Zachwycone dzieci, uśmiechnięci dorośli. Czego więcej trzeba, by uznać kolejny piknik bezpieczeństwa za bardzo udany? Atrakcji było mnóstwo - od prezentacji wozów służb mundurowych, przez polowy szpital i gry symulacyjne po występy artystyczne. Dopisała też pogoda.
"Bezpieczne przedszkole dziś - bezpieczne społeczeństwo jutro". To hasło widniejące na budynku przedszkola przy Teligi, doskonale tłumaczy ideę Dzielnicowego Pikniku Bezpieczeństwa. Placówka organizuje je przy pomocy urzędu dzielnicy już od 7 lat. Piknik wyróżnia się wspaniałą, rodzinną atmosferą. Dzieci z uśmiechem poznawały zasady bezpieczeństwa podczas zabaw, quizów i doświadczeń. A dorośli wypoczywali przy muzyce orkiestry dixielandowej i w kawiarence pod chmurką.
- Najważniejszy cel imprezy to szeroko pojęte bezpieczeństwo. Przede wszystkim kontakt ze służbami. Często dzieci widzą je podczas interwencji. Dziś mają okazję porozmawiać z nimi. Jeszcze kilka lat temu nikt nie wiedział co to jest Inspektorat Transportu Drogowego, a dziś już nasze dzieci poznają, że to "krokodylki", które mogą zatrzymywać autokary - mówi Monika Bachańska, dyrektorka przedszkola nr 352, organizatorka imprezy.
Przedszkole jest bardzo aktywne w prowadzeniu edukacji skierowanej na bezpieczeństwo. Jest też dumne z certyfikatu bezpieczeństwa.
- Zaczęliśmy od ruchu drogowego, jak poruszać się na skrzyżowaniu, jak zachować się w miejscach publicznych. Później przeszliśmy do tematyki związanej z ratownictwem medycznym. Dzieci znają numery alarmowe, przechodzą kursy udzielania pierwszej pomocy. Czterolatki z ogromną przyjemnością uczestniczą w takich zajęciach - przekonuje Bachańska.
Sens organizowania takich pikników widzi również urząd dzielnicy, który wspiera edukację najmłodszych w zakresie choćby bezpieczeństwa ruchu drogowego. Ostatnio w podstawówkach odbyły się specjalistyczne zajęcia.
- To dobra okazja, by przypomnieć mieszkańcom o wspólnym bezpieczeństwie i uświadomić, że sami decydujemy o bezpiecznym powrocie do domu czy wyjeździe na wakacje - mówi Antoni Pomianowski, wiceburmistrz Ursynowa.
Na placu zabaw przy przedszkolu na Teligi gościły dziś niemal wszystkie służby mundurowe. Można było wejść do środka samochodu gaśniczego straży pożarnej, radiowozu policyjnego czy pojazdu "krokodylków". Co chwilę, ku uciesze maluchów, rozbrzmiewały syreny alarmowe. Straż miejska zorganizowała koło fortuny z zagadkami, uczniowie klas mundurowych Zespołu Szkół nr 7 im. Szczepana Bońkowskiego pokazywali dzieciom broń oraz musztrę wojskową. Mistrzyni świata w karate - Justyna Marciniak uczyła dzieci podstaw samoobrony.
Dużym zainteresowaniem cieszył się szpital polowy, gdzie dzieci w przebraniach lekarskich "operowały" rannego krokodylka. Nie zabrakło pneumatycznych zjeżdżalni, wirtualnych rozgrywek w goglach i zajęć plastycznych.
- Wspaniała atmosfera! Cieszymy się, że możemy tu być. Piknik jest udany, nasze dzieci są bardzo szczęśliwe - mówi Agnieszka.
- Kręciło się trochę w głowie. Wszystko było widać podwójnie - mówi 6-letnia Ola, która założyła alkogogle i musiała przejść przez "przejście dla pieszych".
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z PIKNIKU:
Imiel07:14, 19.05.2018
Szkoda tylko, że uczestnicy Dzielnicowego Pikniku Bezpieczeństwa codziennie stwarzają zagrożenie zostawiając swoje samochody w strefie znaku B36 (na ul. Gandhi). Nie inaczej było wczoraj, w trakcie imprezy. Jakim hipokrytą trzeba być, by "dbać o bezpieczeństwo" i parkować w tym miejscu.
MaM11:35, 22.05.2018
Tym bardziej potrzebna jest nauka bezpieczeństwa, którą prowadzi przedszkole. Może na pikniku wielu się nauczy również prawidłowego i bezpiecznego parkowania?
Syja 08:33, 21.05.2018
Piknik jak zwykle w przedszkolu 352 był bardzo udany, atmosfera panująca wśród gości i organizatorów była bardzo wakacyjna a atrakcje z których można było skorzystać nie tylko bawiły ale i uczyły. BRAWA dla Pani Dyrektor,pracowników władz
dzielnicy
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Chciał przejechać youtubera. Jest wyrok
To były bardzo drogie zakupy na bazarku 😁
Ziutek
10:06, 2025-11-14
Chciał przejechać youtubera. Jest wyrok
Brawo Konfitura. Robi robotę za 100 patroli.
qaz
09:57, 2025-11-14
13-piętrowy wieżowiec zamiast biurowca Natpollu?
Siedzę w tej spółdzielni od lat i pierwsze słyszę, żeby kiedykolwiek były plany budowy tam jakiegoś osiedla - gdzie niby, na tym psim wybiegu wzdłuż "ściany płaczu" przy boisku szkolnym...? Nasz statut zabrania realizacji inwestycji mieszkaniowych od dawna.To fantazja podobna jak sprzedaż działek parę lat temu. Spółdzielnia niezgodnie z umowami wieczystego użytkowania korzysta z tych kilku działek, a burmistrz RK jako jej członek nic z tym nie robił. Jeśli ktoś chciałby widzieć tam deweloperów to część rady, która później nakręciła całą tę aferę. Teraz już nikt nie walczy o nasze sprawy tylko zarząd wielomilionowe ugody że wszystkimi na około podpisuje, a tysiące ludzi za to buli i dziwią się, że stawki rosną. Szkoda gadać - dobrze to już było, za czasów gdy Natolin był sadem i wybiegiem dla krów, a teraz czeka nas przy Migdałowej wysokościowa betonoza za $rodki inwestora z Telawiwu...tyle w temacie.
HK
21:18, 2025-11-13
Rocznica egzekucji w Natolinie. "Tam zginął mój ojciec"
Uznanie dla Otwartrgo Ursynowa za kultywowanie Pamięci o takich wydarzeniach
Kabaciarz
20:32, 2025-11-13