Zbliża się duża korekta świadczeń dla części seniorów. Jak podaje infor.pl – ZUS ponownie przeliczy emerytury, a wybrane roczniki mogą zyskać co miesiąc nawet kilkaset złotych ekstra.
ZUS przygotowuje się do kolejnej dużej korekty emerytur. Jak wynika z informacji opisywanych przez portal infor.pl, ponownie wyliczone zostaną świadczenia dla części osób, szczególnie tych, które po przejściu na emeryturę nadal pracowały lub odnalazły brakujące dokumenty potwierdzające staż i składki. To właśnie kolejne, wcześniej „niepoliczone” lata pracy mogą dziś podnieść świadczenie bardzo zauważalnie.
Największe szanse na wzrost mają osoby, które po odejściu z rynku pracy wciąż opłacały składki. Każdy taki okres zwiększa kapitał emerytalny, który – przy ponownym przeliczeniu – jest wliczany od nowa.
ZUS sumuje wszystkie składki zgromadzone przez ubezpieczonego – zarówno sprzed pierwszej emerytury, jak i z okresu późniejszej aktywności zawodowej. Następnie stosowana jest aktualna waloryzacja zależna m.in. od inflacji i sytuacji gospodarczej.
Po aktualizacji kapitał dzielony jest przez statystyczny wskaźnik dalszego trwania życia – im starszy emeryt, tym mniej miesięcy w kalkulacji, a więc miesięczne świadczenie rośnie.
Infor.pl zwraca uwagę, że szczególną grupę stanowią osoby urodzone w latach 1949–1959, które pobierały emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku. Przy ich ponownym wyliczeniu liczy się cały pełny kapitał – bez odejmowania wcześniej wypłaconych kwot. To właśnie ta grupa może zobaczyć największe skoki: w niektórych przypadkach nawet kilkaset złotych miesięcznie.
Osobnym wątkiem są tzw. „czerwcowe emerytury” – świadczenia dla osób, które kończyły pracę w czerwcu w latach 2009–2019. Niesprzyjający algorytm sprawił, że były naliczane mniej korzystnie – różnice sięgały 200–300 zł miesięcznie.
Po decyzjach TK i rządu przewidziano automatyczne przeliczenie – bez wniosków i bez kolejek. Pierwsze podwyższone wypłaty mają pojawić się w lipcu 2025, a wyrównania – do końca marca 2026.
Średnie podwyżki – według szacunków, o których pisze infor.pl – mieszczą się w przedziale 160–230 zł miesięcznie. W skrajnych przypadkach kwota zysku może być zdecydowanie większa. Do tego dochodzi dodatkowe wyrównanie jednorazowe, sięgające nawet 1800 zł.
Nie wszystkie przypadki ZUS załatwi „z urzędu”. W wielu sytuacjach senior będzie musiał sam złożyć dokument ZUS-ER-WPS. Można to zrobić papierowo, pocztą lub elektronicznie przez PUE ZUS – i warto, bo brak wniosku oznacza brak korekty.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz autorstwa stefamerpik na Freepik
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Nowe centrum handlowe. "Byliśmy skazani na Żabki"
Koprowskiego to nie Ursynów.
Paulo
20:33, 2025-12-29
Sylwester last minute na Ursynowie! Z pamiętnymi hitami
Syjonistyczny aparatczyk partyjny o jawnie antypolskiej i antychrześcijańskiej postawie będący tam fatalnym zrządzeniem uczciwego konkursu dyrektorem pan Czubaszek skutecznie odstrasza każdego normalnego człowieka raz na zawsze z tego miejsca.
Nigdy
20:05, 2025-12-29
Zmiany w Strefie Czystego Transportu od nowego roku
Orwell w czystej postaci. Z domieszką stalinizmu, na razie jeszcze bez łagrów. Tutaj naprawdę nie chodzi o żadną ekologię, tylko o to, żeby ludzi spętać tysiącami nakazów i zakazów jak jakichś niewolników. Co do aut i "ekologii" - jest tak: Jakiś czas temu sprzedawałem odziedziczony po ojcu wóz z 2000 roku. Był w świetnym stanie, ale poszedł w cenie złomu bo "Panie, nigdzie tym się już nie wjedzie". Zapytałem więc, gdzie trafi? Na złom? "A gdzie tam! Skupujemy hurtowo i wywozimy do Afryki, tam jeszcze ze 20 lat pojeździ". Tyle w kwestii ekologii, klimatu i innych dyrdymałów. Mój były samochód w Afryce jeździć może i klimat się od tego nie jakoś nie psuje. Ale jak wjedzie pod Pałac Kultury, to mogiła. Klimat zdechł. I tak ze wszystkim. Komunizm wraca. I to wraca w wielkim stylu!
Irfy
19:03, 2025-12-29
Zmiany w Strefie Czystego Transportu od nowego roku
Pomijam już kwestie zasadnicze. Natomiast warto znaleźć w internecie - jest cała tabelka, jakie obostrzenie od którego momentu i dla jakich pojzów wchodzi. Tak sobie idioci wyobrażają ten powiew wolności, który każdemu Polakowi jest bliski. Podróżowanie po Polsce będzie teraz tak wyglądać, że kroku nie można będzie normalnie zrobić, zamiast wsiąść i jechać, trzeba będzie mieć tylko przed oczami tabelki, oczywiście dla każdego miasta inne. Uwzględniając, że np. segregacja śmieci też w każdym mieście inaczej wygląda (kolejna tabelka), Franz Kafka z Bareją zaczynają powoli wysiadać.
Docent marcowy
18:42, 2025-12-29