Odsłonięcie tablicy informacyjnej, wystawa i wykład, a na koniec program poetycko-muzyczny. Tak wyglądało święto ulicy 6 sierpnia na Zielonym Ursynowie, nazwanej na pamiątkę wymarszu Pierwszej Kompanii Kadrowej z krakowskich Oleandrów w kierunku Królestwa Polskiego.

Pikik historyczny zorganizowany przez Ursynotekę przybliżył wszystkim wydarzenia, które upamiętnia ulica, czyli to co wydarzyło się 6 sierpnia 1914. Uroczystości rozpoczęło odsłonięcie tablicy informacyjnej na budynku biblioteki przez wiceburmistrza Łukasza Ciołko.

Można było też zobaczyć wystawę opowiadającą dzieje Pierwszej Kompani Kadrowej. Na dwunastu wieloformatowych planszach zawieszonych na ogrodzeniu biblioteki jest historia wyjaśniająca dlaczego „bez 6 sierpnia 1914 roku nie byłoby 11 listopada 1918 roku”.

- Ta wystawa będzie tak długo ile wytrzyma, mam nadzieję, że nikt nie zniszczy tych pięknych zdjęć. Pochodzą one z Narodowego Archiwum Cyfrowego - mówi dyrektor Ursynoteki Anna Wolska.

Zdjęcia przyciągają uwagę. - Szczerze mówiąc nigdy nie zastanawiałem się co upamiętnia nazwa ulicy, byłem przekonany, że ma to związek z historią Warszawy. Potwierdza się, że człowiek uczy się całe życie, a to bardzo dobrze - mówi pan Paweł, mieszkaniec Zielonego Ursynowa.

Na wielbicieli ciekawostek historycznych, czekał wykład Aleksandry Zaprutko-Janickiej. Autorka m.in. „Okupacji od kuchni” barwnie opowiadała o codzienności legionistów, można było dowiedzieć się też jak była zorganizowana Pierwsza Kadrowa.

Na koniec pikniku przygotowano program poetycko-muzyczny „O Polsko, Polsko!”. Halina Rowicka oraz Julian Mere zaprezentowali najpopularniejsze pieśni legionowe. Nie mogło zabraknąć „My Pierwsza Brygada” oraz „Pierwszej Kadrowej”. Chwile zadumy wywołały wiersze Kazimiery Iłłakowiczówny, Kazimierza Wierzyńskiego i Juliusza Słowackiego. Odczytane zostały też wspomnienia literatów i polityków oraz ich refleksje o Polsce.