Po czterech latach program "Kuchenne Rewolucje" wraca na Ursynów. Tym razem słynna restauratorka Magda Gessler rewolucjonizuje restaurację chorwacką "Papalina". Ekipa telewizyjna gości w lokalu już od 4 dni. W rozmowie z Haloursynow.pl znana restauratorka przyznaje, że gości na Ursynowie - w jej ulubionej restauracji.
Specjalizująca się w kuchni chorwackiej "Papalina" zdaniem wielu ursynowian w ostatnich miesiącach zeszła na psy. Komentarze na jej temat w internecie są bezlitosne.
- Chyba nie działo sie u nich najlepiej ostatnio. O 15.00 "nie ma kucharzy", o 21.00 sala pusta, ale "kuchnia czynna przy wcześniejszej rezerwacji stolika". I na domiar złe pan Arek, kelner odszedł z pracy. Ale "Papalinie" życzę jak najlepiej! - Odkąd zmienił się właściciel i nie ma już Chorwata restauracja podupadała - piszą ursynowianie.
Nic dziwnego, że o pomoc właściciele "Papaliny" poprosili Magdę Gessler i ekipę "Kuchennych Rewolucji". To dla nich szansa na ponowne skradzenie serc ursynowian.
Ekipa telewizyjna zjawiła się w restauracji przy al. KEN w ostatni czwartek. Najpierw, tradycyjnie Magda Gessler sprawdziła jakość serwowanych potraw a potem weszła do kuchni. Szczegółów zdradzać nie możemy, ale prowadząca program wydawała się negatywnie zaskoczona poziomem "Papaliny". Narzekała na brud.
Przez trzy kolejne dni trwały nagrania kolejnych etapów rewolucji - od pucowania kuchni po zmianę dekoracji. Nagranie dobiega już końca, dziś odbędzie się końcowa kolacja. Czy ursynowski lokal zmieni nazwę, co zmieni się w menu i wystroju lokalu? Czy Magda Gessler podpisze się pod kolejnymi ursynowskimi rewolucjami? O tym przekonamy się na początku maja, gdy odcinek nagrywany na Imielinie będzie miał swoją premierę na antenie TVN.
Lubiany i oglądany program TVN gościł już na Ursynowie. Cztery lata temu restauracja gruzińska "Gaumarjos" mieszcząca się zaledwie kilkaset metrów od "Papaliny" była jedną z pierwszych zmienianych w ramach "Kuchennych Rewolucji". Tamta rewolucja udała się znakomicie - mówi portalowi Haloursynow.pl Magda Gessler.
- To nie było zbyt ładne wnętrze, przytłumione reklamami wina. Spotkałam tam cudowną osobę, geniusza muzycznego i kulinarnego, osobę kochającą kolory - i to było moje największe odkrycie w "Kuchennych Rewolucjach". Nie da się ukryć, że takiej osobowości nigdy już potem nie spotkałam!
Słynna restauratorka nie chciała uchylić rąbka tajemnicy jak będzie w "Papalinie". - Niestety nie mogę! Wszystko pozostaje tajemnicą. Emisja tego odcinka już w maju.
Co ciekawe, Magda Gessler czasami bywa na Ursynowie. - Właśnie w "Gaumarjos" u Ljany - to jest miejsce godne, by przyjechać z daleka a ja mieszkam 60 km stąd. Nie da się ukryć, że Ursynów przejrzał na oczy, zrobił się wesoły, budownictwo jest coraz ciekawsze. Akurat to miejsce jest bardzo miłe!
Magda Gessler zdradziła nam co przygotowuje na zbliżające się święta wielkanocne.
- Robię tysiące rzeczy, mazurki na nowych przepisach, na samych orzechach, bezglutenowych. Produkuję też własną cudowną białą kiełbasę, bez konserwantów. Wreszcie będę też miała szynkę. Ale pojawią się też fantastyczne drożdżowe baby wielkanocne. Będa najpiękniejsze, najsmaczniejsze, najtłustsze, najbardziej niezdrowe i będą miały najwięcej żółtek - aż 30 na kilogram! - chwali się restauratorka.
- Świętością w wielkanoc jest pascha i sernik krakowski w kratkę oraz oczywiście mazurki - pomarańczowe, różane, czekoladowe, kajmakowe, irysowe... - dodaje Magda Gessler. - Życzę wszystkim ursynowianom wesołych, szczęśliwych świąt i dobrego chrzanu!
[ZT]6041[/ZT]
[ZT]6349[/ZT]
tajemniczy don pedro19:01, 20.03.2016
eeee .... ale jak to "tajemnica"? Jak jutro pójdę do tej restauracji i napiszę komentarz co jadłem i jaki jest teraz wystrój to pójdę siedzieć?
Papalina14:38, 21.03.2016
Zapraszamy! (od wtorku)
Adela06:04, 21.03.2016
Geslerowa nie może zdradzić tajemnicy co tam się zmienia. A jak można się wkręcić na kolacje?
Papalina14:38, 21.03.2016
Niestety już po kolacji - miejsc było bardzo mało - więc niestety za bardzo nie dało się wkręcic - ale zapraszamy na codzień!
Adela18:25, 21.03.2016
Dziękuje bardzo, ale ja w szkole pracuję i na takie rarytasy jak wyjście do restauracji na co dzień czy choćby od święta mnie nie stać. Ale powodzenia, obyście dłużej podziałali niż Groole na które nie zdążyłam się wybrać.
autochton10:39, 25.03.2016
Czy HU może zrobić śledztwo dziennikarskie, ile ona talerzy natłukła kręcąc ten odcinek? Jeszcze można znaleźć coś takiego. http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=25642
Nari01:11, 30.03.2016
Ostatni raz byłam gdzieś pod koniec roku (a byłam wcześniej wielokrotnie) i zupa istryjka była przecudowna! Mam nadzieję, że wciąż jest w menu i pani Magda nie nawymyślała za bardzo, bo jej kuchnia tylnich części ciała niestety nie urywa. :)
Radzikks23:30, 30.03.2016
A kiedy Pani Magda pojawi się znowu w restauracji??? Bardzo chciałbym ją spotkać ....
Pa15:09, 08.05.2016
Ostatnio po dłuższej przerwie zawitaliśmy do Papaliny, nieświadomi rewolucji, jaką przeszła. Wyciągnęliśmy ze sobą znajomych, naopowiadawszy im wcześniej jakich pyszności mogą się spodziewać. I niestety spotkało nas duże rozczarowanie. Wszystkie próbowane dania znacznie straciły w porównaniu z wcześniejszymi wersjami. Zabrakło też pozycji z karty, które wcześniej bardzo nam smakowały.
Również jeśli chodzi o wystrój - jaskrawe ściany nie pasują do takiego miejsca. Mimo świetnej pogody brakowało też ogródka.
Bardzo żałuję zmian jakie zaszły w Papalinie - wcześniej było to miejsce, które wybieraliśmy żeby uczcić specjalne okazje, teraz musimy szukać nowego.
Absurd na Ursynowie. Auto uwięzione w... trawniku
co za ściema! Przecież tam żadnego auta nie ma! redaktor to jakiś przygłup!
hahah
16:01, 2025-09-05
Powakacyjna niespodzianka! Będzie dodatkowa potańcówka
Kiedyś nie potrzeba było publicznej kasy żeby sobie potańczyć. Jesteśmy na krawędzi krwawej wojny a samorządy zamiast inwestować w bezpieczeństwo trwonią naszą kasę.
PRAWDA
15:49, 2025-09-05
Ale tu pachnie! Ogród zmysłów i setki roślin nad POW
Fragment o korytarzu ekologicznym to niezłe bzdury. Korytarz to owszem był jak mieliśmy pas samowysiewajacych się roślin w postaci bioroznorodnej łąki na której pojawialy się zające a nawet kaczki tam gdzie rośliny zatrzymywały opady. Niższa temp w lecie, mikroretencja,naturalny biotop dla pszczol, ptakow, drobmych ssakow za 0 pln i z 0 kosztami utrzymanua vs pyliste ścieżki, beton, sztuczne nasadzenia, podsypka z kory i geowloknina zamiast zieleni, tandetne misie itp za 44mln + dalsze koszty utrzymania. Nikt nie prosil o tandetny park ktory nie ma żadnych funkcji ekologicznych ale cyk 44mln wydane i perspektywą na kolejne za prace utrzymaniowe. Las kabacki tez pewnie chętnie by wycięli bo "posadzimy tam więcej drzew niż było, czego nie rozumiesz"
USN
14:58, 2025-09-05
Remont chodnika kością niezgody. Są pilniejsze potrzeby
Taki sam bezsens na Lachmana... Tak samo duża przebudowa Ciszewskiego ... Tam raczej Rosoła powinna być zsunięta bo normalny człowiek nie jest w stanie przejść na zielonym przez Rosoła... Gdyby jezdnie wschodnia i zachodnia były tuż obok sibie to by się dało a ponieważ są daleko od siebie a zielone trwa krótko to się nie da...
Misiek
14:53, 2025-09-05