Mikołaje, renifery, elfy - za nami kolejny Bieg Mikołajkowy! 380 osób wystartowało w przedświątecznym biegu. Śnieg pod stopami, słońce nad głowami, pogoda dopisała jak nigdy wcześniej.
Punktualnie o 11:00 bieg rozpoczęły panie, 10 minut później wystartowali panowie. Świąteczna atmosfera udzieliła się wszystkim uczestnikom maratonu, szerokie uśmiechy zwiastowały wyborną zabawę.
- Biegamy już 8 lat, rodzinnie, zawsze jestem z żoną. W biegu mikołajkowym bierzemy udział trzeci raz. To daje energię, nastraja optymistycznie, a o to właśnie chodzi! Wokół sami pozytywnie zakręceni ludzie, my to lubimy - z entuzjazmem opowiadają Agnieszka i Janusz Torzewscy.
Idealna pogoda - śnieg i słońce - zainspirowała biegaczy. Oprócz typowo świątecznych przebrań, pojawiły się również hawajskie koszule i krótkie szorty. Jak wyglądała trasa?
- Aura jest znakomita! Jednak wiąże się to z pewnymi utrudnieniami na szlaku. Słońce roztapia śnieg, jest trochę błota. Na 9 kilometrze leży zwalone drzewo, trzeba je przeskoczyć. Warunki pod nogami są wymagające - komentuje Alina Sakwa, organizatorka imprezy.
Zwycięzcy otrzymali puchary i zaproszenia do Krynicy Morskiej. Wszyscy zaś mogli liczyć na gorącą grochówkę, herbatę i świąteczne upominki.
Przełom w sprawie terenu po Tesco Kabaty
Jeżeli zostanie połączona ul. Szajnowicza od KEN do Zaruby to powinien zostać zamknięty stary łącznik ul. Gąsek. Inaczej samochody z Konstancina będą jeździć przez osiedle koło nowej szkoły na Zaruby. Od Powsina aż do pętli autobusowej nie będzie ani jednych świateł
P.
08:11, 2025-07-11
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Przecież ta fontanna jest zaprojektowana w sposób zachęcający do wchodzenia w interakcję z nią - jest dosłownie osadzone w chodniku. Jeżeli się coś takiego projektuje to powinno zapewnić się odpowiednią filtrację wody.
Sil
06:44, 2025-07-11
Przełom w sprawie terenu po Tesco Kabaty
Sprzedadzą nas, tak czy owak. Ten, czy poprzedni projekt to dysonans i dewastacja przestrzeni pogranicza Kabatów z przedpolem lasu. Ile się da to upchniemy. Kasa Misiu, kasa, jak mówił św. pamięci trener Wójcik myśląc o futbolu. Jak widać nie tylko.
alisterkabat
23:41, 2025-07-10
Kontrowersyjna wycinka przy jeziorku na Ursynowie
Niestety, dla niektórych liczy się kasa, kasa i tylko kasa... nie obchodzą ich lokalne uwarunkowania jak np. polodowcowy ursynowski archipelag jakże cenny w czasie suszy... Wszystko co się da (samosiejki, ,,dzicz'') muszą przerobić na pieniądze, niestety tak właśnie powstają kolejne domy typu kopiuj wklej, oczywiście każdy zapewne z panelami i ładowarką do elektrycznego porsche/czy innego tam...
Nick
23:38, 2025-07-10
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz