Zamknij
ZOBACZ

Pożar w bloku przy Końskim Jarze. Reanimowano kobietę

14:04, 10.07.2022 Aktualizacja: 17:54, 10.07.2022
Skomentuj SK SK

Pożar mieszkania na parterze wieżowca przy Końskim Jarze. Doszczętnie spłonęło wyposażenie jednego z pokoi. W środku była starsza kobieta, właścicielka mieszkania. Lekarze z karetki pogotowia uratowali jej życie.

Do pożaru doszło tuż po godz. 12. Ogień wybuchł w sypialni trzypokojowego mieszkania na parterze bloku przy Końskim Jarze 10. Zajęło się łóżko, materac i szafka, ogień zaczął się szybko rozprzestrzeniać. Wyposażenie doszczętnie spłonęło. Znajdująca się w środku mieszkania lokatorka kobieta w podeszłym wieku była na granicy życia i śmierci. Strażacy ewakuowali ją przez balkon.

- W mieszkaniu znaleźliśmy kobietę, nie dawała znaków życia. Po 15 minutach reanimacji przez lekarza pogotowia przywrócono jej funkcje życiowe - mówi st. kpt. Janusz Maciejewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.

Starsza pani została przewieziona do szpitala. Przyczyny pożaru w mieszkaniu lokatorki nie są znane. Przez ponad pół godziny gasiło go 6 zastępów straży pożarnej.

ZOBACZ: Pożar na Końskim Jarze

(Sławek Kińczyk)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

NonickNonick

9 5

Pożar w sypialni . Zajęło się łóżko,.materac i szafka. Niech zgadnę zasnęła z petem?

17:45, 10.07.2022
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

IrfyIrfy

3 10

No nie wiem... Zaśnięcie z petem? Takie rzeczy się nie zdarzają. Według ,mnie leżąc w łóżku coś przeczytała albo obejrzała i... zapłonęła świętym oburzeniem. Mało to dziś informacji, od których można tak zapłonąć? A potem to już jak w artykule :P

07:27, 11.07.2022

OSTATNIE KOMENTARZE

0%