Pożar mieszkania na parterze wieżowca przy Końskim Jarze. Doszczętnie spłonęło wyposażenie jednego z pokoi. W środku była starsza kobieta, właścicielka mieszkania. Lekarze z karetki pogotowia uratowali jej życie.
Do pożaru doszło tuż po godz. 12. Ogień wybuchł w sypialni trzypokojowego mieszkania na parterze bloku przy Końskim Jarze 10. Zajęło się łóżko, materac i szafka, ogień zaczął się szybko rozprzestrzeniać. Wyposażenie doszczętnie spłonęło. Znajdująca się w środku mieszkania lokatorka kobieta w podeszłym wieku była na granicy życia i śmierci. Strażacy ewakuowali ją przez balkon.
- W mieszkaniu znaleźliśmy kobietę, nie dawała znaków życia. Po 15 minutach reanimacji przez lekarza pogotowia przywrócono jej funkcje życiowe - mówi st. kpt. Janusz Maciejewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Starsza pani została przewieziona do szpitala. Przyczyny pożaru w mieszkaniu lokatorki nie są znane. Przez ponad pół godziny gasiło go 6 zastępów straży pożarnej.
ZOBACZ: Pożar na Końskim Jarze
Nonick17:45, 10.07.2022
Pożar w sypialni . Zajęło się łóżko,.materac i szafka. Niech zgadnę zasnęła z petem?
Robotnik spadł z wysokości. Trafił do szpitala
DOBRY CZŁOWIEK SZYBKO I SKUTECZNIE BY POWSTRZYMAŁ PRZESTĘPCÓW NP NOŻAMI,POBICIEM,PISTOLETEM NP PSY,PSIARZY,PODPALACZY,PIRATÓW DROGOWYCH,GWAŁCICIELI,PSYCHIATRÓW SZKODLIWYCH ALE NIE POWSTRZYMAŁ BO PRZEZTĘPCZA,NIELOGICZNA POLICJA ITD ZAKAZUJE!!!!
BUMBA ZNUW
11:10, 2025-06-07
Robotnik spadł z wysokości. Trafił do szpitala
ZOSTAWCIE ROWER W POLSCE GDZIEŚ TO CHŁOPCY I DOROŚLI NATYCHMIAST GO PRZEWRÓCĄ,USZKODZĄ,UKRADNĄ.
BOMBA ZNUF
11:04, 2025-06-07
Robotnik spadł z wysokości. Trafił do szpitala
KOMENTARZ NIEDOKOŃCZONY SAM SIĘ OPUBLIKOWAŁ ZNÓW!!!
TÒ SOM BŁONDY ZNUF
10:51, 2025-06-07
Robotnik spadł z wysokości. Trafił do szpitala
PSIHTEST: 4000ZŁ=400000GROSZY? 7000KM=7000000METRUF? 3000KG=3000000GRAMUW?=3TONY?
TÒ S
10:49, 2025-06-07
3 10
No nie wiem... Zaśnięcie z petem? Takie rzeczy się nie zdarzają. Według ,mnie leżąc w łóżku coś przeczytała albo obejrzała i... zapłonęła świętym oburzeniem. Mało to dziś informacji, od których można tak zapłonąć? A potem to już jak w artykule :P