Samotni i bezdomni nie spędzili tych świąt na ulicy a w murach kościoła Wniebowstąpienia Pańskiego. Była wspólna modlitwa, paczki z żywnością i prezenty. W rolę świętego Mikołaja wcielili się wolontariusze i pracownicy Wspólnoty Sant'Egidio.
Mimo pandemii po raz kolejny na Ursynowie 25 grudnia przy świątecznym stole spotkały się osoby pokrzywdzone przez los. Bożonarodzeniowy obiad tradycyjnie zorganizowała dla nich Wspólnota Sant'Egidio w kościele Wniebowstąpienia Pańskiego przy al. KEN 101.
Zamiast świątecznego obiadu, który przez ostatnie lata organizowany był w ursynowskiej parafii, ubodzy otrzymali ciepły posiłek na wynos. Każdy znalazł w nim to, co mogliśmy znaleźć również na naszych stołach: śledzie, pieczenie, sałatki. Goście ursynowskiej wieczerzy otrzymali również drobne prezenty.
Ursynowski kościół Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie, gdzie Wspólnota Sant'Egidio od kilku lat regularnie organizuje Obiad Bożonarodzeniowy, odwiedził biskup Michał Janocha. Podczas spotkania z podopiecznymi wspólnoty duchowny przypomniał historię jej patrona - Świętego Idziego, który często jest przedstawiany w momencie, gdy ochronił swoją dłonią łanię przed strzałą myśliwego.
- Tą łanią jesteście wy, którym często brak domu, którzy żyjecie gdzieś w lesie wielkiego miasta, szukając życzliwości, a jednocześnie będąc samotnymi i uciekając przed strzałami zimna, głodu i może najgorszą z nich - strzałą ludzkiej obojętności - mówił biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej.
Goście bożonarodzeniowego posiłku wspólnie zaśpiewali kolędy. W całej Warszawie zaangażowanych w akcję było 350 osób. W niedzielę trzy parafie: Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie, Świętej Barbary przy ul. Nowogrodzkiej oraz św. Teresy od Dzieciątka Jezus na Powiślu odwiedziło blisko tysiąc potrzebujących.
ZOBACZ: Bezdomni nie spędzili tych świąt samotnie
Nowy chodnik na Dembego."Remont nie był potrzebny"
Fajnie że reagujecie. Gratuluje oszczędnego podejścia. Kolejnym krokiem może niech będzie eliminowanie z budżetu obywatelskiego "nasadzeń roślin cebulkowych" które idą w setki tysięcy jak nie miliony w skali miasta a widać je przez 2 tygodnie w roku podczas kwitnienia.
Wni0sek
12:03, 2025-06-16
Wycinka nad Jeziorem Imielińskim. Nowa inwestycja?
a ja się zastanawiam jak to jest z tym wyludnianiem się Polski, bo dzieci rodzi się mało a my ciągle budujemy i ciągle jest mało mieszkań. To dla kogo te mieszkania? dla imigrantów?
agnik
10:59, 2025-06-16
Biskupi po obradach. Krytyka ministerstwa i nowa komisj
mają swojego alfonsika to będą się szarogęsić
agnik
10:41, 2025-06-16
Wycinka nad Jeziorem Imielińskim. Nowa inwestycja?
Ludzie ogarnijcie się. Piszecie o ochronie Jeziorka, a nie widzicie że Dzielnica nie interesuje się tym terenem. Brak dróg, lewoskrętu na Pileckiego, kanalizacji i wody. Żłobek i domy w okolicy korzystają z szamb i własnych ujęć wody. A wy martwicie się, że ogrodzenie niszczy Jeziorko. Dzielnica od 30 lat nie uporządkowała tego terenu, a Jeziorko zamieniło się w bagno. Arche nastawiło w okolicy budynków i miał gdzieś co się dzieje z okolicą, a teraz mieszkańcy narzekają, że psów nie będą mieli gdzie wyprowadzić, bo ktoś się ogrodził. Hipokryzja.
Aaa
07:57, 2025-06-16
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz