Były zmorą ursynowskich kierowców. Aby nie zniszczyć zawieszenia w autach trzeba było jeździć slalomem. Mowa o zapadniętych studzienkach wzdłuż ulicy Rosoła, na które mieszkańcy skarżyli się od dawna.
Jeszcze tydzień temu przejazd samochodem ulicą Rosoła wiązał się z ryzykiem uszkodzeniem zawieszenia w pojeździe. Kierowcy, aby uniknąć kłopotów omijali każdą zapadającą się studzienkę.
- Najgorzej było na odcinku od Ciszewskiego do Indiry Gandhi w stronę Kabat oraz od Belgradziej do Płaskowickiej w stronę Doliny Służewieckiej. Każdy, kto znał tę ulicę starał się wszelkimi sposobami omijać studzienki. Wyglądało to czasem zabawnie, bo samochody jeździły tak, jakby prowadzili je pijani kierowcy – opowiada pan Marcin, mieszkaniec ulicy Mandarynki.
Kilka dni temu sytuacja zaczęła się zmieniać. Na Rosoła pojawiła się ekipa robotników i… zaczęła naprawiać asfalt wokół studzienek. Po większości z nich można już bezpiecznie przejechać. Jak zapowiada ZDM, wszystkie nierówne studzienki wzdłuż ulicy Rosoła zostaną naprawione.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Przecież ta fontanna jest zaprojektowana w sposób zachęcający do wchodzenia w interakcję z nią - jest dosłownie osadzone w chodniku. Jeżeli się coś takiego projektuje to powinno zapewnić się odpowiednią filtrację wody.
Sil
06:44, 2025-07-11
Przełom w sprawie terenu po Tesco Kabaty
Sprzedadzą nas, tak czy owak. Ten, czy poprzedni projekt to dysonans i dewastacja przestrzeni pogranicza Kabatów z przedpolem lasu. Ile się da to upchniemy. Kasa Misiu, kasa, jak mówił św. pamięci trener Wójcik myśląc o futbolu. Jak widać nie tylko.
alisterkabat
23:41, 2025-07-10
Kontrowersyjna wycinka przy jeziorku na Ursynowie
Niestety, dla niektórych liczy się kasa, kasa i tylko kasa... nie obchodzą ich lokalne uwarunkowania jak np. polodowcowy ursynowski archipelag jakże cenny w czasie suszy... Wszystko co się da (samosiejki, ,,dzicz'') muszą przerobić na pieniądze, niestety tak właśnie powstają kolejne domy typu kopiuj wklej, oczywiście każdy zapewne z panelami i ładowarką do elektrycznego porsche/czy innego tam...
Nick
23:38, 2025-07-10
Nocna prohibicja. Radni zdecydowali!
Pisałem już w tym temacie, ale napiszę jeszcze raz. Zaczną się tworzyć "mety" jak za PRL-u. A jak ktoś się będzie chciał upić, to po prostu zrobi sobie wcześniej większy zapas alkoholu.
Paulo
20:24, 2025-07-10
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz