Zapadnięty fragment ulicy Rosoła poszedł do remontu. Wiadomość niby dobra, ale drogowcom naprawa nie wyszła tym razem najlepiej. Zamiast dziury mamy teraz... górkę!
O dziurze na ulicy Rosoła pisaliśmy pod koniec ubiegłego roku. Powstała po pracach prowadzonych przez MPWiK. Czas mijał, dziura rosła w oczach, a chętnych do naprawy nie było.
Po wielu interwencjach haloursynow.pl ułożona prowizorycznie kostka bauma zniknęła. Jej miejsce zajął świeżutki asfalt ułożony przez pracowników Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg. Na tym jednak koniec dobrych wiadomości...
Nawierzchnia została ułożona w pełni "profesjonalnie". Drogowcy chyba długo zastanawiali się, jak najlepiej dokonać naprawy. No i wydumali! Bo skoro przez lata był w tym miejscu dołek, to teraz musi być górka! Panowie... wyrazy uznania!
kierowniczka20:31, 28.03.2014
0 0
Kiedyś ulica Rosoła była porządną drogą. Do czasu. Popaprańcy w wielu miejscach nie wiedzieć czemu rozkuli dobry asfalt. Teraz jak się jedzie w stronę Doliny Służewieckiej to łata na łacie. Ulica się w tych miejscach zapada. A może ktoś by się zajął wystającymi studzienkami na Rosoła bo można stracić zawieszenie w miesiąc 20:31, 28.03.2014