Na Ursynowie ruszyła zbiórka rowerów dla uchodźców. Zbędna fanaberia czy długofalowa pomoc? Zdaniem pomysłodawców to na rowerze Ukraińcy najszybciej poznają naszą okolicę i staną się częścią miasta.
"Zamiast ropy od Putina wybierz rower Ukraina" - to hasło funkcjonuje wśród rowerzystów od 2014 roku, kiedy Rosja wywarła aneksję na Krym. Również na przykładzie Danii i Holandii doskonale widać jak kryzys paliwowy sprzyja środowiskom rowerowym. Teraz slogan stał się częścią trwającej zbiórki na rzecz uchodźców, która pilotażowo działa na terenie naszej dzielnicy w klubokawiarni KEN54.
- Akcję zorganizował nasz przyjaciel, który jest zapalonym rowerzystą i działaczem na rzecz popularyzacji tego środka transportu. Uznaliśmy, że to inicjatywa, z którą się identyfikujemy i ją popieramy. To może dziwnie zabrzmieć, że rower jest potrzebny uchodźcy... ale w długofalowej pomocy może się na prawdę przydać - mówi Mariusz Prządak, współwłaściciel KEN54.
Do klubokawiarni zgłaszają się już pierwsi mieszkańcy, którzy chcą włączyć się w akcję. Codziennie przynajmniej jeden rower trafia do klubu.
Do czego może się przydać rower uchodźcy? To pytanie z pewnością rodzi się w tej chwili w głowach wielu ursynowian. Organizatorzy akcji z Warszawskiej Masy Krytycznej od zawsze próbują popularyzować jazdę na rowerze i wspierają potrzebujących, którzy nie mają własnych dwóch kółek. Miłośnicy rowerów współpracują z warsztatami, naprawiają lub odświeżają niepotrzebne mieszkańcom rowery i przekazują je dalej.
Ich zdaniem recykling rowerowy i potrzebujący będą zawsze, a to uchodźcy mają teraz najbardziej pod górkę.
- Najlepszą metodą poznania miasta jest poznanie go na rowerze. Jest to sposób asymilacji z miastem, którego stajemy się częścią poprzez jazdę na dwóch kółkach. Chcielibyśmy, aby te osoby, które będą ich potrzebowały, miały dzięki nim kawałek swojej wolności. Rower się dobrze w ten temat wpisuje - mówi Witek Smolik z Warszawskiej Masy Krytycznej.
Jeżeli ktoś posiada rower, z którego nie korzysta, albo wie, że nie będzie korzystać - może przekazać go potrzebującym uchodźcom w klubokawiarni KEN54 przy al. Komisji Edukacji Narodowej 54. Lokal działa w tygodniu w godz. 16-24, z wyjątkiem piątku - 16-1. Natomiast w weekendy właściciele KEN54 zapraszają już od godz. 15.
Przy okazji mieszkańcy mogą oddawać do KEN54 zapięcia rowerowe i plastikowe opakowania na żywność, które posłużą do wydawania posiłków na wynos dla uchodźców.
- Rower daje wolność, a wolności i pokoju życzymy wszystkim obywatelom Ukrainy - podsumowują właściciele lokalu.
fakt11:16, 10.03.2022
3 0
rowery najważniejsze 11:16, 10.03.2022