Zamknij
ZOBACZ

Bieg górski na Ursynowie! Zdobądź Koronę Warszawy i wyjątkowe trofeum

Marta Siesicka-Osiak 13:18, 17.03.2021 Aktualizacja: 13:44, 17.03.2021
Skomentuj SK SK

Już za 10 dni rozpocznie się pierwszy miejsko-dobrodziejski nizinny bieg górski. Do zdobycia będzie sześć wyjątkowych wzniesień, czyli Korona Gór Warszawy.  A wszystko to w szczytnym celu, pod hasłem #BiegamDobrze, aby wspomóc walczących z nowotworami.

- Do zdobycia najcenniejsze biegowe trofeum Warszawy! Takie, którego nikt jeszcze nie ma w swojej kolekcji – zapowiada Piotr Falkowski jeden z promotorów biegu „Korona Warszawy by Rak’n’Roll”, którego współorganizatorem jest Maraton Warszawski.

Mowa o wyjątkowej licencji, którą dostanie każdy zdobywca sześciu warszawskich szczytów, w tym dwóch ursynowskich. Wśród nich znajdziemy Monte Kazurę, Kopę Cwila, Górkę Szczęśliwiecką, Kopiec Powstania Warszawskiego, Górę Gnojną i Kopiec Moczydłowski.

Tego nam brakowało!

Trasa mierząca łącznie 30 kilometrów w linii prostej i 740,9 metrów w pionie, będzie wiodła „szlakiem zdobywców”, którzy w 2015 r. pierwszy raz oznaczyli i zdobyli Koronę Gór Warszawy. Zimą.

- To się musiało tak skończyć... Lokalsi z Warszawy, zachęceni przez tegoroczny wyczyn Szerpów na K2, porywają się na powtórzenie naszego wyczynu sprzed 6 lat. I to ... biegiem! Nie pozostaje nam nic innego jak pokornie skłonić głowę popiołem i ... zachęcić Was do udziału w pierwszym miejsko-dobrodziejskim biegu górskim Korona Warszawy – piszą pierwsi zdobywcy sześciu szczytów.

Nietypowy pomysł z miejsca zdobył popularność wśród biegaczy. - Wieczorem, jak położę dzieci, wychodzę na balkon, żeby przyzwyczajać się do wysokości – śmieje się jeden z uczestników, występujący w spocie zapowiadającym wydarzenie.

Swój udział w biegu potwierdziła już Małgorzata, mieszkanka Ursynowa, która 11 lat temu wygrała z nowotworem.

- Do wzięcia udziału zainspirowało mnie kilka rzeczy. Z racji mojej choroby śledzę poczynania Fundacji Rak’n’Roll, po drugie w minionym roku bardzo brakowało mi takich inicjatyw! Od lat starowałam w „Warszawskiej Triadzie Biegowej”, było to moją tradycją, a w zeszłym roku niestety się nie odbyła – opowiada.

- Po trzecie, skusiła mnie „opcja turystyczna” biegu. Maraton Warszawski brzmi poważnie, raczej skierowany jest do profesjonalistów, a tu można pokonać trasę spokojnie z rodziną czy ze znajomymi – mówi.

Najpierw zbiórka, potem górka

Szczyty będzie można zdobyć za jednym podejściem albo w wariancie nieco łatwiejszym „oblężniczym” – przez pokonanie trasy i wzniesień w dowolnych etapach, rozplanowanych przez biegacza. Jest także opcja „turystyczna” obejmująca jedynie wejście na sześć szczytów bez pokonywania całej trasy.

Akcję wspierają profesjonalni sportowcy m.in. mistrzyni biegów górskich Dominika Stelmach i mistrz wyzwań ekstremalnych Andrzej Bargiel, którzy w mig podchwycili żartobliwy charakter akcji. „Robią to w stylu alpejskim, bez wsparcia z zewnątrz” - dowcipkują.

To wyjątkowe sportowe wydarzenie niesie za sobą dużo dobra. Każdy uczestnik powalczy nie tylko o unikalny certyfikat zdobywcy Korony Warszawy, ale także o pomoc dla chorych przechodzących przez raka. Na konto Fundacji Rak’n’Roll trafią środki zgromadzone na pozyskanie licencji.  

Aby wziąć udział w biegu należy za pośrednictwem strony organizatora założyć specjalną zbiórkę i zebrać (lub wpłacić na nią) minimum 100 zł. Każdy, kto zgromadzi tę kwotę może postarać się o wyjątkowe trofeum „Odznakę Zdobywcy Korony Warszawy”. Wystarczy w dniach 27 marca - 11 kwietnia zdobyć stołeczne szczyty w dowolnym stylu i udokumentować swój wyczyn.

ZOBACZ VIDEO: Tak śmiałkowie zdobywali Monte Kazura w 2015 roku

(Marta Siesicka-Osiak)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Dyrektor Alternatyw obraził katolików? Burza po wpisie!

Co tu dużo mówić, prawdę powiedział...niech wiegzą sobie nawet w Latającego Potwora Spaghetti, tylko niech nie wcinają się w nasze, normalnych ludzi życie i to za nasze pieniądze i nie obrażają naszych racjonalnych uczuć, bo nasze racjonalne uczucia oparte na rozumie są nie mniej wartościowe niż ich uczucia religijne i zabobony

Vito

17:39, 2025-08-14

Dyrektor Alternatyw obraził katolików? Burza po wpisie!

a pan znowu wstydzi się podpisać pod swoim tekstem? w sumie nie musi pan, fakt. od razu czuć pana stylem i poglądami pro-peło na kilometr

panie sławku

16:27, 2025-08-14

Upadają znane knajpy na Ursynowie. Co się dzieje?

Ktoś zapomniał dodać że Karpielówka to padła bo to było pranie pieniędzy i ostatni właściciel to był człowiek słup ktory nawet nie wiedział kto mu pobiera pieniądzez konta firmowego bo nie miał do niego dostępu. Vyceska o ile nawet fajne miejsce to była inicjatywa lokalna połączona z Centrum Sportów Umysłowych i zyli na niskim umownym czynszu i dopłatach. Które jak się skończyły to oba miejsca niestety upadną. A o Papalina ktora nie istnieje już nawet nie wiem od kiedy to nie wspomnę

abc

14:44, 2025-08-14

Nikt nic nie wie, czyli przedept na Ursynowie

... i tak se tu żyjemy na tym uśmiechniętym Ursynowie. Grunt, że kasa wydana i w perspektywie to jeszcze nie koniec . Przecież to norma w tym uśmiechniętym mieście💩.

Jprdle

14:34, 2025-08-14

0%