Zamknij

Atak nożownika na kobietę w bloku na Ursynowie. 48-latka leżała we krwi

11:07, 04.08.2023 [email protected] Aktualizacja: 22:56, 04.08.2023
Skomentuj Michał Osiecki Michał Osiecki

Atak nożownika na Ursynowie. Do tragedii doszło w bloku przy ul. ZWM. Mężczyzna kilkanaście razy dźgnął 48-letnią kobietę nożem i uciekł. Zostawił swoją ofiarę leżącą w kałuży krwi. Kobieta walczy o życie.

Do scen mrożących krew w żyłach doszło w czwartek około godziny 9 w jednym z bloków przy ul. Związku Walki Młodych na Ursynowie. Do mieszkania 48-letniej kobiety przyszedł mężczyzna, po czym doszło między nimi do awantury.

W pewnej chwili odwiedzający zaczął atakować lokatorkę nożem. Dźgnął ją kilkanaście razy, kobieta przewróciła się, a nożownik uciekł, pozostawiając ją leżącą w kałuży krwi. Śpiący w mieszkaniu nastoletni synowie 48-latki usłyszeli jej wołania o pomoc. Za drzwiami zobaczyli poranioną matkę, obok nóż.

- Atakujący zadał ostrym narzędziem kilkanaście ran w okolicach klatki piersiowej, rąk i nóg. Kobieta w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala - mówi asp. Iwona Kijowska z mokotowskiej komendy policji.

Sprawca zatrzymany. Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Sprawca został zatrzymany przez policję wieczorem. Złapali go policjanci z wydziału kryminalnego ursynowskiego komisariatu. Mężczyzna ma 47 lat, był nietrzeźwy, miał 1,5 promila alkoholu we krwi.

- Został zatrzymany. Dziś będzie składał wyjaśnienia w prokuraturze. Odpowie za usiłowanie zabójstwa - dodaje rzeczniczka mokotowskiej policji.

Wg nieoficjalnych informacji 48-latka i 47-latek poznali się poprzez aplikację randkową. Znajoma poszkodowanej poinformowała, że mężczyzna nie mógł pogodzić się z rozstaniem.

Śledztwo w sprawie tych tragicznych wydarzeń wszczęła prokuratura. Kobieta walczy o życie w szpitalu, przeszła operacje ratujące życie. Nie wiadomo jeszcze czy przeżyje atak partnera.

- Trwa gromadzenie materiału dowodowego, zabezpieczanie miejsca zdarzenia, a także ustalanie szczegółów obrażeń, jakie doznała kobieta na skutek zdarzenia. Po uzyskaniu tych dowodów i zabezpieczaniu materiału, prokurator podejmie decyzje do dalszego losu zatrzymanego mężczyzny i ewentualnego przedstawienia mu dziś zarzutów - powiedział Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Aktualizacja: - Po przesłuchaniu, wobec obawy matactwa procesowego ze strony podejrzanego oraz grożącej mu surowej kary, prokurator podjął decyzję o skierowaniu do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy - powiedział po południu w piątek rzecznik prokuratury.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

SpółdzielczyniSpółdzielczyni

2 11

Na Stoklosach to norma. Alkohol, narkotyki, pobicia, napady, prostytutki, wymuszenia, włamania to codzienność. Starsi ludzie się boją. Może coś na ten temat napisze pan redaktor Rogiński w wydawanej za moj czynsz Gazecie. Może rada nadzorcza naszej spółdzielni zamiast tysiące złotych marnotrawić na dyrdymały w rodzaju projektow inwestycji ktorych nie chcą ludzie zainwestuje w poprawę naszego bezpieczeństwa? W latarnie? W kamery? Strach źyc na Stokłosach. 14:01, 06.08.2023

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Mieszkaniec UrsynowaMieszkaniec Ursynowa

6 2

A ja w przeciwieństwie do Pani nie mam takich spostrzeżeń. Na Stokłosach czuję się bardzo bezpiecznie. I chyba nie doczytała Pani artykułu do końca, bo typ, który napadł na ofiarę nie był wcale jakimś menelem ze Stokłosów, a bandytą z aplikacji randkowej, który nie mógł pogodzić się, że ofiara odrzuciła jego znajomość. Nie ma to nic wspólnego ze sprawami bezpieczeństwa okolicy. 06:18, 07.08.2023


JacekJacek

0 0

Już niech paniusia nie wprowadza psychozy strachu. Mieszkam na ZWM - ie od 43 lat i nie ma tu żadnego menelstwa. Na Woli gdzie będąc 6 letnim dzieckiem mieszkałem przed przeprowadzką na Ursynów bałem się wyjsc na klatkę schodową. Prawda jest taka, że teraz ludzie wszędzie jacyś tacy zastraszeni. Niby dorośli a boją się wszystkiego. Wszędzie szlabany,kraty,ogrodzenia i śmietniki zamykane na klucz(parodia). 20:51, 10.09.2023


reo
0%