Dwie tablice informujące mieszkańców o stanie powietrza miały stanąć na Kabatach i Zielonym Ursynowie w tym roku. Przetarg zaplanowano na styczeń, więc zobaczymy czy uda się je uruchomić jeszcze w tym "sezonie smogowym".
Coraz częstsze w ostatnich latach alarmy smogowe zwróciły uwagę mieszkańców Ursynowa na pogarszającą się jakość powietrza w stolicy. Przyczyniło się to do wygranej w budżecie obywatelskim na rok 2019 dwóch pomysłów dotyczących montażu tablic informujących o stopniu zanieczyszczenia powietrza.
Dwa odrębne zwycięskie projekty zakładają zamontowanie przy ulicy Puławskiej na Zielonym Ursynowie oraz przy stacji metra Kabaty dużych multimedialnych tablic. Mają pojawiać się na nich aktualne informacje na temat stanu zanieczyszczenia powietrza na Ursynowie i w centrum Warszawy oraz o wydarzeniach w dzielnicy lub w mieście np. o dniu bezpłatnej komunikacji.
Dane dotyczące jakości powietrza mają pochodzić m.in. ze znajdującej się na Ursynowie stacji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przy ul. Wokalnej 1. Pomysłodawcy proponowali również zamieszczanie na tablicach wskazówek dotyczących zalecanego postępowania w okresie dużego zanieczyszczenia powietrza.
Mimo że w stolicy przez cały rok oddychamy powietrzem pozostawiającym dużo do życzenia, to właśnie w okresie zimowym, od grudnia do lutego, notujemy gwałtowny wzrost zanieczyszczeń.
Zgodnie z założeniami budżetu obywatelskiego tablice powinny pojawić się na Ursynowie do końca 2019 r., jednak już wiadomo, że obydwie zostaną postawione dopiero w przyszłym roku. Jak informuje urząd dzielnicy przetarg nieograniczony (na zasadach „zaprojektuj i wybuduj”) na obie tablice został zaplanowany na początek 2020 roku. Szacunkowy koszt jednej tablicy to między 80 tys. a 100 tys. złotych.
Kocioł21:32, 30.11.2019
Moim zdaniem niepotrzebne są tablice , bo smog czuć nosem, bezsensowne wydane pieniądze, a można by było je przeznaczyć na stare autobusy lub wymianę starych kopciuchów bo głównie one nam najbardziej szkodzą
Sprawie kotłów ekologicznych polecam firmę kostrzewa, firma od lat produkuje Polskie dobre kotły 21:32, 30.11.2019
Kurkapodwodna09:16, 01.12.2019
Nie masz smartfona w kieszeni? Wystarczy 09:16, 01.12.2019
Arnuch13:50, 01.12.2019
Marnowanie publicznych pieniędzy. Zupełnie jak w przypadku "lawek multimedialnych" (czy jak im tam) przy Szolc-Rogozinskiego. Zbedne i kosztowne gadżety. 13:50, 01.12.2019
Darek - Ursynów od 109:24, 02.12.2019
A może w końcu szczelne kontrole aut w Stacjach Kontroli Pojazdów oraz kontrole stanu technicznego przez drogówkę? Tak by ruiny nie jeździły po naszych ulicach z wyciętymi filtrami cząstek stałych albo z chmurą sadzy za sobą. Ja wiem, że Janusz mówi - "traktor musi dymić oraz hałasować" ale jednak ja jednak nie chcę być truty, podobnie moje dzieci. 09:24, 02.12.2019
kurkawodna13:17, 02.12.2019
2 0
Dokładnie, wszystkie te rupiecie za którymi niemiec płakał z wyciętymi filtrami powinny być odsiane przez kontrole na stacjach diagnostycznych. Nie stać cie na utrzymanie auta w należytym stanie to jeździj komunikacją jak plebs. 13:17, 02.12.2019