Zamknij

Dodaj komentarz

Najstarsza impreza biegowa na Ursynowie wciąż ma się dobrze

Redakcja Haloursynow.pl 15:49, 24.10.2019 Aktualizacja: 08:55, 17.10.2025
Skomentuj Łukasz Moch Łukasz Moch

Organizowane przez Akademicki Klub Lekkoatletyczny „Wtorki Biegacza” gromadzą dziesiątki chętnych w każdym przedziale wiekowym. Mało kto wie, że wydarzenie odbywa się nieprzerwanie od 1982 roku.

Wtorki Biegacza to już 37 lat historii związanej z naszą dzielnicą. Pierwsza tego typu impreza odbyła się dzięki prężnie działającemu Ursnowsko-Natolińskiemu Towarzystwu Sportowemu, z którego w prostej linii wywodzi się współczesny, związany z SGGW klub lekkoatletyczny. W czasach PRL biegi finansowane były ze środków SMB Ursynów, która m.in na ten cel stworzyła fundusz sportowo-wychowaczy.

Formuła zawodów nieustannie ewoluuje. Obecnie zakłada ona bieg na dystansach 400, 600, 1000 oraz 1200 metrów w podziale na poszczególne roczniki oraz jeden bieg w kategorii „open” czyli taki, w którym ścigają się wszyscy. Turniej jest imprezą cykliczną, odbywającą się na początku każdego sezonu. Składa się on z dwóch edycji: październikowej i czerwcowej. AKL organizuje dla wszystkich chętnych dwa biegi w danym miesiącu.

- Liczba uczestników Wtorków Biegacza zmienia się na przestrzeni lat, lecz amatorów lekkiej atletyki wciąż nie brakuje. Sukcesem naszej imprezy na pewno jest to, że wytrzymujemy konkurencję z ogromną ilością zawodów biegowych, jakie przeprowadza się obecnie na terenie Ursynowa, nie mówiąc już o Warszawie – mówi Stanisław Kostaniak, wiceprezes AKL.

W najnowszej edycji turnieju najlepiej pobiegli Wojtek Jaźwiński i Maja Żurek. W kategorii rocznika 2011 i młodszych, na dystansie 400 m udało im się osiągnąć niemal identyczny wynik – 1,46 oraz 1,47 min. Maksymilian Chmielewski z rocznika 2009 przebiegł ten dystans o jedną sekundę wolniej, zaś 9-letnia Klaudia Cyrankowska o 9 sekund szybciej od swojego starszego kolegi.

Najwięcej zawodników – a dokładnie chłopców – wystartowało w roczniku 2002-2004 na dystansie 1200 m. Najlepiej poradził sobie tutaj trenujący w AKL Michał Boguszewski, uzyskawszy bardzo dobry czas 4,42 min, chociaż drugi w kolejności Stanisław Stepka pobiegł tylko o 7 sekund wolniej. Dla porównania, najszybsza dziewczyna w tej kategorii – Justyna Marek - pokonała ww. dystans w 7,24 min.

(Redakcja Haloursynow.pl)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Miała być likwidacja, będzie podwyżka daniny

PIS wydawało 2 mld na szczujnie TVP. W czasach PO to są już 3 mld na TVP i arcykapłanki propagandy takie jak Dobrosz-Oracz czy Schnepf. Pieniądze miały iść na onkologię dziecięcą, ale TV jest ważna dla takich ugrupowań jak PO lub PIS. Znaczna większość ich elektoratu to ludzie 60+ którzy wiedzę o świecie czerpią z TV i można przez TV nimi manipulować.

Wck

19:49, 2025-10-18

Wreszcie porządek przed FabLabem. Nowe schody i chodnik

Myślę że Jary od jakiegoś czasu prowadzi naprawdę porządne remonty,wkoncu nie mogę powiedzieć że moje pieniądze ida na marne

Czlonek

15:31, 2025-10-18

KEN? To ten od Barbie? Historia oświaty i alei

Odgrzewane kotlety. Prawdę mówiąc, te są już odgrzane, zjedzone, przetrawione i wysr...ne. Ile razy można publikować to samo?

Paulo

15:29, 2025-10-18

Osiedle Kazury protestowało na Radzie Warszawy

Teren, o który kłócą się Kazurianie to teren miasta. W latach 80 kiedy powstawało osiedle nikt nie przestrzegał własności, dlatego mogli na terenie rzekomo niczyim stawiac samochody. Teraz po wybudowaniu POW miasto upomniało sie o swoje tereny, ale ludzie wychowani w PRL uważają ,że to ich. A SM Wyżyny mogła wybudowac wyższy parking wielopiętrowy z zadaszeniem i windą to by było zapotrzebowanie. Panie Grad a co z wózkarnia na Małcużyńskiego. Każe nam pan zabierać rowery z zakratowanych korytarzy bo stwarzają zagrożenie, no to niech pan przywróci wózkarnię , którą pan zhandlował. Jakoś w tej sprawie jest pan małoaktywny i nie odpowiedział mi na zadane pytanie w piśmie przekazanym do spółdzielni.

agnik

10:59, 2025-10-18

0%