Zamknij

Przejście podziemne na Herbsta straszy przechodniów. "Jak mają w kółko tak niszczyć, to już lepiej zlikwidować"

Natalia ZbroińskaNatalia Zbroińska 14:35, 15.08.2024 Aktualizacja: 14:29, 16.08.2024
Skomentuj SK SK

Przejście podziemne na Herbsta straszy mieszkańców. - Trudno uwierzyć, że to nie scenografia apokaliptycznego filmu - mówi nasza czytelniczka. Mieszkańcy zastanawiają się, czy takie przejścia są w ogóle potrzebne, a ratusz zapowiada kolejny remont. 

Przejścia podziemne na Ursynowie to ulubione miejsca... wandali. Dobrym przykładem jest to przy ul. Herbsta, którego obecny stan drażni ursynowian. Ściany zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz są całe pokryte malunkami, do tego jest brudno, a w nocy ciemno. Nawierzchnia, po której chodzą mieszkańcy, pełna dziur i nierówności od dawna prosi się o remont. 

Trudno uwierzyć, że to nie scenografia apokaliptycznego filmu, tylko centrum tętniącej życiem dzielnicy. To nie tylko estetyczny horror, ale przede wszystkim miejsce niebezpieczne - nierówna nawierzchnia, setki odłamków szkła i brak oświetlenia, które sprzyja patologicznym zachowaniom. 

Niestety, uwagi władz Ursynowa, która mogłaby cokolwiek tutaj zmienić, wciąż brak

- mówi nasza czytelniczka Ewa. 

Będzie remont przejścia na Herbsta

W wakacje w 2021 roku działacze Młodzieżowej Rady Ursynowa postanowili samodzielnie odmalować przejście, jednak efekt nie utrzymał się zbyt długo. W październiku tego samego roku dzielnica wykonała generalny remont przejścia podziemnego na ul. Romera, które wcześniej również straszyło przechodniów.

Urząd zapewnia, że jest świadomy problemu przejść podziemnych i w przyszłości planuje remont tego na ul. Herbsta. Nie podaje jednak żadnych szczegółów.

Dzielnica regularnie monitoruje stan techniczny przejścia podziemnego pod ul. Herbsta. W ramach bieżącego utrzymania przeprowadzamy prace konserwacyjne, takie jak wymiana lub uzupełnianie płyt na schodach.

Planujemy dalsze remonty w niezbędnym zakresie, aby zapewnić bezpieczeństwo i komfort mieszkańców. Priorytetem jest zapewnienie mieszkańcom bezpiecznego korzystania z tego obiektu

- mówi Paweł Ciach, rzecznik prasowy ursynowskiego ratusza. 

Na razie w przejściach nie będzie monitoringu, rozwijanego ostatnio przez dzielnicę w ursynowskich parkach. Trwa poszukiwanie innych metod. 

- W przeszłości wprowadziliśmy środki zabezpieczające, takie jak bariery metalowe. Ochrona mienia publicznego jest dla nas priorytetem i będziemy kontynuować poszukiwania skutecznych rozwiązań w tym zakresie - dodaje Paweł Ciach. 

Czy przejścia podziemne na Ursynowie są potrzebne?

Mieszkańcy mają podzielone zdania na temat tego, czy przejścia podziemne w naszej dzielnicy w ogóle powinny istnieć. Zgadzają się jednak w jednej kwestii - zdecydowanie należy o nie lepiej zadbać. 

Rzadko korzystam, ale wyglądają, jak wyglądają. Można się przewrócić przez nierówności i wyglądają jak z horroru. Nie jestem pewna czy są potrzebne, ale na pewno powinny być bardziej estetycznie

- mówi nam mieszkanka przechodząca przejściem na ul. Herbsta. 

Ja uważam, że są potrzebne. Jest mniej wypadków. Samochody jeżdżą, a tędy można bezpiecznie, spokojnie przejść. Ale zdecydowanie powinni o to zadbać. Są dziury, a ludzie tędy i chodzą z wózkami i przejeżdżają na rowerach. Często jak przechodzę, to siedzi młodzież, pije alkohol i niszczy

- dodaje Bożena.

Jak mają w kółko tak niszczyć, to już lepiej zlikwidować

- stwierdza Jacek. 

Wygodniej jest, ale niezbyt bezpiecznie. Jeśli tak ma wyglądać, to nie sądzę, że jest to potrzebne 

- dodaje inna mieszkanka. 

Miasto coraz częściej decyduje się na zasypywanie przejść podziemnych. Ursynowski ratusz nie planuje takiego rozwiązania. 

- Uważamy, że stanowią one istotny element infrastruktury komunikacyjnej, zwłaszcza w miejscach o dużym natężeniu ruchu drogowego - mówi Ciach.

Przejścia podziemne istnieją jeszcze - i są niszczone przez wandali - pod ul. Romera, pod Jastrzębowskiego, Bartóka, Puławską i Doliną Służewiecką.

Likwidować przejścia podziemne na Ursynowie? Głosuj w naszej ankiecie!

[ANKIETA]220[/ANKIETA]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(15)

GantzGantz

20 6

Zamiast likwidować przejścia, trzeba zlikwidować graficiarzy i innych nygusów nie szanujących cudzej własności (lub własności wspólnej). 20:50, 15.08.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

student 33student 33

4 0

To nie graficiarze niszczą podłoże i nie graficiarze piją tam alkohol niszcząc oświetlenie. Brak patroli służb miejskich i policji w godzinach wieczornych na całym Ursynowie. 23:36, 17.08.2024


mojnickmojnick

2 0

A co ma graffiti do dziurawej nawierzchni? Wolę już te kolorowe farby niż jakiś smutny, szary beton (na którym zaraz ktoś napisze, że "Ten to wuj" albo "Tamta do piwka"). A tak, jest kolorowo, a nawierzchnię trzeba naprawić, a nie zasypywać. 10:08, 20.08.2024


IrfyIrfy

26 1

Nasprejowane bohomazy to kwestia czysto estetyczna. Owszem, wygląda to dziadowsko, ale nie podważa wartości użytkowej przejścia. Podważa ją natomiast brak oświetlenia i koszmarna nawierzchnia. W nocy prawie nic tam nie widać albo oświetlenie nie działa wcale. I to zarówno w przejściu na Herbsta, jak i po drugiej stronie, na Stokłosach. Do tego po każdym większym deszczu pojawiają się kałuże o trudnej do oceny głębokości. Które w zimie, po roztopach albo deszczach potrafią też zamarzać. Plus dodatkowe atrakcje w postaci pijaczków albo ćpających coś młodzianków. Grafficiarze przeszkadzają wyłącznie w tym sensie, że podczas wykonywania tych bazgrołów w przejściu strasznie cuchnie. 21:42, 15.08.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MisiekMisiek

4 18

Remonty przejść to studnia bez dna - szkoda kasy....

Lepiej zabudować/zasypać a kase przeznaczyć na fotoradary i monitoring ulic 21:50, 15.08.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xyzxyz

9 17

Zasypać. Na górze zwęzić jezdnie do jednego pasa, ograniczyć prędkość do 30km/h, zainstalować na pasach sygnalizację, zlikwidować wzdłuż zwężonej ulicy parkingi i wprowadzić zieleń i ławki. Powstaną miejsca spotkań i spacerów. 23:20, 15.08.2024

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

MisiekMisiek

4 4

Tam akurat parki są więc spokojnie 1 pas mozna przerobić na miejsca parkingowe - ale tak by kierowcy bali się jechać szybciej niż 30 09:51, 16.08.2024


xyzxyz

4 5

Należy dążyć do ekologicznych rozwiązań. Komunikacja publiczna, rower, podróże pisze. 16:33, 16.08.2024


WckWck

1 0

Sarkazm to nie jest coś co rozumieją wyborcy PO i PIS. Do nich musisz prostym językiem. 17:21, 17.08.2024


Student 33Student 33

1 1

No cóż *%#)!& pomysłów nie brakuje.... 23:40, 17.08.2024


EloElo

5 16

Spoko miejsce jest się gdzie odlać i skuna przyjarac. Walić konfitury i społeczników. 10:28, 16.08.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SocjologSocjolog

12 0

Bezpieczenstwo to po pierwsze nawierzchnia. W tej sprawie niech nikt nie zwala na chuliganów, bo to wina miasta, za zły nadzór nad wykonwcami.
Zaś chuliganów można wykurzyć przez dobre oświetlenie i bieżacy monitoring skoordynowany z sxybkiki interwencjami Straży Miejskiej oraz Policji. 11:37, 17.08.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

foefoofoefoo

4 0

Tam moglby powstac sklepiki, np. warzywniaki, zamiast okolicznych straganow. Przejscie jest bardzo szerokie, a nie jest az takie potrzebne. Z jednej strony jest nawet polka na towar. Razem z nimi pojawi sie swiatlo, ochrona, ruch. 21:38, 18.08.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

YoyoYoyo

0 0

Zakupy w cieniu i nie w deszczu? To ma sens 10:15, 30.08.2024


Bimber Bimber

0 0

Niestety nie ma argumentów 🤷 w tunelach i na kładkach ludzie nie giną a na przejściach tak! Ponadto samochody stojące na światłach zwiększają SMOG 🤣🤣 16:20, 22.08.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%