Zamknij

Potrącenie pieszego na Wąwozowej. Mężczyzna nie żyje

19:00, 19.06.2023 [email protected] Aktualizacja: 15:21, 01.03.2024
Skomentuj SK SK

Ok. godz. 18 na środku skrzyżowania alei KEN i Wąwozowej lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niedaleko - przy Wąwozowej samochód potrącił mężczyznę, który mimo reanimacji nie przeżył.

Na Wąwozowej na wysokości Kabackiego Duktu na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji samochód osobowy potrącił mężczyznę. Stan potrąconego był bardzo ciężki, był on długo reanimowany przez służby. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Piloci wylądowali na środku skrzyżowania alei KEN z Wąwozową. Ruch na skrzyżowaniu został wstrzymany na czas akcji ratowniczej.

Informację o zdarzeniu potwierdzili nam strażacy, którzy zabezpieczają miejsce lądowania śmigłowca LPR. Policja również potwierdza, że doszło do potrącenia pieszego przechodzącego przez jezdnię.

- Mężczyznę potrąciła kobieta 45-letnia kierująca skodą. Jest to obywatelka Czech. Była trzeźwa. Policjanci ustalają na miejscu przyczyny tego zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca nie ustąpiła pierwszeństwa pieszemu na pasach - mówi Piotr Krat z Komendy Stołecznej Policji.

Wg stanu na godz. 20 przejazd ulicą Wąwozową między aleją KEN a Stryjeńskich wciąż jest zablokowany. Radiowozy blokują wjazdy. Możliwy jest jedynie wyjazd dla mieszkańców.

Zdjęcia od naszych czytelników, m.in. Pana Macieja, Pana Grzegorza, pani Anety z Kabat - dziękujemy! Zdjęcia redakcyjne (SK)

[FOTORELACJA]5185[/FOTORELACJA]

[ZT]23140[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(83)

Karolina Karolina

4 1

niestety śmiertelne. 19:43, 19.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ElizaEliza

39 16

Wydarzyła się tragedia, a kretyni stoją i kręcą komórkami helikopter. Ręce opadają. 19:48, 19.06.2023

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

charczący wujcharczący wuj

6 7

a na ch... *%#)!& nagrywają helikopter ?! 19:56, 19.06.2023


AdamAdam

6 4

Faktycznie lepiej żeby nagrywali reanimację człowieka. 21:44, 19.06.2023


Bro like whaaatBro like whaaat

5 6

A co mają innego robić? Jak stoją i tworzą tłum to ich decyzja, a nagrywanie nie jest niedozwolone... 21:48, 19.06.2023


baletkibaletki

10 7

A co mają robić? Udzielać pomocy ? Poszkodowanym zajęły już się specjalne jednostki ratunkowe. Ciekawe jakie rzeczy Pani ma w telefonie ? 21:52, 19.06.2023


KGKG

26 0

chwila nieuwagi i nie ma człowieka... ;( 19:49, 19.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObywatelObywatel

48 47

To jest pokłosie zmiany przepisów ze pieszy ma pierwszeństwo i z niego korzystają bez namysłu nawet jsk kierowca jedzie z zgodnie z przepisami jak pieszy wtargnie na przejście kierowca nie ma szans by zahamować 19:50, 19.06.2023

Odpowiedzi:8
Odpowiedz

Karolina Karolina

19 14

nie wiadomo co było przyczyna tego wypadku, ale w dużej mierze masz racje 19:56, 19.06.2023


KasiaKasia

25 10

Na tym przejściu ludzie włażą i nie patrzą w ogóle. Dramat. Mieszkam obok i w głowie mi się nie mieści. Ale to mentalność, której się nie zmieni. Ja zawsze czekam aż samochód się zatrzyma, serio polecam, bo dwie sekundy czekania czasem ratują życie. 20:05, 19.06.2023


ElizaEliza

14 5

Mieszkam obok i przejeżdżam codziennie tą trasą. Absolutnie nie usprawiedliwiam kierowcy, ale to miejsce jest o tyle pechowe, że z prawej strony jest zatoczka autobusowa często zastawiona autobusem/dostawczakiem, zza których słabo widać znaki. Z lewej z kolei jest pas do skrętu w lewo w Kabacki Dukt, jak ktoś stanie wyższym samochodem znowu drastyczne ograniczenie widoczności na przejście dla pieszych. Do kompletu o tej porze słońce świeci prosto w twarz kierowcy i tragedia gotowa. Ja wiem, że tam trzeba jechać ze szczególną ostrożnością, ale trafił się rajdowiec na obcych blachach i zapamięta to miejsce na zawsze. 20:34, 19.06.2023


SS

26 4

Po uderzeniu na aucie (od strony kierowcy ) widać było, że ten mężczyzna musial znajdowac się na środku przejścia. Opinia o przepisach nie ma tu najmniejszego znaczenia 20:41, 19.06.2023


atsats

12 10

Wszystko się sprowadza do tego, że to pieszy ma największą szansę zatrzymać się w ułamku sekundy, jeśli tylko poczuje się niepewnie albo nie będzie widział, czy może wejść.

No ale po co o tym mówić, skoro można opowiadać, że na pasach to pieszy jest święty bo chroni go magia ustawy, a kierowca tzw. "MUSI STANĄĆ".

A jak jednak nie stanie, to ten pewny siebie, święty i chroniony przez magię ustawy pieszy, ląduje na OIOMie albo w grobie, bo jednak magia nie zadziałała.

Dlaczego nie robi się materiałów o "spójrz w lewo, w prawo i potem znów w lewo czy nic nie jedzie, a dopiero potem rób krok na jezdnię"?
A po co, skoro tu nie chodzi o pieszych, tylko o możliwość wlepienia mandatu jak pieszy stoi z fajkiem przy koszu na śmieci, albo dwie babcie sobie gawędzą pod latarnią przy przejściu... 01:16, 20.06.2023


asdasd

3 3

Odpowiadam Panu @S, który napisał, że mężczyzna musiał znajdować się na środku przejścia oraz, że opinia o przepisach nie ma tu najmniejszego znaczenia.
Oczywiście wina kierowcy samochodu, bo nie zachował ostrożności, nie ustąpił pierwszeństwa. Przepisy są nieugięte. Tyle, że właśnie pieszy prawdopodobnie wyłonił się zza samochodów stojących przed skrzyżowaniem Wąwozowa/KEN. Bez zwolnienia tam wcześniej, a z brakiem myślenia że ktoś może się wyłonić - bez szans na reakcję. 12:55, 20.06.2023


SwiatlaSwiatla

3 0

To przejście jest bardzo blisko świateł przy KEN. Takie przejścia powinny być po prostu zlikwidowane. 20:12, 20.06.2023


BABA

1 0

No nie wiem czy wtargnięciem na pasy można nazwać to że człowiek normalnie przechodzi przez pasy jest już na nich na przeszło drugiej połowie przejscia i dochodzi do takiego nieszczęścia. 22:02, 22.06.2023


AdamAdam

20 3

Straszna tragedia. To czyiś mąż, tata, wujek, może dziadek... 20:13, 19.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Warszawiak82Warszawiak82

30 9

Warszawska drogówka zamiast wziąć się do roboty siedzi i *%#)!& w stołki od 30 lat.
Czy ktoś kiedykolwiek widział partol policji kontrolujący prędkość na Wąwozowej? Ja nigdy od 1999 roku. Za to samochody przekraczające prędkość widzę codziennie. Do tej śmierci musiało prędzej czy później dojść, i to jest nie pierwsza i pewnie nie ostatnia. I tak będzie dopóki w Polsce nie pojawi się prawdziwa policja drogowa, bo to co jest to jest jakaś atrapa. Komendant stołecznej drogówki jeśli nie ma środków, żeby skutecznie egzekwować przepisy ruchu drogowego powinien podać się do dymisji, a nie pobierać wynagrodzenie udając że pracuje. 20:33, 19.06.2023

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

RafalalaRafalala

14 1

Przecież mają pełne ręce roboty stojąc na puławskiej przy poleczkach lub wyścigach, prosty odcinek szybkiej drogi bez przejść tak by plny się zgadzały. 20:56, 19.06.2023


GuessstGuessst

0 0

Ales ty *%#)!& 04:02, 22.06.2023


MagdaMagda

38 4

Kierowcy czasem nawet nie zwalniaja jak pieszy stoi przy przejsciu. Na belgradzkiej przejscia pozastawiane samochodami, idac z wozkiem lepiej wychylic sie samemu niz wozek prowadzic przed soba. Wariatow jest sporo. 20:33, 19.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do burmistrzado burmistrza

20 33

Na tym odcinku Wąwozowej przejścia dla pieszych są co 100 metrów co jest absurdem. Musi ich być mniej, ale za to wszystkie z sygnalizacją świetlną uruchamianą przyciskiem przez pieszego. Piesi będą czuli się bezpieczniej, bo gdy będą przechodzić przez jezdnię to samochody będą stały na czerwonym świetle. Kierowcy będą czuli się pewniej, bo pieszy nie wtargnie nagle pod samochód tylko będzie czekał, aż zapali mu się zielone światło. 20:36, 19.06.2023

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Warszawiak Warszawiak

19 1

Bzdura co na światłach nie zdarza się potrącenie. Przejść jest dużo świateł tez i wystarczy. Trzeba uważać i jeździć zgodnie z przepisami to przejście jest 50 m od świateł po co następne światła.
Tylko ostrożnie jeździć i ostrożnie przechodzić. Świateł jest i tak za dużo na kabatach.
Na światłach tez się zdarzają wypadki czyż nie. 21:30, 19.06.2023


Warszawiak z KabatWarszawiak z Kabat

10 1

Ale są światła co 100 m na Wawozowej. Po co następne.
Bzdura co na światłach nie zdarza się potrącenie. Przejść jest dużo świateł tez i wystarczy. Trzeba uważać i jeździć zgodnie z przepisami to przejście jest 50 m od świateł po co następne światła.
Tylko ostrożnie jeździć i ostrożnie przechodzić. Świateł jest i tak za dużo na kabatach.
Na światłach tez się zdarzają wypadki czyż nie. 21:37, 19.06.2023


natnat

11 1

Światła uruchamiane przez pieszego niewiele dadzą, jeśli po włączeniu przycisku trzeba będzie czekać minutę lub dłużej na zmianę świateł. Obserwuję takie źle ustawione światła na żądanie na Rosoła. Po wciśnięciu można czekać i czekać, a wiele osób dochodzi w międzyczasie do wniosku, że światła są popsute i przechodzi na czerwonym. Potem światła się zmieniają na zielone dla pieszego, który już zdążył zniknąć z pola widzenia (!) i łapią kierowców, którzy mogą sobie poobserwować puste przejście dla pieszych 23:11, 19.06.2023


ZłyZły

28 24

Prawie że przy mnie go trafiło :/ Samego wypadku nie widziałem, ale od razu widać było że po gościu. przykre. To pierwszeństwo pieszych to szaleństwo. powinno być jak w Anglii, przechodź gdzie chcesz, ale bierzesz za to odpowiedzialność. Czemu to działa? No bardzo prosto, wg praw fizyki samochód o masie 1 t nigdy nie zatrzyma się tak szybko jak może to zrobić 100 kg człowiek. Za te wszystkie śmierci na przejściach odpowiedzialny jest ten kto skonstruował te szalone przepisy. 20:39, 19.06.2023

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KabatyKabaty

7 3

Co do rowerow się zgodzę. Jada nie patrzą samochod nie ma szans.
Z pieszymi ma sens ze maja pierwszeństwo co nie zwalnia z obowiązku uważania.
Co do rowerów przepisz ze maja zsiadać na przejeździe miał sens. 21:33, 19.06.2023


MarcinMarcin

10 0

Co do możliwości zatrzymania, to racja, ale przyczyną jest prędkość, a nie masa.
22:03, 19.06.2023


MieszkaniecMieszkaniec

25 10

Ludzie kochani no przykra sprawa tragedia.
Powiedzcie mi jednak co robi tutaj dwie albo trzy straże cztery lub pięć samochodów policyjnych i dwa pogotowia oraz śmigłowiec jak auto osobowe potrąciło jednego człowieka więc rozumiem że stanie był ciężkim i był potrzebny na przykład śmigłowiec i karetka ale po co tyle straży i jeszcze więcej policji czy nie mają nic do roboty innego. Non stop tutaj coś wyje podjeżdża i odjeżdża a sprawa dotyczy jednego człowieka a tych samochodów i jednostek jest jakby był wypadek autokaru. 20:45, 19.06.2023

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

anżejanżej

8 3

Może mają jakieś dodatki od akcji, albo się nudzą i nie chcą zastygnąć i wyjść z wprawy ps. trzeba być niezłym czubem za kołkiem, żeby tak się rozwinąć na Wąwozowj, gdzie co 20 m
pasy i skrzyżowania 21:13, 19.06.2023


JaJa

9 2

Zapomniałeś o straży miejskiej. Reanimacja jest to bardzo duży wysiłek fizyczny i bez zmieniania się szybko musieli by skończyć. Z artykułu wynika ze wypadek miał miejsce koło 18 ja przechodziłem tamtędy koło 19:20 i prawdopodobnie dalej trwała reanimacja bo stały karetki. Dodatkowo w artykule masz napisane, że straż pożarna zabezpieczała lądowanie helikoptera. Podobnie robiła straż miejska i policja bo niestety cześć naszych obywateli nie myśli i widziałem jak dwie dziewczyny próbowały przejść z rowerami na drugą stronę ulicy tuż przy helikopterze podczas jego startu.
Zapewne z takich powodów musi być dużo służb na miejscu. 21:52, 19.06.2023


MieszkaniecMieszkaniec

9 0

Zobacz galerię zdjęć człowieku a potem mędrkuj - te pojazdy stoją obok siebie! Na skrzyżowaniu gdzie stał śmigłowiec stoją/zajmują się tym dodatkowe wozy policji.
Ja tu mieszkam, widzę z okna. 22:03, 19.06.2023


Wystarczy pomyśleć Wystarczy pomyśleć

9 1

Co do karetek, potrzebne są nie tylko dla poszkodowanego mężczyzny ale zapewne też dla kierującej, może ktoś z rodziny był i zasłabł, do tego reanimacja jest mega wyczerpująca i jeden zespół mógłby sobie nie poradzić, co do straży, pomagali w reanimacji,zabezpieczali lądowanie helikoptera i robili wszystko inne czyli sprzątali, parawan, zabezpieczenie auta itd, policja czyli pogotowie wypadkowe które robi całe zdarzenie od a do z, wydział ruchu drogowego,by zabezpieczyć miejsce zdarzenia i kierować ruchem oraz objazdami, technik kryminalistyki itd, służby transportu miejskiego, by wprowadzić objazdy dla autobusów i pomóc im wyjechać z miejsca wypadku, autobus ma 18 metrów długości i przy cofaniu potrzebna jest pomoc by wstrzymać ruch i nie doszło do kolejnej tragedii, wszyscy byli na swoim miejscu i robili swoją robotę. 23:11, 19.06.2023


JanJan

0 0

Trzeba było pójść i rozgonić zamiast się teraz na forum wymądrzać. 13:22, 21.06.2023


SławekSławek

4 6

O tak, napewno.
Może jeszcze tunele i kładki?
20:46, 19.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do burmistrzado burmistrza

22 3

Po drugiej stronie Wąwozowej 200 m za al. KEN po ostatniej modernizacji tamtejszej drogi dla rowerów jest jeszcze gorsza ruletka. Tam kierowca jadący Wąwozową widzi rowerzystę jadącego sobie wzdłuż Wąwozowej po drodze dla rowerów. Więc spoko, kierowca jedzie dalej zrelaksowany. Aż tu nagle rowerzysta skręca pod kątem prostym i - oczywiście jadąc drogą dla rowerów z pierwszeństwem przejazdu - w sekundę jest już na środku Wąwozowej! Żaden kierowca nie zdąży zatrzymać samochodu w takiej sytuacji. Tam też, oraz przy szkole amerykańskiej musi pojawić się sygnalizacja świetlna uruchamiana przyciskiem przez pieszego/rowerzystę. Wąwozowa to wyjątkowo ruchliwa, przelotowa, międzydzielnicowa ulica i nie może być tam przejść dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej. Swego czasu samochód zabił licealistę na przejściu dla pieszych przez Stryjeńskich przy Kazury i dopiero po tym wypadku zainstalowano tam sygnalizację świetlną. Na całej Wąwozowej od dawna czekamy na sygnalizację, nie doczekaliśmy się i w końcu dziś samochód zabił starszego człowieka. 20:59, 19.06.2023

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

SkysandSkysand

3 1

Taka sama sytuacja była na al. KEN, przejście przy wyjściu z metra koło Blikle. Samochód śmiertelnie potrącił mężczyznę i dopiero po tamtym wypadku zainstalowano na tym przejściu sygnalizację świetlną... 23:22, 19.06.2023


sąsiadsąsiad

6 3

Wg mnie w miejscu, o którym piszesz rowerzysta nie ma pierwszeństwa. Przepisy o pierwszeństwie dotyczą tylko pieszych zbliżających się do przejścia dla pieszych. Nie dotyczą rowerzystów zbliżających się do przejazdu dla rowerów. Tam jest wyspa oddzielająca pasy ruchu, więc są dwa odrębne przejazdy dla rowerów (przez każdy pas ruchu), tak jak są dwa odrębne przejścia dla pieszych (brak zebry na wyspie). Rowerzysta znajdujący się na wyspie nie ma pierwszeństwa przed samochodem, gdyż zbliża się do przejazdu dla rowerów a nie znajduje się na nim.

"Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe." 00:42, 20.06.2023


atsats

6 4

Gdyby tylko ROWERZYŚCI MIELI JAKĄŚ MOŻLIWOŚĆ SYGNALIZOWANIA MANEWRÓW, co nie?
Ale przecież w warsiafce nowoczesnego prezydenta to buduje im się kładki przez Wisłę, a nie uczy przepisów i wymachiwania łapami... 01:18, 20.06.2023


RowerzystaRowerzysta

10 0

Niestety rowerzyści nie znają przepisów ruchu drogowego i myślą że wszędzie mają pierwszeństwo przed samochodem to nie jest prawda - patrz art. 27. Może to ich ratuje, że kierowcy też nie znają przepisów i myślą że rowerzysta ma wszędzie pierwszeństwo. Jednak zapamiętajcie, jak samochód jedzie prosto i ścieżka rowerowa przecina jezdnię to rowerzysta nie ma pierwszeństwa (chyba że jest już na przejeździe). Czyli jak jedziemy rowerem ścieżką wzdłuż Wąwozowej i chcemy przejechać na drugą stronę na wysokości dawnego Tesco nie mamy pierwszeństwa przed samochodami. 02:12, 20.06.2023


brylbryl

0 0

@Korbol - Rowerzysta jadący ścieżka rowerową wzdłuż Wąwozowej i który chciałby skręcać na osiedle KMB Kabaty nie jest żadną niespodzianką dla kierowców, zwłaszcza że to skrzyżowanie jest jednocześnie przejściem dla pieszych. Poza tym ścieżka rowerowa nie przebiega tuż przy jezdni dla aut, lecz w oddaleniu od jezdni ok. 40 m. PANIE BURMISTRZU, proszę nie słuchać tego demagoga! Uczniowie ze Szkoły Amerykańskiej nie używają przejścia na skrzyżowaniu z uliczką Dembego, bo wszystkie sklepy i trakt do stacji metra Kabaty mają po tej samej stronie ulicy co Szkoła. Poza tym 95% osób korzysta z bliskiego przejścia na światłach na skrzyżowaniu Wąwozowej z ulicą Zaruby. Tam jest wszystko - i sklepy, i kawiarnie, i restauracje. 11:45, 28.06.2023


GallAnonimGallAnonim

21 3

Tak z ciekawości - jaka musi być prędkość auta, żeby człowieka odrzuciło na taką odległość po wcześniejszym wywaleniu konkretnej dziury w szybie? Bo nie sądzę, żeby to było 50. Czyżby pani chciała zdążyć się wcisnąć z prawego pasa przed kogoś, jak to się tam nagminnie zdarza? 21:27, 19.06.2023

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

PragmatykPragmatyk

4 12

Odpowiedź na pyt. 1 - 50 km/h wystarczy aż nadto. Odpowiedź na pyt. 2 - nie twórz rzeczywistości za pomocą swoich pomysłów. 21:41, 19.06.2023


RaffRaff

10 0

Droga hamowania na suchej powierzchni przy 50km/h to ok 25-30 m. Tutaj pieszego odrzuciło na ok 20 m od przejścia, zaś samochód zatrzymał się ok 60 m za przejściem. Policja to dokładnie zmierzy. 22:39, 19.06.2023


asdasd

3 1

Do Raff. IMHO tam samochód stoi jakieś 40 m za przejściem, a nie 60. Droga hamowania, uwzględniając czas reakcji dla 50 km/h to 35 m. Dla 60 km/h to już 45 m. Kierowca miał tam 50-55 na liczniku w chwili zdarzenia. Oczywiście zbada to policja ale nie wydawałbym wyroków. Winny jest kierowca bo nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa. Bierzmy tylko jako czynnik łagodzący fakt, że o tej godzinie, zachodzące słońce oślepia kierowców jadących w kierunku zachodnim, oraz że pieszy najpewniej wyłonił się z za samochodów jadących w kierunku przeciwnym, stojących przed skrzyżowaniem z Al. KEN. 13:06, 20.06.2023


RobertRobert

11 33

Święty pieszy, co wchodzi na jezdnię zza krzaków. Nawet nie spojrzy w lewo, czasami w kapturze, czasami ubrany na czarno w nocy jak pada deszcz, oczywiście telefon obowiązkowo przy uchu lub przed sobą....
Mimo przepisów jakie są, to po mojemu wina pieszego. 22:05, 19.06.2023

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

SlawekSlawek

13 1

Zapomniałeś o słuchawkach na uszach albo w uszach, często z systemem noise cancelling.
Raz pod galerią Mokotów widziałem akcję jak jechała karetka. Przed przejściem stało dużo osób. Nagle dla pieszysz zmieniło się światło na zielone ale wszyscy grzecznie stali, bo karetka nadjeżdzała. Wszyscy poza jednym hipsterem ze słuchawkami większymi od jego głowy. Wyszedł prosto pod karetkę. Z piskiem opon udało się dziada nie rozjechać.
Ale kierowcy nie lepsi. Tak co czwarty zerka na komórkę. Wystarczy usiąść w autobusie i popatrzeć na samochody z boku.
A policja ma wywalone na wszystko. 00:54, 20.06.2023


atsats

7 1

Sławku policja ma wywalone, bo najczęściej możesz ją zobaczyć jak czai się na krótkim buspasie przy dolince, żeby zarobić łatwą kasę. Nie wymagaj od prostych krawężników ciężkiej pracy... 01:21, 20.06.2023


PiotrekPiotrek

4 1

Przepraszam, ale o 18 to jeszcze nie jest ciemno. I byłeś na miejscu zdarzenia, żeby wyciągać wnioski kogo to wina oraz czy mężczyzna miał telefon przed sobą? Jak tak, to z chęcią bym przeczytał co dokładnie się tam wydarzyło. Również trochę empatii dla zmarłego, bo zamiast go oskarżać o bezmyślność, mógłbyś pomyśleć o jego rodzinie i co oni przeżywają. Trzeba trochę pomyśleć, zanim coś się napisze. 12:05, 20.06.2023


Ryan Ryan

15 6

We Francji kazdy kierowca samochodu jest odpoiedzialny za potracenie pieszego 22:24, 19.06.2023

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Różnica Różnica

2 1

Tu jest Polska a nie Francja 23:14, 19.06.2023


atsats

4 3

a w Niemczech praktycznie nie masz zebr z pierwszeństwem dla pieszych, tylko przejścia sugerowane, ale o tym lepiej nie wspominać, bo się wali narracja o tym, jak to na zachodzie to auta jeżdżą 30, piesi biegają jak po deptaku, a rowerzyści to w ogóle jeżdżą po autach, bo są tacy uprzywilejowani... 01:19, 20.06.2023


SkysandSkysand

14 1

A mało to razy samochód na swoim czerwonym(!) świetle na pasach niemalże "po piętach" mi przejeżdżał, nawet jak jeszcze na pasach byłam? Tak się właśnie przejmują pieszymi niektórzy kierowcy... 23:16, 19.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AgataAgata

11 13

Proponuje dać pieszym i rowerzystom jeszcze więcej prawa do "wtargnięcia" na przejście dla pieszych lub wjechania z ogromną prędkością, tak aby kierowca samochodu nie miał w ogóle czasu na reakcje. Czy ludzie na prawdę aż tak bardzo nie szanują swojego życia? Przecież wiadomo, że w starciu pieszego lub rowerzysty z autem nie mają żadnych szans... Nieco więcej pokory i myślenia na drodze z każdej ze stron! 07:29, 20.06.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

aaaaaaaaaa

3 6

A może niech kierowcy się opamiętają? 12:02, 20.06.2023


BoomBoom

7 4

A kiedy będzie SOR w Szpitalu Południowym? Jest nawet lądowisko dla helikopterów. BTW to paranoja, że do wypadku w centrum Ursynowa przylatuje helikopter. 07:37, 20.06.2023

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

kkkk

5 0

w południowym jest SOR 09:25, 20.06.2023


BoomBoom

2 4

Gdzie jest niby ten SOR? Miesiąc temu dzwoniliśmy - nie ma, musiałem jechać z dzieckiem na Banacha. Na stronach rządowych pacjenta brak wymienionej tej placówki z SOR. Helikoptera też jeszcze tam nie widziałem. To co tam działa? 09:55, 20.06.2023


KkKk

0 0

Jest SOR w południowym sam tam trafiłem w lutym tego roku, a przynajmniej jeszcze w lutym był. Utworzyli po pandemii. 21:42, 20.06.2023


Kierowca na WąwozoweKierowca na Wąwozowe

9 6

Wożę dzieci do szkoły, metra i treningi kilkanaście razy dziennie po Wąwozowej, Stryjeńskich, Rosoła itp. Generalnie jadąc tamtymi okolicami trzeba być maksymalnie uważnym. Jak ktoś napisał, pasy co chwilę a piesi niestety nie patrzą na nic plus oczywiście elektronika/muzyka przed oczami albo w uszach. No bo maja pierwszeństwo to idą. Niestety czasami tak się kończy jak wczoraj. No i nieszczęsne rowery, ci to już w ogóle zazwyczaj na nic nie patrzą plus też owinięci elektroniką i muzyką. Nie radzę jeździć tamtędy szybciej niż 40-50 km/h bo inaczej może się źle skończyć 11:14, 20.06.2023

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

anżejanżej

2 3

Od rowerzystów to trzy parasole w bok , odsetek świrów wśród nich na pewno nie jest wyższy niż wśród kierowców czy pieszych, a muszä być uważniejsi, bo nic ich nie chroni 17:16, 20.06.2023


20 lat na Kabatach20 lat na Kabatach

1 1

A czyż tego właśnie nie wymagają przepisy? W terenie zabudowanym nie można jechać powyżej 50 km, więc co to za dobrowolna zgoda i społeczne wezwanie? Kierowcy robią łaski, że będą jeździć z prędkością określoną w kodeksie. Jeśli ktoś przekracza tę prędkość to łamie prawo. A poza tym tutaj kierująca uderzyła w pieszego, którego przepuścił na przejściu samochód na przeciwległym pasie ruchu. I stąd te teorie o nosie w telefonie - był tam pan, widział? Jeśli nie, to proszę swoje przypuszczenia zachować dla siebie. 15:09, 22.06.2023


123abc123abc

5 6

ale pierwszeństwo miał... 11:18, 20.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RumburakRumburak

14 5

Komu dziękować za tranzyt przez Kabaty? 11:25, 20.06.2023

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

rknpjrknpj

10 5

Czyżby członkowi Platformy Obywatelskiej, Przewodniczącemu Rady Nadzorczej Szpitala Południowego, Przewodniczącemu Rady Nadzorczej Szpitala na Solcu, Burmistrzowi Ursynowa Robertowi Kempie? RK naszym przyjacielem jest. 13:16, 20.06.2023


balladynaballadyna

7 0

to prawda 14:14, 20.06.2023


asdasd

5 7

Lepiej zagrodzić samochodom wszystkie drogi i tranzyt zniknie. Są drogi to będą samochody. Komu przeszkadza tranzyt ten powinien przestać korzystać z dróg. 15:04, 20.06.2023


obywatelobywatel

4 3

Tranzyt przez Kabaty umożliwił burmistrz Kempa budując ul. Rosnowskiego. Obywatele Ursynowa byli zdecydowanie przeciwni budowie tej ulicy i żądali połączenia Ursynowa z Wilanowem przez obwodnicę S2, przez ul. Branickiego i przez ul. Ciszewskiego - bis. Czy partia Obywatelska rządząca na Ursynowie wysłuchała obywateli zamieszkujących tę dzielnicę? Wybory tuż, tuż... 10:50, 21.06.2023


deldel

10 1

Zasada ograniczonego zaufania dotyczy wszystkich pieszego, kierowcy, rowerzysty etc. Nie może być tak, że jak mam pierwszeństwo przejazdu na bazie znaku to nie przyhamuje i nie sprawdzę bo może komuś się wydaje, że ona ma bo nie sprawdził znaku. To samo tyczy się pieszego a w szczególności jego bo nie ma on szans z żelaztwem o wadze 1t. To przejście jest wyjątkowo wredne bo skręcający w lewo samochód w Kabacki Dukt potrafi skutecznie zasłonić przejście i nagle wyłania się pieszy... 11:58, 20.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiotrekPiotrek

7 3

Przepraszam, ale o 18 to jeszcze nie jest ciemno. I byłeś na miejscu zdarzenia, żeby wyciągać wnioski kogo to wina oraz czy mężczyzna miał telefon przed sobą? Jak tak, to z chęcią bym przeczytał co dokładnie się tam wydarzyło. Również trochę empatii dla zmarłego, bo zamiast go oskarżać o bezmyślność, mógłbyś pomyśleć o jego rodzinie i co oni przeżywają. Trzeba trochę pomyśleć, zanim coś się napisze. 12:01, 20.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


CzytelnikCzytelnik

5 2

Niewątpliwa wina kierującej, ale ...
... jeszcze ze szkoły podstawowej pamiętam; spójrz w lewo, w prawo i jeszcze raz w lewo, a ponadto nawet idąc po przejściu zerkam kątem oka na samochody sprawdzając czy zatrzymują się. 18:28, 20.06.2023

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

BartoBarto

2 1

Może tak zrobił, samochód jadący w stronę skrzyżowania się zatrzymał i go przepuścił, babka jechała i pewnie z prawego pasa chciała się wbić przed kogoś - standardzik tutaj, w takiej sytuacji nie miała szans zauważyć rozpędzonej do 90km/h Skody. 23:00, 20.06.2023


BABA

1 0

To nie było wtargnięcie na pasy lub jak też tutaj czytałam wyskoczenie zza krzaka . Ten Pan przechodził przez przejście normalnie nie biegł poruszał się normalnym krokiem a za nim szedł inny Pan z jeden strony samochód się zatrzymał. Pan był na ponad połowie przejścia czyli na pasie po którym jechała kierującą skodą kiedy doszlo do tej tragedii. Widziałam to wszystko do tej pory mam przed oczami to co się stało. Pan który szedł zaraz za tragicznie zmarłym Panem miał naprawdę wiele szczęścia. 21:55, 22.06.2023


JasiekJasiek

2 0

Ofiara miała 38 lat, nie 60. Była świetnym nauczycielem. 19:59, 20.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UwagaUwaga

7 1

Proszę uważać na komentarze w stylu "Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dominik tel. xxx". To proceder mający na celu uzyskania przez wspomnianego Pana a właściwie firmę, jaką reprezentuje, finansowego zysku polegającego na zabraniu lwiej części ewentualnego odszkodowania w takich i podobnych przypadkach. Jeśli odszkodowanie to tylko bezpośrednio, bez tego typu pseudo pomocników, którzy nagminnie przeszukują internet i spamują pod tego typu artykułami. To były właśnie najbardziej istotne informacje w tej sprawie. Warto zgłaszać takie komentarze do redakcji jako nadużycie. 22:15, 20.06.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

anżejanżej

0 4

Dlaczego ? To tylko biznes, a czy ksiądz, grabarz, adwokat, notariusz, lekarz, hydraulik nie biorą swojej , czēsto niewspółmiernej do zakresu pracy, działki za swoją pracę? 09:02, 21.06.2023


cela+cela+

4 0

Ksiądz, grabarz, adwokat, notariusz, lekarz, hydraulik nie obiecują, że przekażą istotne informacje rodzinie zmarłej osoby. Jeśli ktoś posiada istotne informacje o wypadku to natychmiast musi przekazać je Policji, która prowadzi śledztwo w sprawie wypadku. Przypominam, że osoby, które w sprawie zmarłego Krzysztofa Olewnika występowały z obietnicami wobec jego rodziny zostały skazane przez sąd karny. 10:17, 21.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AdamAdam

3 0

Osoby, które pomagają w odszkodowaniach w tego typu sytuacjach najczęściej myślą tylko o własnej kieszeni. Absolutnie odradzam korzystanie z ich usług! 10:35, 21.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Widzę cięWidzę cię

2 1

Był czas, kiedy ludzie wstydźili się swojej niewiedzy i dlatego nie wypowiadali się. Wydaje się, że teraz tacy ludzie są z tego dumni i nie przepuszczają żadnej okazji, by ogłosić fakt, że nic nie wiedzą, ale mimo to mają wiele do powiedzenia.

Wszystko, co zostało zgłoszone, to to, że mężczyzna stracił życie po tym, jak został potrącony przez samochód, przechodząc przez przejście dla pieszych. Mogłoby się wydawać, że wiadomości jednomyślnie wyrażają współczucie dla niego i jego rodziny. Ale nie. Zamiast tego, mamy kolejkę idiotów wylewających swoje wnioski, że musiał to być jego błąd, że ten człowiek i inni piesi rutynowo wyskakują na przejścia dla pieszych zza krzaków, że problemem jest zbyt wiele przejść na Wąwozowej, że problemem są zbyt bliskie sygnalizacje świetlne, że problemem jest przystanek autobusowy w pobliżu.

Może to prawda. Być może ten człowiek pole-waulterem wskoczył na przejście dla pieszych. Po prostu nie wiemy, czy to jego wina, czy też kolejny przykład osoby, która nie potrafi prowadzić samochodu, ale zostaje dopuszczona za kierownicę i ignoruje wszystkie zasady bezpieczeństwa. Test głupoty powinien być częścią egzaminu na prawo jazdy. Wielu by go nie zdało. 21:59, 21.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Na KabatachNa Kabatach

1 1

To tragedia ! Nauczyciel wracający ze szkoły zostaje śmiertelnie potrącony przez nierozważną kierującą, która pozbawiła życia tego człowieka a sobie też poważnie zaszkodziła bo czeka ją bardzo trudne życie. Stała się tragedia ale nich będzie poważnym ostrzeżeniem dla innych kierujących spieszących się bez względu na wszystko. 15:02, 22.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KorbolKorbol

2 0

Jako kierowca, wsiadając do auta, jestem w pełni świadom że prowadząc mogę spowodować wypadek. Strasznie mnie to wk***ia, że tylko ja mam taką świadomość. Pozostawienie tego przejścia w tym miejscu gdy tuż obok jest takie ze światłami, jest tego przykładem. --- Nawet jak ktoś zginie w tym miejscu, to nie mój problem, tylko kierowcy, a wuj niech będzie. ---- Czasami zdarza się cud i przejście znika np. na Ciszewskiego. Było tam przejście w identycznej odległości od świateł z KENem, Ciszewskiego ma tu cztery pasy ruchu w jedną i trzy w drugą stronę. Może i tu ktoś stracił życie i dlatego już go nie ma ? Piszecie że pieszy na tym przejściu potrafi zniknąć za dostawczakiem, czy autobusem ... Cztery lata pisałem gdzie tylko się dało, nawet tu na halo, o wycięcie krzaków przy przejściach dla dzieci idących do szkoły na Ekologicznej, CZTERY LATA!!! trochę je w końcu przycięli, a i tak gdy jest akcja rowerowy maj, to dzieciaki śmigają na deskach, rolkach i innych wyskakując na pasy. Szkoda, prawdziwy sprawca wypadku nawet nie czuje tego, że przyczynił się do tego co się stało i co zapewne bez likwidacji tego przejścia zapewne się powtórzy. Szkoda pisać i tak nikt tego nie czyta, a po tym jak trzeba kliknąć by się pojawiła treść lub odpowiedzi, to już zapomnij ... 14:51, 23.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

brylbryl

0 0

Nic nie wiadomo o trasie przejazdu auta. Być może wyjeżdżało z poprzecznej, słabo widocznej uliczki, na którą mało zwraca sie uwagi. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że z powodu tej mało groźnej, ale mylącej uliczki, przejście jest w niefortunnym miejscu. Może warto je przesunąć o kilkadziesiąt metrów w kierunku zachodnim? 10:41, 28.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%