KIESZENIE BURMISTRZÓW. Niezłe dochody, rady nadzorcze i sporo długów.

Niezłe pensje, dorabianie w radach nadzorczych i... kredyty - głównie mieszkaniowe. Wzorem lat ubiegłych zajrzeliśmy do kieszeni obecnych włodarzy Ursynowa. Ile zarabiają członkowie zarządu naszej dzielnicy?

Majątek burmistrzów w świetle prawa jest jawny. Co roku członkowie zarządu dzielnicy, mający upoważnienia prezydenta do wydawania decyzji administracyjnych, muszą składać oświadczenia majątkowe. Urząd Miasta opublikował oświadczenia ursynowskich włodarzy.

Bez wątpienia najzamożniejszymi członkami zarządu naszej dzielnicy są... zastępcy burmistrza: Piotr Zalewski oraz Rafał Miastowski. Obaj z Platformy Obywatelskiej.

Zalewski ma 120 tysięcy złotych i 799 euro oszczędności, 92-metrowe mieszkanie o wartości pół miliona złotych, 0,2 ha działkę (171.000 zł) oraz 1348 akcji PGNiG S.A. Wiceburmistrz w ubiegłym roku jako burmistrz Pragi Północ zarobił ponad 158 tysięcy złotych a prawie 34 tysiące złotych dorobił jako członek rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania M. St. Warszawy. Zalewski ma kredyt we frankach szwajcarskich - 28.000 CHF na zakup działki. Zgodnie z oświadczeniem jeździ Renault Laguna z 2011 roku. 

Drugi wiceburmistrz Rafał Miastowski ma 60 tysięcy złotych, 9.800 euro i 1.300 dolarów oszczędności. Wraz z żoną posiada mieszkanie o pow. 71,4 m2 o wartości 485 tysięcy złotych. Miastowki ma również działkę oraz... 1/2 drogi o wartości 5 tysięcy złotych. Podobnie jak Zalewski, wiceburmistrz dorabia w radzie nadzorczej. Jest członkiem tego organu w spółce Gminna Gospodarka Komunalna Ochota (100% własności miasta). Zasiada w niej od 2008 roku, a w 2014 roku zarobił ponad 41 tysięcy złotych. Z tytułu zatrudnienia w urzędzie dzielnicy Bielany jako burmistrz w ubiegłym roku zarobił ponad 159 tysięcy złotych. Miastowski ma do spłacenia kredyt hipoteczny - 460.000 złotych.

Najmłodszy z członków zarządu, w dodatku debiutant w tej roli, Łukasz Ciołko z IMU składał oświadczenie majątkowe po raz pierwszy. Zgodnie z nim ma 10.000 złotych oszczędności, 63-metrowe mieszkanie spółdzielcze warte ok. 470.000 zł. Wiceburmistrz do stycznia 2015 roku prowadził działalność gospodarczą "Łukasz Ciołko Salomon Banking" z której w ubiegłym roku uzyskał prawie 83 tysiące złotych dochodu po opodatkowaniu. Ciołko ma aż trzy kredyty do spłacenia: gotówkowy konsolidacyjny - 59 tysięcy złotych, limit w koncie - 50.000 zł oraz kredyt mieszkaniowy - 397.000 złotych.

Szef zarządu dzielnicy czyli burmistrz Robert Kempa (PO) złożył oświadczenie majątkowe już po raz siódmy. Kempa ma 6.700 złotych oszczędności, 62-metrowe mieszkanie spółdzielcze o wartości 434.000 zł. W radach nadzorczych nie zasiada. W 2014 roku jako wiceburmistrz Pragi Południe zarobił 175 tysięcy złotych. Burmistrz Ursynow ma do spłacenia kredyt mieszkaniowy denominowany do euro - ok. 100.000 złotych.

Dwa mieszkania - 60 i 39 m - oraz działkę z budowanym domem ma z kolei burmistrz Wojciech Matyjasiak z IMU. Wiceburmistrz w 2014 pracował w urzędzie dzielnicy jako specjalista  z pensją ponad 74.000 zł rocznie. Matyjasiak jest członkiem rady nadzorczej SMB "SAM-81", z racji tej funkcji otrzymał 3.816 zł diety. Wiceburmistrz jeździ 11-letnią Toyotą Avensis, ale ma też łódź motorową Texas z 2007 roku. Jako jedyny z członków zarządu nie ma żadnych kredytów.

[ZT]1922[/ZT]