Zamknij

Dodaj komentarz

Ursynów z nową ulicą. Projekt upamiętni legendarnego społecznika!

Redakcja Haloursynow.pl Redakcja Haloursynow.pl 14:11, 22.09.2025 Aktualizacja: 14:20, 22.09.2025
2 AŁ

Legendarny społecznik z Ursynowa, który dożył 101 lat, może niedługo doczekać się własnej ulicy. Rada dzielnicy otrzymała do zaopiniowania projekt uchwały dotyczący nadania nazwy Kazimierza Laskowskiego niewielkiej drodze na Zielonym Ursynowie. To pierwsze kroki w procesie uhonorowania człowieka, który przez dekady kształtował oblicze tej części Warszawy.

Kazimierz Laskowski był postacią naprawdę niezwykłą – urodził się w 1918 roku na Wyczółkach, dziś części Ursynowa, i całe życie był związany z tym miejscem. W wieku zaledwie 26 lat został sołtysem wsi Wyczółki, co czyniło go najmłodszym sołtysem w historii tych terenów. Funkcję pełnił aż do 1951 roku, angażując się w rozwój społeczny swojej małej ojczyzny.

Pamiętam czasy, gdy na Wyczółkach był jeden rower. Brat kupił go od sąsiada za 5 złotych. W niedzielę ludzie przychodzili i uczyli się jeździć na pastwisku, tam gdzie dziś jest studio filmowe

- wspominał Laskowski podczas spotkania jubileuszowego z mieszkańcami Ursynowa w 2019 roku.

Zasługi dla rozwoju Ursynowa

Dzięki staraniom Laskowskiego osiedle Wyczółki doczekało się pierwszego telefonu, wodociągu, gazociągu, kanalizacji, chodnika i linii autobusowej. Przez lata był członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego, od 1971 roku prezesem miejscowego koła ZSL na Wyczółkach, a później PSL. Pełnił także funkcję przewodniczącego rady Warszawskiej Spółdzielni Ogrodniczej i zastępcy przewodniczącego rady osiedla Wyczółki.

Za swoje zasługi został uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł w 2020 roku w wieku 101 lat, ciesząc się do końca niezwykłą pamięcią i sprawnością umysłową.

Pomysł nadania ulicy imienia Laskowskiego wyszedł od przyjaciółki rodziny, która zaraz po śmierci społecznika sugerowała jego upamiętnienie.

Inicjatywa nadania ulicy imienia dziadka wyszła od osoby spoza rodziny, która zaraz po śmierci dziadka, czyli 5 lat temu, sugerowała, że taki człowiek powinien mieć ulicę, powinien zostać jakoś upamiętniony

- mówi nam Beata Buszewska, wnuczka Kazimierza Laskowskiego.

Wnuczka zebrała ponad 300 podpisów mieszkańców Warszawy popierających nadanie nazwy ulicy. - Napisałam pismo do burmistrza, który skierował to na właściwy tor. Wniosek został przyjęty. Powiedziano mi, że jest zasadny - mówiła nam w czerwcu tego roku pani Beata.

Symboliczne miejsce na mapie

Sprawy potoczyły się bardzo szybko jak na miejską biurokrację. W lipcu i sierpniu pozytywnie o pomyśle wypowiedziały się Zespół oraz Komisja ds. nazewnictwa miejskiego. A na najbliższej sesji - we wtorek 23 września - zajmie się nim rada dzielnicy.

Która ulica będzie nosiła imię Kazimierza Laskowskiego? Wybór lokalizacji nie jest przypadkowy – przebiega od ulicy Poloneza w kierunku zachodnim, równolegle do ulicy Polki po jej stronie południowej, w sąsiedztwie dużego osiedla mieszkaniowego oraz hotelu Arche. To właśnie na tym terenie znajdowały się dawne pola należące do społecznika, słynące z uprawy znakomitych pomidorów. 

Rada dzielnicy tylko opiniuje projekty i raczej przyjmie uchwałę, ale ostateczną decyzję podejmie Rada m.st. Warszawy. Jeśli ta zaakceptuje wybór patrona, a wszystko wskazuje na to, że propozycja nie budzi kontrowersji, to jeszcze w tym roku na bocznej uliczce od Poloneza pojawi się tablica z nazwiskiem człowieka, który poświęcił dużą część swojego życia, by spełniać potrzeby lokalnej społeczności.

[ZT]13271[/ZT]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

Johnny Johnny

2 1

Słusznie, Kazio swą ulicę mieć powinien.

14:33, 22.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

PauloPaulo

0 1

Tak, czy to jeszcze jest Ursynów?

16:52, 22.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%