- Mistrzami świata już nie będziemy, ale chodzi o dobrą zabawę i odreagowanie - śmieją się uczestnicy jesiennej edycji Amatorskiego Turnieju Tenisa Stołowego UCSiR 2016. W zawodach wzięło dziś udział ponad setka zawodników.
Tenis stołowy, czyli potocznie ping-pong (choć zawodnicy i sędziowie nie lubią tego określenia) to sport niesamowicie popularny na Ursynowie. W naszej dzielnicy prężnie działają szkółki tenisowe Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji oraz kluby, m.in. dziecięco-młodzieżowy Lupus Kabaty.
Nic więc dziwnego, że turniej organizowany dwa razy w roku przez UCSiR w hali przy Dereniowej ma zawsze pełną obsadę.
- To jest bardzo miła zabawa, podoba nam się to - mówią dziewczynki z kabackiego klubu, które wzięły udział w turnieju. - Gram od trzech lat a w klubie prawie rok. Zdobyłam już Mistrzostwo Mazowsza. To nie jest moje hobby, ja już się z tym związałam! - dodaje Julia Balcerzak z Lupusa, zwyciężczyni w kategorii kobiet 0-12.
Rodzice, którzy dopingowali dziś swoich małych zawodników polecają ten uprawianie tego sportu przez dzieci.
- Myślę, że bardzo rozwija fizycznie i psychicznie. Ćwiczy spryt, refleks, sprawność fizyczną i opanowanie - mówi Iwona, mama Julii.
To samo mówią starsi zawodnicy, którzy występowali w kategoriach seniorskich.
- Tenis stołowy to drugi mój sport, poza siatkówką. 4 lat temu wróciłam do tej pasji, daje ona dużo satysfakcji. Dyscyplina godna polecenia. Zawsze myślałam, że w tenisie najważniejsza jest ręka. Teraz wiem, że ręka też, ale szalenie ważne są głowa i nogi. Jak się ma już jakieś umiejętności, to decyduje przede wszystkim głowa - mówi Małgorzata Rudnik z Tłuszcza, zwyciężczyni w kategorii kobiety 41+.
Zdobywcy miejsc na podium w 5 kategoriach, w których rozegrano zawody otrzymali wartościowe nagrody, puchary i dyplomy. Kolejna edycja Amatorskiego Turnieju Tenisa Stołowego już wiosną. Patronem medialnym imprezy jest portal Haloursynow.pl
ZOBACZ FOTORELACJĘ Z ZAWODÓW!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz