Zamknij

Wielki Brat w ursynowskim parku! Aż 23 kamery video

06:26, 05.09.2023 Aktualizacja: 10:21, 05.09.2023
Skomentuj MW/pixabay MW/pixabay

W parku pod Kopą Cwila już nie będzie można bezkarnie pić alkoholu, zakłócać ciszę nocną czy kąpać się w stawie "Wieloryb". Na latarniach wkrótce pojawią się aż 23 kamery video obserwująca każdy ruch spacerowiczów! Dzielnica zainwestuje w monitoring także w innych punktach dzielnicy. Powód? Wandalizm.

W zeszłym tygodniu w parku im. Romana Kozłowskiego pod Kopą Cwila ekipy techniczne rozkopywały nowo postawione latarnie wzdłuż ścieżki rowerowej. Demontaż nowych słupów? Nic bardziej mylnego. To właśnie na nich zostaną zamontowane kamery video, które zaczną działać pod koniec września. Urząd dzielnicy postanowił uruchomić w parku aż 23 punkty obserwacji z monitoringiem wizyjnym. Po co?

- Przede wszystkim ma to na celu przeciwdziałanie aktom wandalizmu i wykraczanie przeciwko porządkowi publicznemu. Gdy informowaliśmy mieszkańców, że wprowadzamy taki program, to wydaje mi się, że byli zadowoleni. Jak w każdej sytuacji są zwolennicy i przeciwnicy, jednak powinno nam wszystkim zależeć, aby w parku było bezpieczniej - mówi burmistrz Robert Kempa. 

Kamery w parkach i przy fontannach

Według okolicznych mieszkańców po tym, jak wyremontowano część parku i urządzono na nowo ursynowskiego "Wieloryba" późnymi wieczorami gromadzą się tam wandale i osoby spożywające alkohol. 

- Po tym, jak powstał "Wieloryb", na elewacjach okolicznych budynków pojawiły się graffiti. Co noc jest tutaj bardzo głośno, nikt tego nie kontroluje, a młodzież imprezuje do drugiej lub trzeciej nad ranem. Kiedy próbowałem się dodzwonić do dzielnicowego czy naszej policji, nikt nie odbierał - mówi nam Tomek, mieszkaniec bloku niedaleko Kopy Cwila, z widokiem na "Wieloryba".

[ZT]19396[/ZT]

Na decyzję urzędu wpłynęły nie tylko doniesienia o niszczeniu stawu wokół Kopy Cwila, ale też pozytywne doświadczenia z osiedla domów komunalnych przy ul. Kłobuckiej, gdzie borykano się z dużą liczbą aktów wandalizmu. Na porządku dziennym było tam rysowanie ścian, niszczenie wind czy podrzucanie śmieci. Problem rozwiązano właśnie dzięki kamerom.

- Wymieniliśmy tam kamery i zniknął "mały" wandalizm. Monitoring okazał się w tym miejscu bardzo pożytecznym narzędziem - mówi wiceburmistrz Bartosz Dominiak.

Dzielnica niedawno zainwestowała w dodatkowe serwery i oprogramowanie, które umożliwiają natychmiastowy dostęp do nagrań i ich przeglądanie do wielu dni wstecz. W tym roku w budżecie Ursynowa na ten cel przeznaczono 180 tys. złotych, a na przyszły rok kolejne 120 tys.

Wielki Brat na Ursynowie. Jakie koszty?

Na zainstalowanie systemu kamer w parku Romana Kozłowskiego zapłacono ok. 200 tys. złotych już w ramach całej inwestycji pod Kopą, która kosztowała - przypomnijmy - w sumie ok. 5 mln złotych. 

Monitoring wizyjny zostanie zainstalowany nie tylko w rejonie Kopy, ale też w innych miejscach na Ursynowie. Za chwilę kamery zaczną działać przy placu zabaw na ul. Pala Telekiego na Kabatach, a wkrótce pojawią się też w parku Motyli, na Olkówku, w parku Przy Bażantarni oraz przy fontannie, która powstaje za urzędem dzielnicy.

[ZT]22773[/ZT]

[ZT]20541[/ZT]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

niedasięniedasię

10 1

Dlaczego burmistrz Kampa nie zainstalował monitoringu parków już kilka lat temu, gdy zbulwersowani mieszkańcy alarmowali o ogromnych i kosztownych aktach wandalizmu chuliganów, np. tłuczenie szklanych, pancernych szyb na mostku w parku Przy Bażantarni? Wieloletnie koszty napraw już dawno przekroczyły koszt tych paru kamer. Gdyby nie to zwlekanie z monitoringiem to być może nie doszłoby do napaści w tym parku w ub. roku, po której znaleziono zgwałconą i nieprzytomną 13-letnią dziewczynkę!

09:15, 05.09.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KabaciaraKabaciara

6 1

Bo twierdzili, że koszt utrzymania monitoringu przewyższa koszt napraw. Najgłupsze wytłumaczenie w przypadku, gdy nie tylko ucierpią pomazane ławki, ale ludzie.

13:16, 05.09.2023

BoomBoom

6 4

Ech, ta wiara, że kamery poprawią bezpieczeństwo. Najpierw to ktoś musi obserwować, zareagować i wysłać kogoś na interwencję. A w milicji tysiące wakatów. A nawet jak nagrają to Polska nie Chiny, nie ma takiej inwigilacji i systemów rozpoznawania twarzy, więc znowu będą publikować wizerunki w nadziei, że się chyba ktoś sam zgłosi ?

09:49, 05.09.2023
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

PrykPryk

4 2

Jest i specjalista od wszystkiego, który na niczym się nie zna.

11:59, 06.09.2023

PolakPolak

3 1

Prigożin gnije w ziemi, ale jego trolle nadal skłócają polskie społeczeństwo za rublowe srebrniki.

12:28, 06.09.2023

KabaciaraKabaciara

11 1

Dla wszystkich, którzy boją się, że nie będzie można już bezkarnie oddawać się malanżowaniu pod gołym niebem, burmistrz szykuje tzw. Flow park, czyli idealnie ukryty system murków do nocnego przesiadywania z alko i nie tylko. Schowany między Orlikiem i parkiem Przy Bażantarni. Niby dzielnica nie ma kasy na głupoty, ale kiedy przychodzi do ciebie niejaki Gądek - aktywista i obiecuje, że kupisz sobie trochę głosów młodzieży, to co robisz? Jasne, że sypiesz nie swoją kasą! Przecież wystarczy tylko zniszczyć trochę zieleni, wyciąć jakieś drzewo, co tam :D

13:23, 05.09.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

flow parkflow park

1 0

To jakaś paranoja, że burmistrz z PO z nikim, nawet z okolicznymi mieszkańcami nie konsultuje takich wymyślnych zachcianek jakiś anonimowych aktywistów tylko bezkarnie buduje to wszystko za pieniądze z naszych podatków! Mamy okazję wreszcie to zmienić 15 października przy urnie wyborczej, gdy nie oddamy głosu na Platformę.

17:26, 06.09.2023

malikmalik

4 1

To dorzućcie jeszcze jedną na tyłach budki z alkoholem przy Dunikowskiego, może skończą się różne występy dopijających się tam na wysokim krawężniku obywateli.

18:27, 05.09.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mieszkaniec Mieszkaniec

3 3

Był sobie bezkosztowy spokojny park - po co to komu było? Wydane wielkie pieniądze, teraz czas na drogie utrzymanie, a efekt bardzo mizerny, jakość wykonania dramatyczna - wszystko spływa, wszędzie wystaje izolacja, a w nocy lądowisko dla ufo...

07:37, 06.09.2023
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

HaniaHania

3 0

U nas nie może być bezkosztowo, potrzebne są bajery. Najlepiej drogie bajery. Kolejna super inwestycja (zaplanowana bez żadnej analizy potrzeb mieszkańców) to Flow Park na tyłach Orlika. Komu milion na betonowy placyk z murkami i metalowymi rurkami? Aktywiści się nudzą, burmistrz liczy na głosy młodzieży, drzewo do wycięcia i na wióry, a okoliczni mieszkańcy niech się męczą z hałasami. Przecież burmistrz sobie na Migdałowej nie wybuduje miejsca do skakania deskorolkami :D

09:28, 06.09.2023

asfdfdasfdfd

0 0

najstraszniejsze jest to, jak naśmiecili tam światłem. koszmar

10:29, 10.09.2023

BlueBlue

2 0

Jestem "za", mieszkam niedaleko i odkąd powstał "wieloryb" nie ma dnia, żeby tam nocami nie imprezowała młodzież, zachowują się głośno, piją alkohol i nikt nad tym nie panuje. Może coś się zmieni?

13:24, 06.09.2023
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

cela+cela+

3 0

Bo mamy burmistrza przyniesionego w teczce 300 km. Burmistrz powinien być wybierany przez mieszkańców spośród mieszkańców, którzy mieszkają na Ursynowie minimum 20 lat, realizują potrzeby mieszkańców, a nie aktywistów z Podlasia, znają problemy z chuliganerią i nikomu nie wcisną bezkarnej hołoty pod okna!

15:51, 06.09.2023

BoomBoom

0 1

Taaak, byle Jaki wróć do Warszawy. I nieprawdą jest, że jest z Opola, bo sercem i duszą jest z Warszawy. Znaczy się z przerwą na Brukselę i inne miasta. I nieprawdą jest, że p.o. dyktatora wstydzi się Warszawy i uciekł kandydować w Kielcach ?
Przechodzicie samych siebie w tym trollowaniu, nie nadążam z robieniem popcornu, bo pękam ze śmiechu.

16:05, 06.09.2023

Mag777Mag777

0 0

To są zespoły pieśni i tańca. Oni nie dokuczają tylko ćwiczą ;)

19:11, 08.09.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%