Kolejny wypadek w alei Komisji Edukacji Narodowej na wysokości kościoła Wniebowstąpienia Pańskiego. Przed przejściem dla pieszych 80-letni rowerzysta zderzył się z Renault. Trafił do szpitala. Mimo reanimacji zmarł.
W piątek niemal w tym samym miejscu (na przejściu ze światłami) została potrącona kobieta. Dziś za przejściem bez świateł - 80-letni mężczyzna jadący na rowerze. Policja bada okoliczności zdarzenia. Wiadomo tylko tyle, że rowerzysta jadący jezdnią ok. godz. 10:30 zderzył się z Renault. Nie wiadomo dlaczego korzystał z ulicy, skoro obok jest ścieżka rowerowa. Nie wiadomo też dlaczego doszło do zderzenia na prostym odcinku drogi. Kierowca auta, które potrąciło mężczyznę był trzeźwy - informuje policja.
Rannego rowerzystę natychmiast po wypadku przewieziono do szpitala. Karetka była na miejscu bardzo szybko. Niestety mimo podjętej reanimacji 80-latek zmarł.
Jeden pas ruchu w kierunku Kabat był przez kilka godzin zablokowany. Policja prowadziła czynności z udziałem prokuratora.
[ZT]3251[/ZT]
[ZT]5923[/ZT]
[ZT]4460[/ZT]
[ZT]6387[/ZT]
[ZT]5317[/ZT]
mad mike16:10, 19.04.2015
Widać jak bardzo fotoradar poprawił bezpieczeństwo w tej okolicy.
A nam dalej będą wmawiać, że fotoradary nie są po to, żeby zarabiać kasę...
Greg16:26, 19.04.2015
bardzo słabo oznakowane przejscie dla pieszych.....
Lidka18:34, 19.04.2015
Niestety, rowerzysta na jezdni tuż obok ścieżki to niestety codzienny widok m. in. na KEN i na Rosoła i bardzo niebezpieczna sytuacja. Tej tragedii nie da się już odwrócić ale może pobudzi wyobraźnię innych amatorów dwóch kółek i uratuje niejedno życie. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.
Irek18:54, 19.04.2015
Widać jak ignorują ludzie rzadzący tym miastem sygnały o tym, ze trzeba poprawić bezpieczeństwo, choćby poprzez instalację aktywnych znaków, kocich oczów, etc. Ludzie z ZDM wiedzą lepiej.
kruszurzedniczybeton22:14, 19.04.2015
Jedyny rozsadzny komentarz na forum! Na KEN co drugi rajdowiec nie przestrzega ogrniczenia predkosci nawet przy pasach i na tym zdjeciu widac gdzie staje gdy kogos na nich trafi (a jezdzi tam kilkadziesiat tysiecy aut na dobe). Te przejscia to pulapki na ludzi!! 5 lat zajelo ZDM postawienie swiatel przy Artystow i dopiero jak zostalo tam rozjechane drugie dziecko (pierwsze niemowle w wozku 6 lat temu, a rok temu 2,5 latek) postawili swiatla ale nie poczuwaja sie do zadnej odpowiedzialnosci za zwloke, choc 5 lat wczesniej dostali petycje z 600 podpisami! Teraz po roku korespondencji, ZDM odpisalo mi ze "nie odpowiadaja za organizacje ruchu". Od miesiaca czekam na odpowiedz od HGW kto w takim razie za nia w tym miesice odpowiada i... nic. Zapraszam do wsparcia mojej batalii o odopwiedzialnosc urzednikow ZDM (mail w podpisie).
Ursynowiak19:17, 19.04.2015
Kompletny brak wyobraźni rowerzysty jeśli porusza się ulicą mając obok ścieżkę rowerową, tak jak brakiem wyobraźni wykazał się przyjezdny młodzieniaszek który nie zachował należytej ostrożności widząc staruszka na równie starym rowerze.
Szczęśliwy19:24, 19.04.2015
Pytanie za 100 punktów co emeryt robił na jezdni ,skoro obok jest ścieżka rowerowa?? Jeśli te patałachy chcą ,to zlikwidujmy wszystkie ścieżki rowerowe i naprawmy dziury w jezdni za tą kasę :)
tomek19:29, 19.04.2015
Kiedyś nie było ścieżek rowerowych, nie było bus-pasów, nie było fotoradarów i wszyscy potrafili zgodnie korzystać z jezdni i z chodników. Wystarczyło myśleć i być dla siebie uprzejmym. Dało się.
Dziś każda z grup ludzi, piesi, rowerzyści, pasażerowie komunikacji miejskiej i kierowcy widzą w pozostałych uczestnikach dróg swoich wrogów. Polskie myślenie: ukarać kierowców fotoradarem i progiem zwalniającym. Rowerzyści nawet wywalczyli sobie jakże durne bezwarunkowe pierwszeństwo na przejazdach przez jezdnie. Będą teraz mogli bezmyślnie wjeżdżać pod koła samochodów, wprost zza krzaków, nie dając kierowom szans na zatrzymanie się. Przecież mają pierwszeństwo. Niektórzy piesi myślą podobnie, wchodząc lub wbiegając na pasy bez obserwacji jezdni. Teoria Darwina wytępi jakąś część takiego liberalnego społeczeństwa prędzej czy później.
[email protected]19:39, 19.04.2015
Bardzo przykro, ale gdyby rowerzysta przestrzegał przepisów, to nie doszło by do tego - PROSTE!!!
biniek198721:49, 19.04.2015
No niestety sam sobie wymierzył karę rowerzysta skoro jest ścieżka rowerowa to trzeba z niej korzystać a nie pchać się niejako pod koła na tej drodze ale co tam trochę wyobraźni i będzie dobrze .
tebe23:39, 19.04.2015
rejestracja to LPA (Parczew) i wszystko jasne... na wsi to oni rzadza na drogach i wala we wszystko co na drodze: kury kaczki ludzie...
s.(zalogowany)12:47, 20.04.2015
Szkoda człowieka. Niestety z informacji prasowej wynika, że nie korzystał ze ścieżki rowerowej. Nie była to więc (najprawdopodobniej- nie znamy szczegółów) ani wina kierowcy ani infrastruktury.
BTW "podziwiam" tych wszystkich miłośników 2 kółek, którzy z uporem godnym lepszej sprawy próbują współuczestniczyć w ruchu drogowym razem z samochodami... Po pierwsze jest to niebezpiecznie, niezależnie od zachowań kierowców - po prostu różnica prędkości jest zbyt duża. Po drugie, poruszanie się po jezdni utrudnia jazdę większości uczestników ruchu - i tak od wiosny do jesieni prawy pas w mieście jest pusty, bo nikt nie chce toczyć się za zawalidrogą w kolorowym wdzianku (jeżeli takowy się trafi).
łowca13:54, 20.04.2015
Jako rowerzysta patrzę na ulice nieco inaczej - to samochody stojące w korku utrudniają mi przejazd. Zwłaszcza tam, gdzie nie ma drogi rowerowej, a przecież nie będę jechać chodnikiem i tratować staruszek.
s.(zalogowany)14:47, 20.04.2015
W korku to akurat rowerzyści radzą sobie doskonale. Ja natomiast, jeżeli jadę na rowerze i nie ma akurat ścieżki rowerowej, wybieram chodnik (wiem, wiem, niezgodnie z przepisami). Jak się spokojnie jedzie i pamięta, że na chodniku rowerzysta jest tylko gościem, to i staruszki ocaleją. Nie odważyłbym się w każdym razie jechać ulicą razem z samochodami. Wolę jechać po chodniku i dostać mandat niż ryzykować życie bądź zdrowie. Według mnie (to bardzo subiektywna opinia) miejsce rowerów jest jednak nie na ulicy.
kruszurzedniczybeton23:48, 20.04.2015
On korzystal z pasow dla pieszych ktore sa tam praktycznie zasloniete krzakami do samej ulicy. Moze i korzystal nie w idealny sposob ale wlasnie po dzieciach i osobach starszych (80 lat) mozna sie spodziewac ograniczonej percepcji a od kierowcow wymagac wyobrazni bo to oni maja w rekach niebezpieczne narzedzie i zdawali egzamin panstowy by moc nim operowac. Jezdzenie ponad 50 km/h i nie zwalnianie w poblizu pasow, to glowna przyczyna smierci na pasach KEN. Nie zmienia tego zadne utyskiwania rajdowcow na niechronionych uczestnikow ruchu, ale juz rozwiazania organizacyjne ZDM powinny.
s.(zalogowany)15:39, 21.04.2015
Chyba nikt nie ma wątpliwości iż to kierowcy samochodów i motocykli posiadając potwierdzone kompetencje są poddani najpoważniejszym ograniczeniom uwzględniającym gabaryty i osiągi pojazdów i ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny (czytaj wszystko,co wynika z nieprzestrzegania kodeksu drogowego). Nie sądzę też, żeby ktoś zdrowy na umyśle celowo doprowadzał do wypadków i negował ich potencjalne skutki.
Ale w tym wszystkim potrzebne jest też odpowiedzialne zachowanie pozostałych osób przebywających na i w pobliżu jezdni. Jeżeli chcemy zachować komunikacyjną funkcję dróg, to pojazdy muszą poruszać się po nich z prędkością większą od 0 i z tego powodu w miejscu się nie zatrzymają. Wydaje się, że owo 50 km/h jest tu rozsądnym kompromisem - KEN jest w końcu najważniejszą drogą Ursynowa. Ograniczenia do 30 i progi to można robić na mniej uczęszczanych drogach osiedlowych. BTW proszę nie nazywać piratów drogowych rajdowcami - to obraźliwe dla tych drugich.
gość15:09, 20.04.2015
może ktoś zna rodzinę zmarłego , proszę o kontakt [email protected]
~Kris15:11, 20.04.2015
Ruch w Al. KEN powinien być tak zaprojektowany, żeby uwzględniał możliwość popełnienia błędu przez każdego z uczestników ruchu. Możemy być niewyspani, chorzy, zamyśleni, mieć ograniczoną percepcję ze względu na wiek, itd.
Pytanie: jaki czynnik sprawia, że błędy popełnione na KEN kończą się śmiercią, a nie tylko potłuczeniem? Tym czynnikiem jest PRĘDKOŚĆ.
Al. KEN pozwala na legalną jazdę z prędkością 59km/h. Przy tej prędkości niechronieni uczestnicy ruchu giną. Nie pozorujmy rozwiązań w rodzaju migających lampek i radarów, ograniczmy fizycznie prędkość w Al. KEN. do 30km/h
xz19:12, 20.04.2015
Niechroniony uczestnik ruchu mógł się ochronić jadąc drogą dla rowerów, którą miał obok.
~Kris11:57, 21.04.2015
@xz, Tak, mógł, ale popełnił błąd: był w podeszłym wieku, może źle się czuł, może niedowidział? Ten dwulatek, który wybiegł na przejście dla pieszych i został zabity - też popełnił błąd. A kobietę, która niedawno zginęła na sąsiednim przejściu zabił błąd kierowcy. Rzecz w tym, że można tak zorganizować ruch w Al. KEN, żeby każdy taki błąd nie skutkował śmiercią. W pierwszej kolejności: ograniczając prędkość.
??12:18, 21.04.2015
Moze od razu do 5 km/h? Albo do 1 km/h. Drogi są dla samochodów i motocykli, cała reszta powinna na nich najbardziej uważać, bo to oni są najwolniejsi i niczym nie chronieni. Dla mnie kazde potrącenie jest równiez z winy pieszego, że nie zadbało swoje bezpieczeństwo. Zielone to nie jest bezwzględne przyzwolenie na wejście na przejście, chyba, ze ktoś jest na tyle ślepo ufny w innych użytkowników drogi.
Konstanty Obolsky09:11, 23.04.2015
Hahahaha tak zmniejszmy do 10 km/h to jeszcze w większym stopniu ochroni bezmózgowców hahahahahahahahaha
ona 08:19, 23.04.2015
Ktoś znał może tego starszego Pana? On był z tej ulicy?
on18:41, 23.04.2015
Ten pan mieszkał na Wokalnej
Pogrzeb15:31, 28.04.2015
Wiadomo kiedy pogrzeb Z?
robofix21:57, 24.09.2016
skręcałem dziś ok 20:55 spokojnie rozglądając się uważnie przed skrętem z ken w przy bażantarni, a tu na nagle przed maskę samochodu wyskoczył mi młodociany rowerzysta nie oznaczony zupełnie odblaskami. Zmuszając mnie do nagłego hamowania. Co stwarzało kolejne zagrożenie, bo za mną jechał inny pojazd. Pomijam fakt, że powinien zgodnie z przepisami przed pasami zejść z roweru, Z obserwacji innych widzę jak rowerzyści sobie poczyniają o każdej porze dnia i nocy na chodniku na odcinku pomiędzy Grzegorzewskiej a Teligi wzdłuż Rosoła gdzie wyraźnie stoi znak pokazujący że jest to tylko droga dla pieszych. Chodzą tam matki z dziećmi. rozpędzają się do dużej szybkości z taką ten odcinek pokonują. Podczas gdy po drugiej stronie ulicy Rosoła wyznaczona jest ścieżka dla nich.
Prezydent Trzaskowski wrócił do pracy w ratuszu
Gdzie obiecanki KO, 60000 bez podatku i inne i dziwicie się? Czternasta jaka mała ?
emeryt
23:43, 2025-06-03
"Jestem zawiedziona". Ursynów komentuje wyniki wyborów
@JolkaZ - bez przesady. Przestań już. z tymi frazesami. Bo nudno. Co do kluchy - nie wiem, nie znam cie, ale coś mi mówi, że za szczupła nie jesteś... System śmieci musi się samofinansować - pamiętaj! Nie może też bezpośrednio zależeć od ilości śmieci. Zaniżają ludzie ilośc osób gospodarstwie domowym. Więc trzeba było znaleźć inny miernik. Poprawiono tez system. Teraz płacisz pewnie dużo mniej, ale o tym już wspomnieć zapomniałaś, oczywiście z dokładności o szczegóły :-). W systemie śmieciowym i przepisach duży wkład miał też PIS - warto być to zanotowała. Film Granica - byłem w kinie, bardzo dobry film. Oglądałem też w TV. PS. Tak, film Kler też mi się bardzo podobał. Także gusta jak widzisz mogą być różne. Nie każdy musi oglądać każdy fim. Ty pewnie piałaś z zachwyty nad filmem Smoleńsk - to był gniot dopiero! Poszukajmy, kto go finansował... Żółte fotoradary - bardzo dobrze, że są na moście. Nikt nikomu nie każe przekraczać prędkości. Nie chcesz zdjęcia, oszukaj system i... jedź zgodnie z przepisami. Rafał nie zarobi. Jeśli radary nie będą robić zdjęć to znikną. Strefa parkowania - standard w wielu miastach w Polsce, Europie i na świecie. Do centrum nie trzeba wjeżdżać, można też jeździć metrem itp. Każdy ma wybór. Ja z tym problemu nie mam żadnego. W weekendy bezpłatnie jest też. Podobnie jeśli chodzi o stare samochody w centrum miasta - zakaz wjazdu blachosmrodów w wielu krajach do centrów miast już dawno istnieje. I nie chodzi w nim tylko o ilośc spalanego paliwa! Doczytaj sobie. Wyjdź wreszcie z tej swojej jaskini...
Mariola
23:12, 2025-06-03
"Jestem zawiedziona". Ursynów komentuje wyniki wyborów
Warszawa w większości głosowała na tęczowego Rafałka, bo po pierwsze ma krótką pamięć - nie pamięta jak Rafałek wprowadził najwyższe opłaty za śmieci w Polsce i chciał je uzależnić od ilości zużywanej wody, dopiero znienawidzony PIS ustawą mu to ukrócił. Nie pamiętają jak Rafałek poniszczył zabytkowe kule na moście Poniatowskiego , że ustawić żółte skrzynki do trzaskania z kierowców kasy. Zapomnieli, że Rafałek dał 300 tyś. złociszy Hollandowej na tego gniota filmowego opluwającego Straż Graniczną -Zielona Granica. Z czystej złośliwości dla przyjezdnych Rafałek nie chce znieść bus pasa na Puławskiej w weekendy. Rozszerza strefy płatnego parkowania. Zorganizował strefę czystego transportu - 25letni Seicento spalający 5 litrów na 100km nie może wjechać, ale roczny SUV zużywający 20 litrów na 100km może bez problemów. Można by tak długo wymieniać wtopy tęczowej lanej kluchy.
JolkaZ
22:35, 2025-06-03
Dzień marzeń na Ursynowie!
Wyborca80 - ty urodziłeś się w 1980 czy masz 80 lat? Bo nie chce obrazić ale umysł zgubiłeś. Prymitywne żarty. Jeszcze brakuje kibolskiego rechotu gdy jeden neuron w mózgu poszukuje rozpaczliwie tego drugiego neurons go pary.
Wyborca77
21:35, 2025-06-03
3 0
Słabo oznakowane to mają co niektórzy szare komórki i nie potrafią myśleć, dotyczy to zarówno pieszych i zmotoryzowanych !!!!!!!!!!!!!!