Ikigai to japońska filozofia szczęścia praktykowana między innymi na słynącej z długowieczności mieszkańców Okinawie. Iki w języku japońskim oznacza "żyć", zaś gai "powód". Ikigai nie szuka szczęścia w wielkich sukcesach, a w każdym, nawet najmniejszym działaniu. Znalezienie własnego sensu i celowości w codziennych czynnościach leży u podstaw tej filozofii. To odmienne od europejskiego podejście stało się inspiracją do stworzenia spektaklu Fundacji Sztuki Ciała - Kwiat Lotosu.
Spektakl został stworzony z zafascynowania myślami Japonii i rozważań na temat tego, na ile w ogóle mamy wpływ na nasze szczęście. Zauważyłyśmy, że w Polsce ludzie raczej rzadko myślą o tym, że mogą podejmować celowe działania w kierunku bycia szczęśliwym tu i teraz.
Doszłyśmy do wniosku, że filozofia japońska, szczególnie ikigai, która jest jakimś rodzajem znajdywania tego co lubi się robić, może mieć przełożenie na polskie warunki. W różnych zapisach na temat filozofii Japonii trafiłyśmy na kilka bardzo konkretnych propozycji tego, co można zrobić, by szczęście osiągnąć
- wyjaśnia Joanna Płóciennik z Fundacji Sztuka Ciała.
W europejskiej tradycji szczęście jest raczej czymś, do czego się dąży, mglistym celem gdzieś na horyzoncie. Celem, który w nawale codziennych obowiązków łatwo stracić z oczu. Twórcy spektaklu chcą pokazać, że radość z życia można czerpać "tu i teraz" i wcale nie są potrzebne do tego spektakularne sukcesy czy osiągnięcia.
Właściwie staramy się wręcz nie myśleć o tym, żeby to było kiedyś, tylko żeby zwrócić uwagę na to, że tu i teraz wszystko jest w porządku. Chcemy pokazać, że warto doceniać to, co się ma i z takim rodzajem wdzięczności patrzeć na rzeczywistość
- mówi Joanna Płóciennik.
W przedstawieniu Kwiat Lotosu występują 4 osoby - jedna aktorka ruchu i 3 muzyków. Widowisku towarzyszyć będą grana na żywo muzyka i autorskie piosenki. Jaką strukturę będzie miał występ? Nie będzie to klasyczne przedstawienie teatralne opowiadające jakąś konkretną historię.
Część performatywna będzie takim pokazaniem życia człowieka od młodości wczesnej do śmierci w bardzo metaforyczny, symboliczny sposób. Kluczowym elementem doświadczenia będzie też część narratywno-muzyczna. Obydwa te elementy się ze sobą splatają i uzupełniają
- zapowiada autorka.
Spektakl odbędzie się w Parku Przy Bażantarni w najbliższą niedzielę 3 sierpnia o godz. 15. Wstęp jest bezpłatny. Wydarzenie jest częścią większego projektu dzielnicy i Fundacji Sztuki Ciała - Latający Teatr Sztuka Ciała 2025. Przed nami, poza tym niedzielnym, jeszcze dwa wydarzenia w ramach tegorocznej edycji programu:
Krew na klatce i w windzie. Awantura w bloku
Przecież to legendarny nawiedzony blok, Samobójstwa, różne odgłosy strach się bać. Wiele razy Halo Ursynów opisywało to demoniczne miejsce.
obserwator
21:55, 2025-07-31
Piesuary na Ursynowie. Hit czy kit?
Ja proponuję postawić te psiesuary w salonach właścicieli psiecków i tam niech im leją. Osiedle zostało zamienione w jedną wielką psiarnię, drugi Paluch na Natolinie mamy. Bo psy nie są wychowywane, a właściciele są nieodpowiedzialni, cały dzień ujadanie - na balkonach, w mieszkaniach, w parku, na podwórku, zanieczyszczanie wszystkiego co się da. Dajcie żyć ludziom, adoptowaliscie, czy kupiliście za ciężkie pieniądze to odpowiadajcie za ich zachowania. Skoro pies wybiera i decyduje to naprawdę świat zwariował.
Mieszkanka
21:16, 2025-07-31
Koniec z darmowym lodowiskiem na Ursynowie?
W tym roku na lodowisko przyjeżdżała młoda patologia z okolicznego powiatu, która terroryzowała jeżdżących na lodzie mieszkańców i nawet pobiła dozorcę z domu kultury. Na szczęście Policja poradziła się z tym problemem, ale lodowisko ma służyć płacącym podatki w Warszawie.
rozbawiony
20:51, 2025-07-31
Krew na klatce i w windzie. Awantura w bloku
Ta dzielnica to slums. Gwałty, pobicia narkomani. Najgorsza część miasta.
Slums
18:44, 2025-07-31
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz