Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij
ZOBACZ

Dodaj komentarz

Nowy rok, droższe tankowanie. Państwo podnosi opłatę paliwową

Źródło: forsal.pl 12:30, 18.12.2025
Skomentuj Obraz Engin Akyurt z Pixabay Obraz Engin Akyurt z Pixabay

Od Nowego Roku wchodzą wyższe stawki opłaty paliwowej. Zmiany nie wynikają z decyzji politycznej, ale z przepisów. W praktyce oznaczają droższe paliwo i presję na ceny w transporcie, sklepach i usługach.

Od 1 stycznia 2026 roku zaczną obowiązywać nowe, wyższe stawki opłaty paliwowej. Jak podaje Ministerstwo Infrastruktury, wzrost obejmie wszystkie najpopularniejsze paliwa – benzynę, olej napędowy oraz LPG. Choć podwyżki liczone są w groszach na litrze, ich skutki mogą być znacznie szersze niż tylko droższe tankowanie.

Ile dokładnie wzrośnie opłata paliwowa?

Nowe stawki opłaty paliwowej na 2026 rok oznaczają wzrost:

  • dla benzyny o 8,09 zł na 1000 litrów (210,29 zł),
  • dla oleju napędowego o 17,45 zł na 1000 litrów (453,52 zł),
  • dla LPG o 9,88 zł na 1000 kg (256,75 zł).

W przeliczeniu na pojedynczy litr są to niewielkie kwoty, ale opłata paliwowa jest jednym z elementów ceny końcowej. Trafia do niej automatycznie wraz z akcyzą i VAT-em, a jej wzrost zwiększa całkowity koszt paliwa w hurtowym obrocie.

Dlaczego paliwo drożeje – i kto o tym decyduje?

Wbrew częstym komentarzom, tegoroczna podwyżka nie jest efektem doraźnej decyzji rządu. Stawki opłaty paliwowej są co roku automatycznie indeksowane na podstawie inflacji, zgodnie z ustawą o autostradach płatnych i Krajowym Funduszu Drogowym. Minister infrastruktury jedynie ogłasza nowe kwoty w formie obwieszczenia.

To oznacza, że nawet przy stabilnych cenach ropy naftowej, jeden z elementów ceny paliwa i tak rośnie z mocy prawa.

Kierowcy zapłacą niewiele więcej, ale problem zaczyna się gdzie indziej

Dla przeciętnego kierowcy osobowego wzrost opłaty paliwowej może być mało zauważalny przy pojedynczym tankowaniu. Inaczej wygląda to w transporcie zawodowym.

Firmy transportowe, kurierskie i logistyczne tankują paliwo w tysiącach litrów miesięcznie. Każdy wzrost kosztów paliwa oznacza dla nich wyższe koszty działalności, które bardzo często są przenoszone dalej – na producentów, hurtownie i sklepy.

Droższy transport to droższe towary

Transport drogowy odpowiada za większość dostaw w Polsce. Gdy rośnie koszt paliwa, rośnie też koszt przewozu żywności, materiałów budowlanych, odzieży czy elektroniki. Efekt nie jest natychmiastowy, ale systemowy.

Podwyżki opłaty paliwowej najbardziej odczuwają branże, w których paliwo stanowi kluczowy składnik kosztów – transport, rolnictwo i przetwórstwo. W praktyce oznacza to presję na ceny w sklepach, nawet jeśli sam wzrost na stacji wydaje się symboliczny.

Co dalej?

Nowe stawki opłaty paliwowej zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku. Choć same podwyżki nie są spektakularne, ich skumulowany wpływ może być odczuwalny w całej gospodarce – od transportu, przez rolnictwo, po ceny na sklepowych półkach.

Dla kierowców oznacza to jedno: paliwo nie tanieje systemowo, nawet jeśli ceny ropy chwilowo stoją w miejscu.

Źródło zdjęcia głównego: Obraz Engin Akyurt z Pixabay

(Źródło: forsal.pl)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Karetki mają problem z przejazdem ulicą Romera!

Cały ten @#$% nikomu niepotrzebny remont doprowadził do pozbawienia mieszkańców co najmniej 7 miejsc parkingowych, jedynie w okolicy źródełka - 2 miejsca anektowano na tzw. "trawnik", a kolejne 5!!! na miejsca do parkowania do 10 minut (wcześniej wystarczały na ten cel 2 miejsca). Nie wspominając już o 2-3 miejscach dla uprzywilejowanych przez Urząd badylarzy plus kilka miejsc zajętych przez wiecznych parkujących swoje klasyki wypełnione fantami, czytaj śmieciami (skody, łady, etc.).

pankwiatek

22:26, 2025-12-19

Stary pawilon po raz siódmy pod młotek!

Tyle lat można było zamiast kosztów utrzymania lokalu wynająć ursynowskim firmom albo fundacjom za symboliczną oplatą. Ale oczywiście lepiej było płacić setki tysięcy złotych i niech lokal popada w ruinę. No ale taką mamy władzę po kolegium tumanum (teraz zrobił gdzie indziej dyplom żeby móc trzepać kasę w spółkach miasta, bo mu ciągle mało💩). A przykład tego lokalu świetnie ukazuje jakimi zdolnościami menadżerskim wykazuje się kempa.

Zniesmak

21:00, 2025-12-19

Nowy park na Ursynowie zdewastowany!

Jakby ktoś z policji faktycznie się tym zainteresował to pewnie by ich znaleźli. Ale... U nas mają priorytety ;) Nietrudno znaleźć miejscówkę na Natolinie gdzie sprzedawane są elektryczne moto, również bez rejestracji (pewnie na użytek kolekcjonerski) i gdzie czasem Ci goście się pojawiają. W wakacje zgłaszałem, że niszczą alejki w parku cichociemnych i dyspozytor wydawał się być tym naprawdę przejęty (tak bardzo, że drugi raz bym już nie zadzwonił bo szkoda czasu) ;)

Zielony

20:03, 2025-12-19

Nowy park na Ursynowie zdewastowany!

siedząc na fb takich cudów by nie zrobili

@

19:06, 2025-12-19

0%