To była klasyczna metoda przestępstwa „na policjanta". 7 lipca tego roku nieznany sprawca skontaktował się z mieszkanką Warszawy i przedstawił się jako funkcjonariusz. Wprowadził kobietę w błąd co do swojej tożsamości, a następnie wyłudził od niej nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim cenne przedmioty, w tym biżuterię wartą fortunę!
W rękach oszusta znalazły się prawdziwe skarby - w tym rodzinne pamiątki. Najcenniejszy z nich to luksusowy zegarek marki Rolex wykonany częściowo ze stali szlachetnej i złota, z bransoletą oraz tarczą ozdobioną brylantami. Taki egzemplarz może być wart nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
To nie wszystko. Zniknął też zegarek Cartier z białą tarczą i złotą obwódką na skórzanej czarnej bransoletce, zegarek Raymond Weil model Parsifal wykonany ze złota i stali oraz zegarek marki Burberry.

Pokrzywdzona straciła również wyjątkowe elementy biżuterii o dużej wartości sentymentalnej i historycznej. Wśród skradzionych przedmiotów znajduje się naszyjnik z wisiorkiem przedstawiającym boginię Atenę wykonany ze złota, dwa łańcuszki z białego i żółtego złota, a także niezwykły pierścionek marki Zolotas ze starożytną monetą z wizerunkiem Aleksandra Wielkiego wykonany ze srebra ze złotymi elementami. Oprócz tego zginęła obrączka ślubna z białego złota próby 14 z pięcioma brylantami oraz pierścionek składający się z dwóch połączonych pierścieni wykonany ze srebra.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Wilanów prowadzą postępowanie przygotowawcze dotyczące doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem
- informuje asp. szt. Marta Haberska, rzeczniczka mokotowskiej policji. Sprawa ma charakter rozwojowy, bo śledczy podejrzewają, że sprawca mógł już sprzedać część łupu.
Dlatego właśnie policja publikuje zdjęcia skradzionych przedmiotów i apeluje do wszystkich, którzy mogliby je rozpoznać. Chodzi przede wszystkim o osoby, które mogły kupić takie rzeczy na portalach aukcyjnych, w lombardach czy od przypadkowych sprzedawców. Każda informacja może pomóc nie tylko w odzyskaniu kosztowności, ale przede wszystkim w namierzeniu oszusta i ustaleniu jego dalszych ofiar.
Jeżeli ktokolwiek rozpoznał skradzione przedmioty proszony jest o kontakt z policjantami z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Wilanów
- apeluje rzeczniczka mokotowskiej policji.
Zgłaszać się można pod numerem telefonu 47 72 325 14 albo mailowo na adres: [email protected].
Oszustwa „na policjanta" to plaga, również na Ursynowie. Seniorzy wciąż padają ofiarą dobrze przeszkolonych przestępców, którzy potrafią wzbudzić zaufanie i wymusić wydanie pieniędzy lub kosztowności.
Zobacz skradzione kosztowności:
[FOTORELACJA]6443[/FOTORELACJA]
Wojtek6310:54, 15.11.2025
Czy policja PL jest usankcjonowanym, prawnym, rządowym *%#)!& ? Od zdarzenia mija prawie pół roku, a ta *%#)!& policja prosi postronne osoby o informacje dotyczące sprawy !
p.s.
Swoją drogą: moje szczere współczucie dla policjantów operacyjnych. Premie są dla wyższych stopniem policjantów politycznie podległych.
Boom13:11, 15.11.2025
To jest podkładka pod umorzenie sprawy.
Zginęły zegarki i biżuteria warte fortunę! Apel policji
Czy policja PL jest usankcjonowanym, prawnym, rządowym *%#)!& ? Od zdarzenia mija prawie pół roku, a ta *%#)!& policja prosi postronne osoby o informacje dotyczące sprawy ! p.s. Swoją drogą: moje szczere współczucie dla policjantów operacyjnych. Premie są dla wyższych stopniem policjantów politycznie podległych.
Wojtek63
10:54, 2025-11-15
Kolejne wejście do metra zostanie zamknięte!
Na stacji Kabaty zamknięte jest również północno zachodnie wejście
mmaciek
09:52, 2025-11-15
Nowa strefa płatnego parkowania na Ursynowie!
A gdzie mają zaparkować np. goście spoza Warszawy przyjeżdżający ze starszymi dziadkami w odwiedziny? To mnie martwi, bo wokół wszędzie szlabany
Gość
01:44, 2025-11-15
Drzewo i tablica pamięci patrona ursynowskiej ulicy
Szopka dla przygłupów z udziałem najbardziej oślizgłego patafiana Berlińskiego sekretarza prezes Ewy Bieńko. Ja rozumiem, że ta pani dyryguje tym słodkim grubaskiem ale rada nadzorcza ma więcej członków czy ktoś mógłby łaskawie wytłumaczyć jej, że rada nadzorcza ma pilnować zarządu i rozliczać go z działań na rzecz NAS mieszkańców? Z tej szopki nic nie wynikło. Ja chce mieć czyste i bezpieczne osiedle, chce żeby był 24 godzinny monitoring i patrole ochrony bo na osiedlu jest bardzo niebezpieczne, w nocy tłuczone szkło i awantury, handel narkotykami, strach zwrócić uwagę bo można dostać nożem albo w najlepszym wypadku być zwyzywaną, podpalane śmietnikiem i samochody to już standard. A co robi spółdzielnia? Eventy i aktorem Łukasiewiczem i Burmistrzem Ostrowskim - matołkiem po Collegium Humanum. Brawo wy rado nadzorcza. Bo to, że prezesik panicznie odczuwa strach przed kobietami to wiemy wszyscy ale niech ktoś opanuję tą szaloną emerytkę bo jeden (zg)redaktor Roginski już tysiące wypompował że spółdzielni na swoje głupoty a teraz ma już do duetu koleżankę równie mądrą co on. My mamy dzieci na tym osiedlu i najważniejsze dla nas jest ich bezpieczeństwo a nie chore pomysły garstki oszołomów nudzących się na emeryturze.
Asia
22:26, 2025-11-14