Biegówki wracają na Ursynów. Po ostatnich opadach śniegu ursynowianie znów spotykają się w Lesie Kabackim na wspólnym narciarskim treningu. Mówią, że ten sport jest miłością od pierwszego wejrzenia!
- Nocne Biegówki na Kabatach są spotkaniem dla każdego, zarówno osób, które pierwszy raz przypinają narty, jak i tych bardziej zaawansowanych - mówi Tomasz Zubowicz, organizator środowych spotkań.
W stawianiu pierwszych kroków na nartach biegowych pomagają profesjonalni instruktorzy, a sprzęt można wypożyczyć na miejscu. Do tego dochodzi niepowtarzalny klimat Lasu Kabackiego, który do uprawiania tego sportu jest wręcz idealny.
- Mogę powiedzieć, że nocne biegówki w większym gronie na pewno rozpoczęły się w Lesie Kabackim - a może i w ogóle miejskie narciarstwo biegowe - dodaje Tomasz Zubowicz. - Z pewnością, w Warszawie to miejsce, gdzie można spotkać najwięcej narciarzy biegowych.
Zajęcia organizowane są w każdą śnieżną środę. Zbiórka o godzinie 19:00, w sklepie rowerowym By The Way przy Wąwozowej. Informacje można sprawdzać na facebookowym profilu Biegówki na Kabatach. Tam dowiemy się, jakie są warunki pogodowe w Lesie Kabackim i czy dziś uda nam się pobiegać.
- To miłość od pierwszego wejrzenia, a raczej od pierwszego biegówkowania - dodaje organizator. - Daje radość, rozwija wszystkie partie mięśni i nie jest kontuzyjne w wydaniu rekreacyjnym. Poza tym dzięki biegówkom poznała się już niejedna para!
A dla tych, którzy już nie mogą się doczekać środy - mamy dobrą wiadomość. Miłośnicy narciarstwa biegowego spotkają się również w sobotę.
- Jest duże ryzyko, że do następnej środy śnieg spłynie, dlatego najtwardsza podgrupa wieczornej grupy postanowiła spotkać się na sobotnie biegówkowanie poranne - informuje Piotr, który bierze udział w środowych treningach. - Startujemy sprzed Tesco o godz. 8:30, czyli jeszcze przed główną falą spacerowiczów. Tempo – nieco wolniejsze niż środowe czoło peletonu, ale też nie całkiem spacerowe. Chcemy pobiegać tak do 10:00, może 10:30, potem trzeba będzie zwiewać przez rozdeptywaczami.
Upamiętnić zasłużonego społecznika. Ulica 101-latka?
*%#)!& pomysł. Ja go znałam, bardzo niesympatyczny człowiek, wręcz kawał sk.... Rodzina, wiadomo, będzie go gloryfikować. Moja propozycja ( tam jest dużo tanecznych ulic) to ulica Zumby. Jeszcze takiej w Warszawie nie ma.
TereskaM
17:36, 2025-07-07
Ruiny dyskoteki znikną z mapy Ursynowa
Co to za chora nowomowa "osoby w kryzysie bezdomności i wielbiciele trunków"? Po co takie owijanie w bawełnę. Dlaczego nie napisać jasno i zrozumiale "alkoholicy i menele"?
Warszawiak82
16:29, 2025-07-07
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Sprawa jest banalnie prosta. Jeśli Straż Miejska nie jest w stanie wyegzekwować zakazu kąpieli w fontannach, to należy z nich spuścić wodę, a wieloryba po prostu zasypać. Infrastruktury nie można tworzyć w oderwaniu od poziomu cywilizacyjnego ludzi.
Warszawiak82
16:20, 2025-07-07
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Niech bąbelki piją do woli. Na zdroweczko im wyjdzie. Rodzic będzie szczęśliwy. Dla bąbelka wszystko
Johnnym
15:08, 2025-07-07
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz