Budynek szkoły przy ul. Wokalnej to dawne gimnazjum, zlikwidowane przez reformę minister edukacji rządu PiS. Od zamknięcia tego typu szkół dzielnica zainwestowała w obiekt miliony złotych. Remont trwa zresztą nadal, o czym przekonali się uczniowie klas 6, 7 i 8, którzy uczęszczają do tej filii Szkoły Podstawowej nr 319 z ul. ZWM.
W piątek - przed rozpoczęciem roku szkolnego - rodzice dzieci, które chodzą do szkoły przy ulicy Wokalnej, zostali poinformowani, że od wtorku ich dzieci będą miały zajęcia online, gdyż szkoła nie zdążyła z remontem. Informacja ta została przekazana około ok. godz. 15. Cześć dzieci nie posiada laptopów, a szkoła nie robi nic, aby im pomóc
- mówi nam rodzic jednego z uczniów.
Decyzja o lekcjach online zburzyła rodzinne plany i organizację w domach. W pandemii - o czym wielu zdążyło już zapomnieć - dzieci słabo radziły sobie z przyswajaniem wiedzy w ten sposób. Ani rodzice, ani nauczyciele nie byli w stanie zapanować nad procesem edukacji dziecka w takim systemie. A w Szkole Podstawowej nr 319 powrócił i wywołał przerażenie.
Szkoła wysłała rodzicom powiadomienie przed weekendem, a więc zaledwie na dwa dni przed rozpoczęciem roku szkolnego. Rzekomo lekcje online miały potrwać tylko przez tydzień.
Nauczyciele z kolei mówią nam, że online potrwa przez cały miesiąc. Z tego, jak wygląda szkoła wnioskujemy, że na pewno lekcje zdalne nie potrwają tylko tydzień. Rodzice mówią nawet o listopadzie. Więc mamy dużo sprzecznych informacji
- opowiada nam rodzic.
Zdaniem rodziców dyrekcja SP 319 nawet nie próbowała zorganizować lekcji stacjonarnych w budynku głównych podstawówki przy ul. ZWM, oddalonym o paręset metrów od Wokalnej.
Co z dziećmi, które nie mają laptopa? Dyrekcja odpowiedziała rodzicom, że nieobecność przez cztery dni nie wpłynie na frekwencję ani realizację podstawy programowej. Pytanie, co w przypadku, gdy remont się jeszcze przedłuży i zdalne lekcje organizowane będą dłużej?
Próbowaliśmy zapytać dyrektorkę szkoły Izabelę Konwerską-Barciak, ale sekretariat stwierdził, że "pani dyrektor jest zajęta i nie będzie udzielała informacji prasie". Odesłano nas do dzielnicy, która potwierdziła, że zajęcia online zorganizowano ze względu na remont w szkole.
Nauką w trybie on-line objęto wyłącznie klasy 6, 7 i 8 (łącznie dziewięć klas), które uczą się w budynku przy ul. Wokalnej. Przewidywana praca oddziałów szkolnych w trybie on-line została zaplanowana do 6.09.2024 r., jednak szkoła, w uzgodnieniu z wykonawcą, robi wszystko, aby uczniowie mogli wrócić do zajęć stacjonarnych jak najszybciej.
- mówi Paweł Ciach, rzecznik dzielnicy Ursynów. Dodał, że budynek główny przy ZWM nie pomieści uczniów z Wokalnej. Zaprzeczył, że dyrekcja nie informowała o swoich planach, a głosy niezadowolenia miały być "tylko pojedyncze".
Dlaczego szkoła - pomimo rozpoczęcia roku szkolnego - wciąż jest w remoncie? Bo... tak zaplanowała dzielnica. Modernizowana jest instalacja elektryczna, sieć internetowa, kończą się remonty dwóch łazienek i wymiana okien.
- Remont rozpoczął się w dniu 26.06.2024 roku i umownie zakończy się do dnia 10.12.2024 r. - informuje dzielnica, a więc uczniów z Wokalnej czeka nauka w trakcie remontu.
Po naszych pytaniach i próbie wyjaśnienia sytuacji w szkole następnego dnia stał się.... cud! Jak informują rodzice, dyrekcja ogłosiła powrót do lekcji stacjonarnych. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, dyrekcji wraz z wykonawcą robót remontowych udało się ogarnąć bałagan, który uniemożliwiał wcześniej prowadzenie zajęć w klasach.
Przed chwilą (we wtorek - dop. redakcji) otrzymaliśmy e-mail od dyrekcji, że od środy dzieciaki wracają do szkoły. Jak oni zdążyli to posprzątać w ciągu dwóch dni? Szkoda tylko pracy tych wszystkich nauczycieli, którzy ustawili zajęcia online do końca tygodnia, bo też taką informację dostali
- komentuje jeden z rodziców uczniów z Wokalnej.
- Remont nie został przerwany - zaznacza Paweł Ciach z dzielnicy. - Prace będą realizowane w trakcie roku szkolnego do 10 grudnia. Miejsca objęte robotami budowlanymi będą wydzielane z użytkowania i sukcesywnie oddawane szkole - dodaje.
Zamieszanie skończyło się zatem szczęśliwym finałem. Choć nie do końca. Chaos komunikacyjny - zdaniem rodziców - trwa.
- Pani dyrektor nie poinformowała, że dzieci na Wokalnej nie będą otrzymywać obiadów i nawet nie wiadomo jak długo to potrwa. W związku z tym wczoraj nasze dziecko było w szkole bez obiadu od godz. 8 do 16:30 - mówi matka jednego z uczniów, która nie może przestać się nadziwić, dlaczego organizacja tak podstawowych rzeczy wciąż kuleje.
Dziwi to, tym bardziej że Izabela Konwerska-Barciak nie jest nowicjuszką na swoim stanowisku. To długoletnia dyrektorka szkoły.
2 0
Po pierwsze nie Iwona tylko Izabela po drugie nie nauczyciele tylko pracownicy szkoły obsługi ciężko pracowali do nocy aby dzieci mogły przyjść się uczyć i niewiedzę podstaw do obwiniania dyrekcji
0 0
Żenujące oskarżenia wobec dyrekcji szkoły SP319 w sprawie remontu. Pracownicy szkoły przy ul .Wokalnej i ZWM zrobili wszystko co było w ich mocy przerobowej oby dzieci mogły wrócić do szkoły. Brak wyrozumiałości i empatii.
0 0
Proponuję zainteresować się remontem Liceum Kamińskiego. Dzieci nie mają żadnych lekcji bo trwa remont.
2 0
Organizacją remontów zajmuje się ratusz, a nie dyrekcja, i to do ratusza należy mieć pretensje.