Skrzyżowanie ulic Zaruby i Wąwozowej doczekało się wreszcie sygnalizacji świetlnej. Światła działają od tygodnia. Nie obyło się bez poślizgu, bowiem sygnalizacja miała działać jeszcze w listopadzie. Czy warto było czekać i czy sygnalizacja w tym miejscu jest w ogóle potrzebna? Zapytaliśmy mieszkańców o zdanie.
Światła na tym skrzyżowaniu miały pojawić się już parę lat temu. Na obietnicach się kończyło, a inwestycja pozostawała w sferze planów. Zbliżający się termin wyborów samorządowych przyspieszył decyzję o postawieniu świateł. Radni mogli ogłosić swój sukces oraz liczyć na wdzięczność wyborców przy urnach. Niestety z uruchomieniem świateł nie udało się zdążyć przed głosowaniem, na przeszkodzie stanął kiosk (pisaliśmy o tym szerzej w poprzedniej publikacji). Światła zaczęły działać w tym tygodniu.
Piesi na tak, kierowcy na nie
Skrzyżowanie Zaruby i Wąwozowej odwiedziliśmy w godzinach porannego szczytu komunikacyjnego. Trzeba przyznać, że ruch w tym miejscu jest naprawdę duży. Trudno się temu dziwić - w ostatnich latach powstało w tej okolicy wiele nowych mieszkań. Sporo osób dojeżdża także do pobliskiego oddziału ZUS-u. Nasze wątpliwości budzi jednak ścieżka dla rowerów. Sposób jej poprowadzenia przez skrzyżowanie może powodować wypadki, bowiem rowerzyści będą wyjeżdżać zza zakrętu.
Co o nowych światłach myślą osoby przechodzące przez skrzyżowanie? Jakie zdanie na ten temat mają kierowcy?
- Bardzo się cieszę, że postawili tutaj te światła. Człowiek przechodzi dużo spokojniej niż kiedyś. Szczególnie po zmroku strach było tutaj przechodzić. Niestety mało, który kierowca przepuszczał pieszych. Mieszkam w pobliżu i często korzystam z tego przejścia, mam nadzieję, że światła spowolnią ruch, bo samochody jeżdżą tutaj bardzo szybko – mówi mieszkanka pobliskiego osiedla.
- Dobrze, że włączyli te światła. Starszym osobom, a do takich się zaliczam było bardzo trudno przejść przez „zebrę”. Ustawienie świateł oceniam jak najlepiej – komentuje starszy mężczyzna.
- Dużo jeżdżę po Warszawie samochodem, ale chyba najwięcej świateł to jest właśnie na Ursynowie. Ciężko przez to o płynną jazdę, bo człowiek co chwila musi się zatrzymywać. Uważam, że akurat w tym miejscu sygnalizacja świetlna nie jest niezbędna – ocenia dostawca towaru.
Jak widać trudno wszystkim dogodzić. Będziemy przyglądać się temu skrzyżowaniu, aby z perspektywy czasu ocenić czy światła poprawiły bezpieczeństwo na krzyżówce Zaruby i Wąwozowej. Jak na razie ruch odbywa się płynnie, ale zobaczymy czy sytuacja nie zmieni się, gdy w cieplejsze dni pojawią się rowerzyści.
A jak Wy oceniacie tę inwestycję?
[ZT]2959[/ZT]
[ZT]2924[/ZT]
Marek11:11, 05.12.2014
Jak zwykle ogromny obiektywizm HU ;)
"Światła działają od tygodnia. Nie obyło się bez poślizgu, bowiem sygnalizacja miała działać już w listopadzie"
Tydzień temu był właśnie listopad. Dziś jest 5 grudnia.
Oby wszystkie poślizgi tak wyglądały. Co do opinii mieszkańców, to z tego, co wiem, wszyscy są zadowoleni, a Pan, który dużo jeździ po Warszawie nie jest okolicznym mieszkańcem. Jego opinia dotyczy całego Ursynowa, a nie tego właśnie skrzyżowania.
Rusza sezon festiwali muzycznych. Będzie głośno!
Wsiowa uczelnia, to i wsiowe zachowania rodem z remizy.
dr2
03:30, 2025-05-21
Tak zagłosował Ursynów! WYNIKI WYBORÓW
Precz z alfonsem z Warszawy!!!!!!!
Hania_S
23:47, 2025-05-20
Festiwal Kolorów powraca na Ursynów!
Psychiatra - twój nik od lekarza, który cie obsługuje? To się nazywa psychoza! Uważaj bo się któryś kolor po ciemku napadnie i zaatakuje! :-)
PoProstu
23:18, 2025-05-20
Spadło poparcie dla Rafała Trzaskowskiego w Warszawie
#byleNieSutener #byleNieZłodziej #byleNieLichwiarz #byleNieGangster #byleNieAlfons #byleNieAntyeuropejczyk #byleNieKorzystającyBezpłatnieZApartamentu #byleNieChodzącyDoAresztuZNotariuszem #byleNieZatykającyFlagiwMiejscaZdobyteWApartamencie #byleNieKarol!
Wojtek44
23:16, 2025-05-20