Jak co roku nasze świąteczne stoły uginają się od nadmiaru potraw, a po wyjściu gości zazwyczaj zostajemy z lodówką pełną jedzenia. Zamiast je wyrzucać – możemy sami zawieźć je potrzebującym lub zadzwonić i poprosić o jego przekazanie. Ruszyła akcja "Podzielmy się posiłkiem z bezdomnymi".
W Polsce na jedną osobę przypada średnio 235 kg żywności zmarnowanej w ciągu roku. Dla porównania w krajach Afryki wskaźnik ten wynosi ok. 6-11 kg. W czasie świąt ilość wyrzucanego jedzenia gwałtownie wzrasta.
Dzięki akcji „Podzielmy się posiłkiem z bezdomnymi”, niezjedzone podczas świąt potrawy, zamiast do kosza, trafiają do potrzebujących. Akcja odbywa się od 2015 r. w okresie świąt Wielkanocnych oraz Bożego Narodzenia, i obejmuje coraz większy obszar Polski.
Za każdym razem organizatorzy akcji współpracują z kilkudziesięcioma jadłodaniami i jadłodzielniami w całej Polsce. Setki kierowców-wolontariuszy przez trzy dni odbierają jedzenie od darczyńców, a następnie zawożą je do lokalnych jadłodajni.
Rekordowy zasięg tegorocznej akcji obejmie ponad 55 miast i miasteczek w 16 województwach, m.in. Warszawę, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Katowice, Poznań, Zieloną Górę, Łódź, Lublin i Rzeszów.
- Nasza akcja z roku na rok staje się coraz większa. Tylko podczas ostatniej edycji udało nam się zebrać 10 tysięcy posiłków, a dzięki współpracy z lokalnymi jadłodajniami i schroniskami docieramy do tysięcy osób potrzebujących - komentuje pomysłodawczyni akcji, Maria Skołożyńska. - Ale nic z tego nie byłoby możliwe bez współpracy z setkami wolontariuszy, którzy wsparli działania akcji - podkreśla.
Ursynów ma się czym pochwalić, bo jest zawsze aktywny podczas akcji. Z resztą cała Warszawa wypada dobrze, bo ¼ dań jest rozdawana w samej stolicy. - Warto przywozić i oddawać nawet pojedyncze porcje, bo to oznacza jedną głodną osobę mniej w święta - mówi Skołożyńska.
Dla tych, którzy nie są w stanie samodzielnie dostarczyć potraw do jadłodajni, od Lanego Poniedziałku (22 kwietnia) do środy 24 kwietnia organizowany jest darmowy odbiór jedzenia, które następnie przekazywane jest instytucjom, jadłodajniom i schroniskom, które opiekują się osobami ubogimi i bezdomnymi.
Jedzenie należy pakować w opakowania, których nie będziemy chcieli odzyskać, czyli w słoiki, jednorazowe pudełka lub torebki. - Nie mamy opakowań, bo nie mamy sponsora ani budżetu, wszyscy jesteśmy wolontariuszami - tłumaczy organizatorka.
Jeśli masz jedzenie, które chcesz przekazać kierowcy, aby zawiózł je potrzebującym, skontaktuj się po przez formularz dostępny na stronie akcji. Sam możesz dostarczyć jedzenie do wybranego punktu w Warszawie, listę jadłodzielni znajdziesz na stronie "Podzielmy się".
Przypominamy, że najbliższy całodobowy punkt - lodówka i szafka, w którym można zostawić jedzenie, znajduje się też przy ursynowskim ratuszu (al. KEN 61, metro Imielin).
[ZT]11981[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz