Największa ursynowska zimowa atrakcja, czyli lodowisko przy ul. Kajakowej 12b powróci. Inwestycja ta powstanie dzięki wybranemu przez mieszkańców projektowi w głosowaniu Budżetu Obywatelskiego na 2024 rok autorstwa radnego Pawła Lenarczyka oraz społeczników Pawła Nowocienia i Piotra Ciary.
Przygotowania ruszyły pełną parą. Rolkowisko przy Kajakowej, w miejscu, gdzie w przeszłości stało lodowisko, zostało w pełni zdemontowane, a 5 grudnia dzielnica przekazała ten teren wykonawcy zimowej atrakcji.
Radny Paweł Lenarczyk proponował, aby lodowisko ruszyło w Mikołajki 6 grudnia. Burmistrz tłumaczył jednak, że nie byłoby to możliwe, gdyż firma zajmująca się demontażem rolkowiska, które znajdowało się na miejscu przyszłego lodowiska, miała na to czas do 4 grudnia.
- To było od początku praktycznie niemożliwe ze względu na umowy. Mieliśmy takie, a nie inne terminy dotyczące rolkowiska. Wykonawca potrzebował aż dwóch tygodni na zdemontowanie rolkowiska. Przypuszczam, że byliby to w stanie zrobić wcześniej, ale zrobili wszystko zgodnie z umową - mówi burmistrz Robert Kempa.
Według aktualnego planu bezpłatne sezonowe lodowisko ma zostać uruchomione za tydzień, we wtorek 19 grudnia. Będzie otwarte przez 7 dni w tygodniu od godz. 10 do 21.
W Wigilię lodowisko będzie czynne od godz. 10 do 14. 25 grudnia będzie zamknięte, a 26 grudnia znów otwarte od godz. 15 do 21. W sylwestra godziny otwarcia to 10-16, a w Nowy Rok 15-21.
Każdego dnia od godz. 17 do godz. 18:30 muzyka na lodowisku będzie wyłączana i obowiązywać będą "godziny wyciszenia". To ukłon w stronę osób ze spektrum autyzmu.
Tak wyglądało lodowisko w ubiegłym roku W tym roku będzie podobne. Zobacz zdjęcia:
[FOTORELACJA]5038[/FOTORELACJA]
Na terenie znajdującym się obok Dzielnicowego Ośrodka Kultury oprócz głównego zadaszonego lodowiska, zostanie wydzielone też mniejsze dla osób początkujących. Cały obiekt będzie również oświetlony, a z głośników poleci muzyka umilająca jazdę.
Podobnie jak w poprzednich dwóch latach nie zabraknie również bezpłatnej wypożyczalni sprzętu. Dostępne w niej będzie 150 par łyżew, 20 kasków dla dzieci oraz 10 chodzików do nauki jazdy na łyżwach. Pojawią się również przenośne toalety, wieszaki oraz ławki.
Demontaż lodowiska zaplanowany jest do 10 kwietnia 2024 roku, co oznacza, że prawdopodobnie zostanie zamknięte w marcu, choć zdecyduje o tym pogoda. Do sprawnego działania lodowiska potrzebna jest temperatura poniżej 10 stopni Celsjusza.
Po tegorocznej klapie z frekwencją rolkowiska, wciąż nie wiadomo, czy powróci ono na Ursynów, jednak burmistrz jest na tak.
- To, że w tym roku start był opóźniony, nie oznacza, że mieszkańcy Ursynowa nie zasługują na możliwość korzystania z rolkowiska - mówi Kempa.
Lodowisko przy Kajakowej będzie kosztować prawie 673 tys. zł. Przetarg na jego prowadzenie wygrała firma Piruet, ta sama, która prowadziła je poprzednio.
[ZT]24885[/ZT]
kcb14:41, 11.12.2023
Urzędniki niedojdy. Nawet jak pomysł dobry, to coś muszą spierniczyć gamonie jedne. To lodowisko powinno działać od 1 listopada. Już nie mówiąc o tym, że to się z automatu powinno zamieniać w rolkowisko latem. A nie ciągłe budowanie i rozbieranie tego namiotu, bo pieniądze się muszą zgadzać, a że to nie urzędasów pieniądze tylko nasze wydają do mają to gdzieś.
obserwator_ineracjal10:05, 12.12.2023
Komentujący za to pozbawiony elementarnej wiedzy. Lodowisko i rolkowisko to dwa inne przedsięwzięcia, więc oczywiste jest, że robi się dwa oddzielne przetargi. Jeśli wygra inna firma to stawia swoją halę, to chyba oczywiste, nic nie dzieje się z "automatu", bo komuś coś się wydaje. Z automatu to sobie proszę skorzystać z zimnymi napojami, aby ochłodzić głowę.
Armin14:04, 12.12.2023
Pan kcb słusznie zauważył że Inwestycja jest źle zaprojektowana.Te ciągłe przebudowy to poprzednia epoka. Pieniądz należy szanować.❤️
obserwator_ineracjal14:37, 12.12.2023
Pan kcb nie wie, o czym mówi. Skoro były to dwa oddzielne projekty to były dwa oddzielne przetargi i mogły wygrać inne firmy, które mają własne zadaszenia. Na tym polega uczciwa konkurencja.
Żeby wypowiadać się trzeba mieć choćby minimum umiejętności logicznego myślenia i łączenia faktów, a nie tylko umieć populistycznie pokrzykiwać.
Ursynowskie nauczycielki z nagrodą od prezydenta
Mi i wielu innym zabrano, zeby dać innym. 1800? To niewyobrażalne! Chcę wiedzieć, co takiego robią ci nauczyciele, bo *%#)!& jak dureń, ale może coś źle robię, skoro mam poniżej tej (fiu-fiu) średniej.
Stasia bozowska
23:19, 2025-10-18
Cztery lata czekania na rondo przez spory urzędników
Może nie zamierzam całkowicie krytykować pomysłu budowy ronda, aczkolwiek mam pewne wątpliwości... Po pierwsze w tekście autor oraz miejscy urzędnicy skoncentrowali się na problemie wyjazdu z ul. Lanciego na ul. Filipiny Płaskowickiej - rzeczywiście potwierdzam, jest problem nie tylko w szczycie ale nawet czasami po za nim. No, ale szanowni Panowie całkowicie zapomnieli o podobnym problemie z inną ulicą, która jest tuż obok. Chodzi o ul. Cynamonową. Z niej również trudno wyjechać na ul. F. Płaskowickiej. O ile ruch samochodowy, przeciwieństwie do ul. Lanciego, na ul. Cynamonowej jest mniejszy, ale jednak jest, a dodatkowo ZTM przetrasował tędy autobusy linii 163 i 217. Kierowcy tych autobusów mają codziennie ogromny problem z wyjazdem z ul. Cynamonowej i dołączeniem się do ruchu na ul. Płaskowickiej. Często muszą wymuszać pierwszeństwo co generuje niebezpieczne sytuacje - ale kierowcy autobusów wyjścia nie mają. Rzadko kto ich przepuści. Po drugie budowa ronda... przy zakorkowanej ul. Płaskowickiej niewiele pomoże, bo i tak trzeba na to rondo wjechać. A jeśli sama ulica jest zablokowana, to będzie to trudne wyzwanie. Toteż czy moje pytanie jest proste. Czy Panowie urzędnicy nie wpadli na pomysł instalacji sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Lanciego/Płaskowiciej, ale zsynchronizowanej ze skrzyżowaniem ulic Cynamonowa/Płaskowickiej ? Chodzi o upłynnienie ruchu na ul. F. Płaskowickiej oraz umożliwienie wyjazdu zarówno z ul. Lanciego jak również z Cynamonowej. Czyli "dwie pieczenie przy jednym ogniu", no, ale czy ktoś o tym pomyślał ? PS. Swoją drogą, chyba już dawno - jeszcze przed budową tunelu POW - należało pomyśleć o poszerzeniu ulicy Filipiny Płaskowickiej, bo to co dzieje się na niej obecnie, było do przewidzenia ;)
Jakub
22:16, 2025-10-18
Kontrowersyjny bohater na nowym ursynowskim muralu
Nie ma takiego p o l s k i e g o bohatera, ktorego nie dałoby się wykląć. Czytam często w innych językach - jest druzgocące porównanie, jak tam się mówi o "ich wielkich", a jak w Polsce.
dfr rfe
21:37, 2025-10-18
Miała być likwidacja, będzie podwyżka daniny
PIS wydawało 2 mld na szczujnie TVP. W czasach PO to są już 3 mld na TVP i arcykapłanki propagandy takie jak Dobrosz-Oracz czy Schnepf. Pieniądze miały iść na onkologię dziecięcą, ale TV jest ważna dla takich ugrupowań jak PO lub PIS. Znaczna większość ich elektoratu to ludzie 60+ którzy wiedzę o świecie czerpią z TV i można przez TV nimi manipulować.
Wck
19:49, 2025-10-18