Do wypadku doszło przed godziną 14. Przez tory niedaleko stacji PKP Warszawa-Dawidy przechodził mężczyzna. Został potrącony przez nadjeżdżający pociąg regionalny Kolei Mazowieckich. W wyniku obrażeń poszkodowany zmarł na miejscu. Policja ustala przyczyny tego zdarzenia, niewykluczone, że była to próba samobójcza.
- Prowadzimy postępowanie w sprawie zdarzenia na torach. Nie udzielamy informacji ze względu na charakter sprawy - powiedział sierż. Paweł Chmura z Komendy Stołecznej.
Służby przez kilka godzin pracowały na miejscu zdarzenia. A Koleje Mazowieckie wprowadziły zmiany w kursowaniu pociągów na trasie Warszawa Zachodnia - Piaseczno.
Pociągi SKM linii S1, S2, S3 i S4 w obu kierunkach były opóźnione do około 60 minut. Od godziny 14:44 do 18 wprowadzono nadzwyczajne honorowanie biletów między Kolejami Mazowieckimi a ZTM na trasie Warszawa Gdańska – Piaseczno – Warszawa Gdańska. Oznacza to, że posiadacze biletów jednego przewoźnika mogą bez dodatkowych opłat korzystać z usług drugiego.
AKTUALIZACJA: O godz. 18 ruch powrócił do normy
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Bilety ZTM po nowemu. Już za dwa lata. Co się zmieni?
Z tego, co widzę, przypomina to system e-toll na autostradach, z dwiema podstawowymi cechami: że bazuje na dokładnym śledzeniu, gdzie kto kiedy przebywał oraz że jest cholernie skomplikowany i zapewne pełen błędów. Kto kiedyś próbował e-tolla, ten wie, a kto nie próbował, niech sobie poczyta oceny w sklepie. Nie wiem skąd u Polaków taka chora predylekcja do komplikowania sobie życia - chyba ludzie u nas nie mając się czym dowartościować, dowartościowują się rozmaitymi cyfrowymi gadżetami, których użyteczność jest naprawdę marginalna. Oczywiście jest szereg pytań: jak udowodnić, że przytykałeś ten telefon do kasownika, jeśli przewoźnik powie ci że nie i zażąda opłacenia kary? Tak to mam bilet z nadrukiem i sprawa jest jasna jak słońce. Pomijam, że jednak trzeba mieć konto internetowe, czy kartę, pieniądze podpięte do aplikacji - nie każdy ma, nie każdy chce, nie każdy umie, nie każdy w ogóle umie obsłużyć komputer, są osoby starsze, zagubione w życiu, bezdomne, bezrobotne, wychodzące z bezdomności, z zaburzeniami czy chorobami psychicznymi, nie można ich tak skreślić i powiedzieć, że jak ich jest 10 %, to nie ma sprawy (tak , jak zrobiono przy parkomatach bezgotówkowych). Tych ludzi skreślać nie wolno, korzystać z komunikacji musi każdy, zdrowy czy chory, stary czy młody, nowoczesny czy nienowoczesny. A bilety (w miarę) tradycyjne to, rozumiem, tylko jeszcze przez dwa lata.
Docent marcowy
20:55, 2025-08-21
Spór o zakaz wstępu do rezerwatu. Radny zapowiada
Ustawić tablicę informacyjną, że wchodzisz na swoją odpowiedzialność. Udrożnić przejścia. Rozwiązanie stosowane w innych rezerwatach na terenie Polski.
Boom
18:26, 2025-08-21
Spór o zakaz wstępu do rezerwatu. Radny zapowiada
Jeśli nie publiczne, to oczywiście ani grosza z publicznej kasy. Może urzędnicy i politycy z własnej kieszeni wyłożą na utrzymanie tego terenu. Wtedy właśnie nie wszystko będzie publiczne. Dajmy szansę im się wykazać.
Odyn
18:13, 2025-08-21
Ulica jak z horroru czeka na remont. Terminy się sypią!
to jakieś stare zdjęcia wklejone kiedy to jeszcze było jako tako. Teraz to jest obraz nędzy i rozpaczy a jazda po tej ulicy powoduje nieprzyjemne doznania zwłaszcza po posiłkach. Cóż, lepiej ogłosić "sukces" z budowy za 3,5 bańki jakiegoś tam MAL na Buszyckiej niż cisnąć na przyspieszenie prac na samej Karczunkowskiej. Może to i lepiej ale jak "tłumy" po zakończonych imprezach w MAL dotrą do skrzyżowania Nawłocka/Karczunkowska i zechcą skręcić w lewo lub w prawo (z Nawłockiej) to się będzie działo. Zwłaszcza iż większość to zapewne emeryci. Dać komu trzeba w łapę te trzy i pół bańki to odpowiednie decyzje pojawią się pod koniec września. Taka smutna refleksja.
Bolo
16:49, 2025-08-21