Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed partią jednego z produktów spożywczych. Wykryto w nim wysoki poziom szkodliwych związków, których spożycie może zagrażać zdrowiu.
Główny Inspektorat Sanitarny opublikował ostrzeżenie dotyczące partii pyłku kwiatowego pochodzącego od Gospodarstwa Pasiecznego „Sądecki Bartnik” Sp. z o.o. z siedzibą w Stróżach (woj. małopolskie).
W badaniach Państwowej Inspekcji Sanitarnej stwierdzono w nim przekroczenie dopuszczalnego poziomu alkaloidów pirolizydynowych – związków, które w nadmiernej ilości mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia.
Ostrzeżenie dotyczy produktu Pyłek kwiatowy, numer partii 13/12/2026 1/1, z datą minimalnej trwałości 13.12.2026.
Według oceny ryzyka wykonanej przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy, spożycie produktu z wykrytym stężeniem alkaloidów pirolizydynowych może być szkodliwe i stanowić zagrożenie dla zdrowia konsumentów.
Producent rozpoczął procedurę wycofania produktu z rynku oraz poinformował swoich odbiorców. Sprawą zajmuje się Powiatowy Lekarz Weterynarii w Nowym Sączu, który prowadzi postępowanie wyjaśniające.
GIS zaleca, aby nie spożywać wskazanej partii produktu. W przypadku wątpliwości należy skontaktować się z miejscem zakupu.
Dyrektor Alternatyw obraził katolików? Burza po wpisie!
Sprowadź sobie jeszcze jakiegoś racjonalnego Marokańczyka czy innego terrorystę, oświecony kolego
Mój nick
20:30, 2025-08-14
Dyrektor Alternatyw obraził katolików? Burza po wpisie!
Co tu dużo mówić, prawdę powiedział...niech wiegzą sobie nawet w Latającego Potwora Spaghetti, tylko niech nie wcinają się w nasze, normalnych ludzi życie i to za nasze pieniądze i nie obrażają naszych racjonalnych uczuć, bo nasze racjonalne uczucia oparte na rozumie są nie mniej wartościowe niż ich uczucia religijne i zabobony
Vito
17:39, 2025-08-14
Dyrektor Alternatyw obraził katolików? Burza po wpisie!
a pan znowu wstydzi się podpisać pod swoim tekstem? w sumie nie musi pan, fakt. od razu czuć pana stylem i poglądami pro-peło na kilometr
panie sławku
16:27, 2025-08-14
Upadają znane knajpy na Ursynowie. Co się dzieje?
Ktoś zapomniał dodać że Karpielówka to padła bo to było pranie pieniędzy i ostatni właściciel to był człowiek słup ktory nawet nie wiedział kto mu pobiera pieniądzez konta firmowego bo nie miał do niego dostępu. Vyceska o ile nawet fajne miejsce to była inicjatywa lokalna połączona z Centrum Sportów Umysłowych i zyli na niskim umownym czynszu i dopłatach. Które jak się skończyły to oba miejsca niestety upadną. A o Papalina ktora nie istnieje już nawet nie wiem od kiedy to nie wspomnę
abc
14:44, 2025-08-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz