skomentuj AKO AKO

O zburzeniu ursynowskiego skateparku za Kopą Cwila było bardzo głośno. Ostatnio sprawa nieco przycichła, czy obietnice jeszcze poprzedniego burmistrza Ursynowa zostaną spełnione?

Afera o spot dla skejtów wybuchła we wrześniu 2014 roku, gdy na teren za Kopą Cwila wjechały buldożery i zrównały go z ziemią. Skejci interweniowali, a ówczesny burmistrz Piotr Guział tłumaczył, że to nie on podjął decyzję o zniszczeniu skateparku a jego nierozważny zastępca.

Obawiając się społecznego gniewu przed wyborami, 3 października 2014 roku burmistrz podpisał list intencyjny, w którym zobowiązał się do dalszych rozmów na temat odbudowy spotu za Kopą Cwila, a także sfinansowania budowy figur do jazdy przed urzędem, które powstały już po dwóch tygodniach. Deskorolkowcy doszli również do porozumienia z nowym burmistrzem - Robertem Kempą, który obiecał wdrożyć w życie obietnice Guziała. Na budowę nowego kortu wyrazili także zgodę mieszkańcy spółdzielni "Techniczna", którzy w przeszłości skarżyli się na stukot desek pod oknami.

Podczas konsultacji prowadzonych przez poprzednie władze w ubiegłym roku, padł pomysł ogrodzenia terenu oraz odtworzenia kortu tenisowego. Korty miałyby powstać na terenie zamkniętym, który na noc będzie zamykany na klucz. Natomiast mini-skatepark miałby być otwarty 7 razy w tygodniu maksymalnie do godziny 20:00. Za koncepcję tego miejsca odpowiada środowisko skejtów.

- Od czasu naszego spotkania na początku ubiegłego roku nie dostałem żadnych informacji na temat wybudowania nowego skateparku - mówi Robert Kempa, burmistrz Ursynowa. - Czekamy na wiadomość.

- Ostatnio zajęliśmy się innymi sprawami, ale na pewno nie odpuszczamy - mówi Grzegorz Gądek z fundacji Skwer Sportów Miejskich. - Myślę, że wrócimy do tematu w okolicach maja lub kwietnia.

W tym roku są zatem niewielkie szanse na debiut nowego skateparku za Kopą Cwila. Projektowanie i budowa muszą przecież potrwać. Tymczasem na ponowne udostępnienie tego miejsca czekają najmłodsi amatorzy deski. Czy się doczekają, skoro same rozmowy trwają już 15 miesięcy?

[ZT]2655[/ZT]

[ZT]9283[/ZT]

[ZT]2638[/ZT]

(Klaudia Ziółkowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

grzechogrzecho

0 2

Guziałowi nie wybaczymy NIGDY, a szczególnie tchórzowskij postawy i schowania się za plecami pana machaja 07:41, 19.01.2016

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

JNow.JNow.

3 0

Nic dziwnego. Trudno, żeby partyjni radni platformy wybaczyli coś Guziałowi :) 09:59, 19.01.2016


ziutekziutek

0 2

A kto jest Guział? Pierwsze słyszę. 10:40, 19.01.2016


reo
0%