- Postawiliśmy na pewniaka i jak widać, sprawdził się – mówi Beata Rusinowska, dyrektorka DOK na Kajakowej. Inscenizacja bajkowej „Krainy Lodu”, przyciągnęła na Zielony Ursynów tłumy widzów. Cały dochód zasili konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Dzielnicowy Ośrodek Kultury Ursynów zagrał dzisiaj dla WOŚP. Pierwsza z dwóch niedzielnych atrakcji skierowana była do najmłodszych dzieci. Zajętych było 200 ze 150 krzeseł!
- Krzesła dostawialiśmy na bieżąco – mówi Olga Twarowska z DOK. – Na początku przewidzieliśmy 150 miejsc, dostawiliśmy kolejnych 50, a część rodziców jeszcze stała – opowiada.
Przedstawienie „Kraina Lodu” wystawione przez Teatr Pana O. zachwyciło małych widzów. Dzieci spotkały swoją ulubienicę Królową Elzę, jej rezolutną siostrę Annę, zabawnego bałwana Olafa i intryganta - arcyksięcia von Szwądękaunt, który niektórych widzów przyprawił o krzyk grozy.
Interaktywne przedstawienie, które angażowało dzieci do wspólnej zabawy i tańca, zakończyło się możliwością zrobienia sobie zdjęcia z bohaterami. Książniczki i Olaf przeżyli prawdziwe oblężenie.
Zbiórkę do puszek WOŚP (minimum 5 zł za wejście) prowadziła dyrektorka ośrodka - Beata Rusinowska i burmistrz Robert Kempa. Pieniądze będą przekazane do sztabu WOŚP mieszczącego się przy ul. Mandarynki. Jeszcze dzisiaj, o godz. 19:00 DOK zaprasza na koncert w ramach WOŚP. Krzysztof Napiórkowski zaśpiewa m.in. utwory do wierszy ks. J. Twardowskiego. Wstęp: minimum 10 zł do puszki WOŚP.
paffcio Kilara dobra18:51, 14.01.2018
Przegapiłem dla dzieci Krainę Lodu:(:( byśmy chętnie wrzucili do puszki i obejrzeli. Panie Burmistrzu Kempa super pomysł.
Nowy chodnik na Dembego."Remont nie był potrzebny"
Przede wszystkim należałoby sprawdzić kiedy chodnik był wykonany i do kiedy była gwarancja. I to powinno być priorytetem we wszystkich przetargach. Nie możemy sobie pozwolić na ciągłe naprawy i wymianę infrastruktury, ponieważ koszty są wtedy znacznie wyższe.
Tosia
08:02, 2025-06-10
Złodziej sam zgłosił się na policję! Żądał wydania auta
Do you believe?.
Dzielnicowy Parys
17:54, 2025-06-09
Dziki na Kabatach to już poważny problem
Te dziki to chyba z tych niewidzialnych zwierząt są. Codziennie odprowadzam dziecko do szkoły od wspomnianej w artykule Wąwozowej przez większość Dembego (również wspomnianego w artykule). Dziecko pokonuje tą trasę nawet dwa razy dziennie, bo jeszcze kierunek powrotny. Ani razu nie widziałem dzika, dziecko też nie. Nikt na żadnej grupie szkolnej nie alarmował o niebezpieczeństwach z tym związanych. Jedyna niebezpieczna sytuacja w okolicy, to potrącenie jednego z dzieci chodzących samodzielnie na przejściu dla pieszych przez jednego z rodziców tych dzieci, które trzeba dowozić. Ale nazwanie 'dzikiem' jest jednak obraźliwe. No i wahałbym się przed tak drastycznymi środkami jak odstrzał.
jac.
14:32, 2025-06-09
Rowerowy Maj. Wielki sukces ursynowskiej szkoły!
Szkoła 399 jest szkołą średnią? Chyba coś przegapiłem.
jac.
14:25, 2025-06-09