W niedzielny wieczór Ursynów przeniósł się w krainę ballady i piosenki poetyckiej. Na scenie na tyłach ratusza, w klimatycznym wieczornym koncercie wystąpił Tadeusz Woźniak, jeden z najznamienitszych polskich bardów.
Koncert kończył niezwykle ciekawą i ambitną w tym roku Inaugurację Roku Kulturalnego 2019/2020. Wielbiciele twórczości Tadeusza Woźniaka czekali na występ z niecierpliwością.
- Chcę usłyszeć piosenkę "Zegarmistrz światła purpurowy". To przepiękny utwór - mówiła nam tuż przed rozpoczęciem imprezy pani Magdalena.
Co prawda "Zegarmistrz" zabrzmiał na samym końcu koncertu, ale warto było czekać. Woźniak zabrał słuchaczy w wycieczkę po swojej i nieswojej twórczości. A że artysta śpiewa już ponad pół wieku, to była to wielka i przyjemna wyprawa. Zabrzmiały piosenki z okresu słowiańsko-folkowego, który artysta upodobał sobie w latach 70. Były też ballady z tekstami Jana Kasprowicza czy Bolesława Leśmiana. Była wreszcie tytułowa piosenka z serialu "Plebania", którą na pewno kojarzy nieco młodsze pokolenie.
Na koncercie z minuty na minutę robiło się coraz bardziej rodzinnie. I to dosłownie, bo do artysty na scenie dołączali kolejno - jego żona Jolanta oraz synowie: utalentowani muzycy Piotr Woźniak i Andrzej Jagoda. Ten pierwszy zaprezentował też własne utwory i interpretacje. Publiczność wielkimi brawami nagrodziła zwłaszcza przejmujące wykonanie "Nim przyjdzie wiosna" z repertuaru przyjaciela Woźniaka-seniora - Czesława Niemena.
Wesoło zrobiło się, gdy do rodziny Woźniaków dołączył jeszcze Filip Aleksander - niepełnosprawny syn artysty, by wspólnie wykonać "Smak i zapach pomarańczy". Na koniec publiczność doczekała się słynnego "Zegarmistrza", by na bis usłyszeć krótki utwór, a właściwie dowcipną opowiastkę "Samolub".
Koncert Tadeusza Woźniaka przy ursynowskim ratuszu zakończył inaugurację roku kulturalnego. I jak mówił burmistrz Robert Kempa to miły początek jeszcze lepszego. We październiku czeka nas tydzień kultury hinduskiej, a W listopadzie - w ramach Tygodnia Seniora - wystąpią takie gwiazdy jak: Michał Bajor czy Magda Umer. Kulturomaniacy z naszej dzielnicy mają na co czekać!
ZOBACZ ZDJĘCIA Z KONCERTU TADEUSZA WOŹNIAKA:
Dziwne07:21, 16.09.2019
Nigdy nie zrozumiem, dlaczego takie imprezy są tak bardzo nagłośnione że 2 km dalej słychać chałas. Dziękuję za popsucie połowy niedzieli, całe szczęście że nie imprezowali do późna.
mun16:43, 16.09.2019
Akurat to nieprawda. Nie było tak głośno. Było super profesjonalnie i poetycko ! A ty skąd się urwałeś?!? Nie pasuje ci , bo to nie twój gatunek rozrywki, czy piszesz na zlecenie ???.
italiano09:06, 16.09.2019
Fantastyczny koncert. Profesjonalizm artystów w czystej postaci .
klakier09:26, 16.09.2019
Na koncercie nie byłem. Czy i tym razem najpierw padły słowa o hojności Urzędu dzięki której mógł sie odbyć koncert? A później burmistrz powiedział parę słów?
Czy to naprawdę potrzebne?
W zeszły roku byłem na Białołęce na koncercie Dżemu też sfinansowanego przez gminę. Na rozpoczęcie padły tylko ze dwa zdania informujące kto wystąpi i wypowiedziane przez kogoś kogo nawet nie było na scenie. I jak dla mnie to jest modelowe zachowanie. Taki koncert smakuje inaczej niż po kilku reklamach włodarzy. I obojętnie z jakiej opcji by ci włodarze byli.
mundek16:40, 16.09.2019
Na początek , elegancka , młoda , inteligentna, bardzo miła Pani zapowiedziała zaproszonego gościa . Krótko i sympatycznie przekazała informacje o drodze życiowej i sukcesach artysty. Tadeusz Woźniak był bardzo usatysfakcjonowany tą zapowiedzią i dziękował serdecznie. Później pan burmistrz Kempa , oczywiście swoją promocję wygłosił. Mówił o tym , że dzięki ..... komu , że ... z budżetu partycypacyjnego wyłożyli ,na ten koncert i do grudnia będzie trwał taki koncertowy serwis " Inauguracji roku kulturalnego...." A o teatrze w budowie na tymże parkingu, ani mru, mru...
Burzy oklasków i wiwatów nie otrzymał.
klakier17:27, 16.09.2019
Ja byłem na innej imprezie i oklaski otrzymał. Może wymuszone okolicznościami (bo ludzie kulturalni), ale jednak.
Za poprzedniej ekipy (też z p. Kempą jako burmistrzem) wszystkie imprezy obstawiał wiceburmistrz p. Ciołko. Teraz robi to sam burmistrz.
student dzienny13:10, 21.09.2019
"Dziady dziadom" - taki powinno być motto Wydziału Kultury Dzielnicy Ursynów.
Pijany kierowca na stacji paliw na Ursynowie!
Kochany Donaldzie, skąd tyle pobłażliwości dla pijanych przestępców za kierownicą ?!
mądra jola
08:16, 2025-12-20
Karetki mają problem z przejazdem ulicą Romera!
Cały ten @#$% nikomu niepotrzebny remont doprowadził do pozbawienia mieszkańców co najmniej 7 miejsc parkingowych, jedynie w okolicy źródełka - 2 miejsca anektowano na tzw. "trawnik", a kolejne 5!!! na miejsca do parkowania do 10 minut (wcześniej wystarczały na ten cel 2 miejsca). Nie wspominając już o 2-3 miejscach dla uprzywilejowanych przez Urząd badylarzy plus kilka miejsc zajętych przez wiecznych parkujących swoje klasyki wypełnione fantami, czytaj śmieciami (skody, łady, etc.).
pankwiatek
22:26, 2025-12-19
Stary pawilon po raz siódmy pod młotek!
Tyle lat można było zamiast kosztów utrzymania lokalu wynająć ursynowskim firmom albo fundacjom za symboliczną oplatą. Ale oczywiście lepiej było płacić setki tysięcy złotych i niech lokal popada w ruinę. No ale taką mamy władzę po kolegium tumanum (teraz zrobił gdzie indziej dyplom żeby móc trzepać kasę w spółkach miasta, bo mu ciągle mało💩). A przykład tego lokalu świetnie ukazuje jakimi zdolnościami menadżerskim wykazuje się kempa.
Zniesmak
21:00, 2025-12-19
Nowy park na Ursynowie zdewastowany!
Jakby ktoś z policji faktycznie się tym zainteresował to pewnie by ich znaleźli. Ale... U nas mają priorytety ;) Nietrudno znaleźć miejscówkę na Natolinie gdzie sprzedawane są elektryczne moto, również bez rejestracji (pewnie na użytek kolekcjonerski) i gdzie czasem Ci goście się pojawiają. W wakacje zgłaszałem, że niszczą alejki w parku cichociemnych i dyspozytor wydawał się być tym naprawdę przejęty (tak bardzo, że drugi raz bym już nie zadzwonił bo szkoda czasu) ;)
Zielony
20:03, 2025-12-19