Zamknij

Dodaj komentarz

Sobota z ping-pongiem! Za nami kolejna edycja UCSiR Cup FOTO

Redakcja Haloursynow.pl 18:28, 08.12.2018 Aktualizacja: 13:54, 17.10.2025
Skomentuj RM RM

Każdy, kto przyszedł w sobotę na Dereniową, mógł się przekonać, że mieszkańcy naszej dzielnicy uwielbiają tenis stołowy. Ponad 100 osób zgłosiło się do UCSiR Cup - Ursynowskiego Amatorskiego Turnieju Tenisa Stołowego.

Obiekty sportowe przy Dereniowej są oblegane przez pasjonatów ping-ponga. Nie inaczej było także 8 grudnia – przy piętnastu stołach zebrała się ogromna rzesza zawodników. Najmłodszy uczestnik miał zaledwie 8 lat, zaś najstarszy aż 82 lata.

- Cieszymy się z tego, że przybyło tak wielu uczestników. Do zmagań w każdej kategorii wiekowej zgłosiło się co najmniej kilkanaście osób. Liczymy, że w przyszłym roku tylko poprawimy ten wynik – mówi Karol Dębski z Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji.

Zawodnicy grali w następujących kategoriach wiekowych: A oraz B – najmłodsi – dziewczyny i chłopcy (do 12. roku życia), C oraz D – starsi – dziewczyny i chłopcy (13-15 lat), E oraz F – szkoły ponadgimnazjalne – dziewczyny i chłopcy (16-19 lat), G oraz H – kobiety i mężczyźni (20-40 lat), I oraz J – kobiety i mężczyźni (41-55 lat), K oraz L – kobiety i mężczyźni (powyżej 56. roku życia). Rywalizacja w meczach trwała do dwóch wygranych setów, a wewnątrz kategorii mierzono się – w zależności od liczby uczestników w danej kategorii – do dwóch przegranych meczów lub w systemie każdym z każdym.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni ze sprawnego przebiegu zmagań. Rywalizowaliśmy na piętnastu stołach, co jest ewenementem. Zwykle większe turnieje odbywają się zaledwie na dziesięciu stołach. Tutaj udało się w sposób maksymalny wykorzystać powierzchnię, na której rozgrywany był turniej – podkreśla Grzegorz Smyk, organizator imprezy z ramienia dzielnicy.

Rywalizacja toczyła się pod okiem dwóch sędziów głównych, a przy każdym ze stołów również nadzorował wszystkim delegowany arbiter. 

W kategorii A najlepsza okazała się Maja Rostowska, zaś kategorię B wygrał Stanisław Piątek. W kategorii C zwyciężyła Julia Krześniak, w kategorii D – Jakub Kowalczyk, w kategorii E – Anna Satkowska, w kategorii F – Piotr Siry, w kategorii G – Alicja Ołub-Hałasik, w kategorii H – Artur Kietliński, w kategorii I – Monika Borewicz, w kategorii J – Krzysztof Łebkowski, w kategorii K - Grażyna Walków, a w ostatniej kategorii L – Wojciech Ratyński. 

Na najlepszych trzech zawodników i zawodniczki w każdej z kategorii oczekiwały przygotowane nagrody rzeczowe – plecaki, rękawice zimowe oraz sportowe ręczniki – oraz puchary i pamiątkowe dyplomy. Nagrodzeni zostali również najmłodsza uczestniczka, najmłodszy uczestnik, jak również najstarsi zawodnicy w kategorii kobiet i mężczyzn. 9-letnia Matylda Rzysko oraz 8-letni Mateusz Hapunik otrzymali nagrody przewidziane dla najmłodszych. Najstarszą uczestniczką była z kolei jedna ze zwyciężczyń – Grażyna Walków. Swoistym rekordzistą zawodów został Zygmunt Wojtiuk – przedstawiciel rocznika 1936.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZAWODÓW:

(Redakcja Haloursynow.pl)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ursynowskie nauczycielki z nagrodą od prezydenta

Mi i wielu innym zabrano, zeby dać innym. 1800? To niewyobrażalne! Chcę wiedzieć, co takiego robią ci nauczyciele, bo *%#)!& jak dureń, ale może coś źle robię, skoro mam poniżej tej (fiu-fiu) średniej.

Stasia bozowska

23:19, 2025-10-18

Cztery lata czekania na rondo przez spory urzędników

Może nie zamierzam całkowicie krytykować pomysłu budowy ronda, aczkolwiek mam pewne wątpliwości... Po pierwsze w tekście autor oraz miejscy urzędnicy skoncentrowali się na problemie wyjazdu z ul. Lanciego na ul. Filipiny Płaskowickiej - rzeczywiście potwierdzam, jest problem nie tylko w szczycie ale nawet czasami po za nim. No, ale szanowni Panowie całkowicie zapomnieli o podobnym problemie z inną ulicą, która jest tuż obok. Chodzi o ul. Cynamonową. Z niej również trudno wyjechać na ul. F. Płaskowickiej. O ile ruch samochodowy, przeciwieństwie do ul. Lanciego, na ul. Cynamonowej jest mniejszy, ale jednak jest, a dodatkowo ZTM przetrasował tędy autobusy linii 163 i 217. Kierowcy tych autobusów mają codziennie ogromny problem z wyjazdem z ul. Cynamonowej i dołączeniem się do ruchu na ul. Płaskowickiej. Często muszą wymuszać pierwszeństwo co generuje niebezpieczne sytuacje - ale kierowcy autobusów wyjścia nie mają. Rzadko kto ich przepuści. Po drugie budowa ronda... przy zakorkowanej ul. Płaskowickiej niewiele pomoże, bo i tak trzeba na to rondo wjechać. A jeśli sama ulica jest zablokowana, to będzie to trudne wyzwanie. Toteż czy moje pytanie jest proste. Czy Panowie urzędnicy nie wpadli na pomysł instalacji sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Lanciego/Płaskowiciej, ale zsynchronizowanej ze skrzyżowaniem ulic Cynamonowa/Płaskowickiej ? Chodzi o upłynnienie ruchu na ul. F. Płaskowickiej oraz umożliwienie wyjazdu zarówno z ul. Lanciego jak również z Cynamonowej. Czyli "dwie pieczenie przy jednym ogniu", no, ale czy ktoś o tym pomyślał ? PS. Swoją drogą, chyba już dawno - jeszcze przed budową tunelu POW - należało pomyśleć o poszerzeniu ulicy Filipiny Płaskowickiej, bo to co dzieje się na niej obecnie, było do przewidzenia ;)

Jakub

22:16, 2025-10-18

Kontrowersyjny bohater na nowym ursynowskim muralu

Nie ma takiego p o l s k i e g o bohatera, ktorego nie dałoby się wykląć. Czytam często w innych językach - jest druzgocące porównanie, jak tam się mówi o "ich wielkich", a jak w Polsce.

dfr rfe

21:37, 2025-10-18

Miała być likwidacja, będzie podwyżka daniny

PIS wydawało 2 mld na szczujnie TVP. W czasach PO to są już 3 mld na TVP i arcykapłanki propagandy takie jak Dobrosz-Oracz czy Schnepf. Pieniądze miały iść na onkologię dziecięcą, ale TV jest ważna dla takich ugrupowań jak PO lub PIS. Znaczna większość ich elektoratu to ludzie 60+ którzy wiedzę o świecie czerpią z TV i można przez TV nimi manipulować.

Wck

19:49, 2025-10-18

0%